jaki jest sens dtv przy kompatybilnosc 60% kiedy komode kupisz ze stacja za 100 pln ?
Kiedyś DTV były tanie, ogromnie tanie w porównaniu do dowolnego innego nowego retro sprzętu - z tego co pamiętam końcówki serii w jakimś markecie szły po $5 albo $10. Rozszerzenie do używalnego komputera to kwestia dolutowania klawiatury i złącza stacji - dziecinnie proste, wyprowadzenia są specjalnie na płycie.
Dalej może kompatybilność z oryginałem nie jest zbyt dobra, ale w zamian dostajemy kompletny ultra kompaktowy bardzo mocno podpasiony system w stosunku do oryginalnego C64:
-Możliwość włączenia burst mode na procesorze, gdzie mnóstwo instrukcji wykonuje się w 1 cykl - przeciętnie 2-3x większa wydajność.
-Mocno podpasiony chip graficzny z trybami chunky, high-res, sprzętowym FLI, możliwością definiowania palety, overscanem itd, jest tego naprawdę sporo.
-Całkiem szybki blitter działający w dowolnym obszarze pamięci
-2MB RAM
-SID ma wbudowanego 8'mio bitowego Covoxa.
Tak więc jak ktoś lubuje się w rozszerzeniach, to deal z DTV był wprost nieziemski, teraz przy aktualnych cenach nadal nie jest źle patrząc na stuff jaki dostajemy. Ale u nas ludzie są konserwatywni więc sprzęt został właściwie olany, właściwie tylko jedna grupa wypuszcza stuff na poziomie - TRSI, dwa lata temu wypuścili najlepsze ever demo na DTV - Misery III:
http://www.youtube.com/watch?v=VjAZtoeU8Zo