BartoszP napisał/a:A w sprawie morderstwa jakie były ustalenia? Bo jakoś nie kojarzę związku z obecna dyskusją.
Czyli przyjmujemy wersję, że morderca nie słyszał nic o moherach, bydlętach, dożynaniu watahy, oprawianiu skóry, o worach w jeziorach i innych podobnych zaklęć z tej studni socjotechnicznego bełkotu? Po prostu pewnego ranka wstał i pomyślał, że bardzo nienawidzi. Konkretniej, nienawidzi pisowców. Za to, że są pisowcami. I postanowił jakiegoś zastrzelić.
Wybacz, ja na to nie pójdę.
BartoszP napisał/a:Że PiS wykorzystywał ten fakt na potęgę łącząc go z przeciwnikami politycznymi?
Prawda, że bezczelność? Tym bardziej, że Ryszard C. był członkiem PO jedynie w latach 2004-2006.
BartoszP napisał/a:Chcesz innego przykładu komentarza kleru?
Brawo, o to chodziło, konkretny przykład. Już drugi. Ale to nadal nie jest komentarz "kleru". To jest komentarz biskupa Kazimierza Ryczana. Kropka. Może dla równowagi przytoczysz jakiś komentarz księdza Kazimierza Sowy? Albo innych, których cytowała wczoraj "Gazeta Wyborcza", a którzy nawoływali do pojednania i zgody?
Swoją drogą, Bartosz, nie masz żadnych wątpliwości odnośnie raportu MAK? Uważasz, że jest rzetelny? Dla Ciebie wszystko jest już wyjaśnione? Bo widzisz, ja tak nie uważam. To znaczy, mam wątpliwości. Do tego przykro mi, że Rosjanie zdecydowali się na taki ruch z tablicą w przeddzień rocznicy. Jak to tak? Ma być przyjaźń i pojednanie, oparte m.in. na prawdzie o zbrodni katyńskiej, a tu coś takiego? Czuję się w jakiś sposób upokorzony i piszę tutaj o tym. Biskup, którego słowa przytaczasz, prawdopodobnie poczuł się podobnie. Ja mu nie odmawiam prawa zabrania głosu w tej sprawie. Mam nadzieję, że będąc (prawdopodobnie) humanistą szczycącym się swoją tolerancją również nie dopuścisz do głosu pokusy, by takich jak on uciszyć?
Często bywam leniwy, ale za to intensywnie sypiam