Wzoruj się na SciTE:
- przenośność Win/Linux
- szybkość uruchamiania i działania
- konfiguracja w plikach tekstowych
- obsługiwany raczej klawiaturą niż myszą
- kolorowanie wielu języków
- konfigurowalne skróty do narzędzi
- przydaje się funkcja kursora w wielu wierszach
Jeśli czegoś mi tam do szczęścia brakuje, to przeciągania plików między oknami jak karty w Chrome.
Z bajerów można zrobić, aby odwołania do funkcji, zmiennych, etykiet itp. były linkami do ich definicji. Na studiach z 10 lat temu napisałem to dla ANSI C (plus kolorowanie i przeformatowywanie).
Z nietypowych pomysłów: http://moonedit.com/
Co do wykrywania podświetlania, to nie rozumiem wypowiedzi moich poprzedników. Każdy sensowny edytor programisty umożliwia skonfigurowanie listy słów kluczowych wg rozszerzenia nazwy, czasami też pierwszej linii pliku.
electron napisał/a:Oczywiście TAB samoczynnie zamieniany na spacje to wg mnie podstawa.
To jest właśnie kompletna porażka - pomijając to, że pliki robią się sporo większe, to trzeba częściej wciskać klawisze strzałek i zwykle jest coś krzywo - tu spacja za dużo, tu za mało - przy tabach to od razu widać. A o samoczynnej zamianie istniejących tabów na spacje aż boję się myśleć.
epi napisał/a:O! o! I to co mówi electron o szerokości tabów różnej dla różnych języków, to też bym polubił.
W SciTE to jest.
xxl napisał/a:zwijanie/rozwijanie procedurek
W SciTE jest. Ale nie używam. :)
Cosi napisał/a:Wyszukiwania/zastępowania według wyrażeń regularnych
Przydaje się, ale dość rzadko.
epi napisał/a:To może jeszcze jakieś fajerwerki, np. nie wzgardziłbym wbudowaną grą w nible, jak w fasttrakerze, tylko tutaj trzeba będzie uważać, żeby nie walnąć w kod, który się napisało. ;>
Mówimy o edytorach. Jak chcesz system operacyjny, to zainstaluj emacsa.
https://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE