Ja od wielu lat katuję serii trek-a 4xxx jego następca to takie coś:
http://www.ssc.pl/trek2011/4300D.html
Cena pewnie ok 2k pln, ale rower nie do zajechania, raz na rok serwis na 35pln i zawsze jest jak nowy.

Ja sezon rowerowy już rozpoczołem :P

p.s. nie znam się na rowerach, ale trek mnie nigdy nie zawiódł :)

Rowery MTB z traperami jak u big-foota są przereklamowane. Jak to ma być nic wyczynowego to brałbym trekking (na stronce od ASa widzę, że jest dział z trekkami). Druga sprawa, że często bardziej opłaca się rower złożyć, niż kupować "z salonu". Nie wiem jak u Ciebie, ale we Wrocławiu jest kilku zawodowych składaczy, którym daje się kasę, mówi się co się mniej więcej chce i on składa najlepszy zestaw mieszczący się w podanej cenie.

http://www.unibike.pl/

Że tak się wtrące :D
Rama z amortyzatorem + lekkość ( to pojęcie względne :) bo dla mnie lekki MTB oznacza około 11kg ) to koszt raczej o jedno zero więcej niż podałeś :P

Bitman, nie troluj, paczka doszla ?? ;-)

Jeżeli ktoś chce naprawdę lekki rower np. 8kg za np. 1500pln nowy...
To polecam coś takiego:
http://allegro.pl/ostre-kolo-kross-unfo … 20093.html

Co prawda, nigdy nie miałem odwagi się czymś takim przejechać......