1

probowalem otworzyc plic MIC wygenerowany przez G2F w XL-Paint'cie i Kleksie, w obu na ekranie jest kasza, czy ktos wie czym na atari to wyswietlic i ewentualnie zapisac do postaci wczytywalnej do XL-Art'a ew. Kleksa?

Atari800XL 130kb, Atari130XE, Atari65XE, SIO2SD, Atari 1040STe, Atari 2600, Atari 7800

2

plik MIC jako standard to obrazek o długości 7684 bajtów, ostatnie 4 bajty to wartości dla rejestrów kolorów, 7680 = 192 linie*40 bajtów (ekran normalnej szerokości)

G2F zapisuje MIC dla 240 linii, tak że żaden program na Atari nie odczyta takiego pliku

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

3

nie da sie tego jakos "obciac"? jesli tak to czym i jak? (co moze byc zbedne)

Atari800XL 130kb, Atari130XE, Atari65XE, SIO2SD, Atari 1040STe, Atari 2600, Atari 7800

4 Ostatnio edytowany przez tebe (2011-02-07 00:07:32)

jedynie plik XEX został przewidziany do uruchamiania na XE/XL, żaden inny plik który zapisuje G2F nie został przewidziany do odczytu na XE/XL

G2F może odczytać plik MIC zapisany na XE/XL

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

5

to po co jest w takim razie opcja save MIC? skoro to nie do wykorzystania na atari

Atari800XL 130kb, Atari130XE, Atari65XE, SIO2SD, Atari 1040STe, Atari 2600, Atari 7800

6

Wydaje mi sie, ze XL-ART wczyta takiego wiekszego MICa, tylko ze pewenie kolory sie przestawia na cos co bedzie w pliku od 7680 bajtu. Wiec po wczytaniu trzeba wejsc w edycje kolorow i se ustawic jeszcze raz. No i potem zapisac juz jako 192 linie.

7

niestety tak nie jest, po wczytaniu jest totalna kasza :/

Atari800XL 130kb, Atari130XE, Atari65XE, SIO2SD, Atari 1040STe, Atari 2600, Atari 7800

8

w graph2font trzeba obrazek zapisać w standardowej szerokości (tj. opcja "normal"). wtedy da się odczytać - choć trzeba jeszcze kombinować z kolorami.

"Pamiętaj, że być dobrym obywatelem to znaczy nie mieć kłopotów, a nie będziesz ich miał jeżeli nie będziesz kłopotem dla innych."

9

mozna tez  monitorem bezposrednio do pamieci atari po uruchomieniu xl-painta

read *.mic 70b0 1e00 - 1 ekran
read *.mic 90b0 1e00 -2 ekran

10

takie glupie pytanie - po co dwa ekrany pod te dwa adresy? skoro dane zajmuja tylko 1e00 ?

Atari800XL 130kb, Atari130XE, Atari65XE, SIO2SD, Atari 1040STe, Atari 2600, Atari 7800

11

Zapewne dlatego, że xlpaint pracuje w interlejsie.

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

12

pierwsze slysze, to Xl-Art a nie Xl-Paint, czyli tryb 15 (4 kolory, 160x192) - zrobilem blad w pytaniu, czyli jest chodzi o tryb 15ty to wystarczy jeden ekran?

Atari800XL 130kb, Atari130XE, Atari65XE, SIO2SD, Atari 1040STe, Atari 2600, Atari 7800

13

:) tak, jeden ekran

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

14

Rastan napisał/a:

w graph2font trzeba obrazek zapisać w standardowej szerokości (tj. opcja "normal"). wtedy da się odczytać - choć trzeba jeszcze kombinować z kolorami.

To metoda elegancka :) Ale w okolicach 1993 r., kiedy nie miałem jeszcze dostępu do netu (a kto wtedy miał? :)), a o graph2font nikomu się jeszcze nie śniło  (a w każdym razie na pewno nie mnie), miałem taki problem: spodobał mi się obrazek, który widać było na ekranie podczas ładowania dema Muad'Dib. Postanowiłem go sobie sejwnąć "na pamiątkę" - właśnie w formacie *.mic. Prosty programik w QA załatwił sprawę w kwestii zapisu tego obrazka na kasetę (miałem wtedy Blizzard Turbo), ale co zrobić z kolorami? Wykombinowałem coś bardzo prymitywnego, ale za to skutecznego (nie chciało mi się wtedy myśleć): zmodyfikowałem systemową procedurę obsługi klawisza break w ten sposób, że po jego naciśnięciu zwracała wartości pobrane z adresów od 708 ($02C4) do 712 ($02C8). Efekt? Miałem nie tylko obrazek, ale także oryginalne kolory. Wniosek: czasem głupie pomysły też się sprawdzają :D

Sorki za mały offtopic ;)

Loading... Please wait!