Good work!

good work będzie jak nie będzie bugów ;)

obecnie chodzi na zwykłym f030, tylko pracować się na tym nie da bo są slajdy. Jest opcja zbudowania wersji bez obsługi warstw  (podobno jest to polecane dla wolniejszych platform sprzętowych) i jakieś switche do zmian sposobu obsługi odświeżania ekranu. Nie bawiłem się tym jeszcze, testowanie tego może zająć trochę czasu.

Odnośnie formatów to obsługuje: tify/gify/bmp/jpeg/pi1/neo/pc1/bmp i jakieś inne kosmiczne..

no ja właśnie to zauważyłem :) zapis/odczyt u mnie na falconie, zapisuje też źle gify, pod windą tego nie ma i wygląda wszystko ok...

Źródła są bardzo ukryte ;):
http://code.google.com/p/grafx2/wiki/Downloads?tm=2

Zastanawiam się nad wrzuceniem tych źródeł do jakiegoś SCM'a lub zmergować zmiany z repo gógielcode projektu.. Mogę podesłać źródła na priva... Ale potrzeba gcc i masy dodatkowych bibliotek, makefile'a też zhakowałem na potrzeby i obecnie wszystko mi się buduje z kroskompilatorem, ale teraz zbudowanie tego na atari nie powinno być problemem.

dobre wieści. Grafx2 2.2 jest już używalny na gołym f030. Burza to nie jest, ale jest zdecydowanie lepiej (nie ma slajdów). :) Pozostały jeszcze fixy zapisu/odczytu niektórych formatów (zapis GIF już naprawiony, został PI1). Niestety są nowe bugi związane z luą. :/

Saulot: jak Ci się udało przyśpieszyć GraphXa żeby chodził na gołym Falconie?

saulot:

>Zmieniłem początkową konfigurację (320x240, fullscreen rozdzielczość startowa), zmniejszyłem częstotliwość zczytywania kursora myszki, zmieniłem tryb update'u ekranu (nie kopiuje całego bufora ramki co vbl tylko najmniejszą ilość zmian, był na szczęście wbudowany mechanizm trzeba go było włączyć), wyłączyłem automatyczne backupy (chyba). 
--------------
I bardzo dobrze.

>GRAFX żre trochę pamięci, bo nie dość, że po każdej operacji robi dumpa ekranu to jeszcze robi kopie bezpieczeństwa(dwa rodzaje) w gifach i zrzuca je na dysk.
------------
Myślę, że spokojnie wystarzy tylko temp dyskowy. A to uwolni RAM.

>Możliwe, że wersja dla F030 będzie jeszcze szybciej chodziła, jak wyłączę support dla warstw (na razie coś jest nie tak, bo linker mi coś krzyczy). Ale i tak dopiero fastram robi jakąś różnicę. Możliwe, że program pójdzie też na TT-ce, ale nie mam jak sprawdzić.. 
Warstwy są fajne do animacji. Np. animowane gify tj. ich poszczególne klatki są pakowane właśnie na warstwy. No i odchudziłem binarkę, miała 3mb, teraz ma ~800kb ;) (magia strip'a i upx'a).
-------------
Eeee, jak ktoś nie umie animować BEZ warstw, to niech w ogóle do animacji nie podchodzi. ;)
Przecież bez tego też można robić ŚLICZNE animacje.
http://www.youtube.com/watch?v=6z6z-ZodjNc :) :) :)

>Obecnie wczytuję/zapisuję poprawnie gify, bmp, png (tylko 256 kolorów).
---------
No i brzmi to bardzo dobrze.

>Grafx nie lubi formatów 24/32 bitowych, ale czemu tu się dziwić ztargetowany jest własnie na 256 kolorów. Jest jeszcze masa formatów do sprawdzenia. W większości są problemy przy zapisie/odczycie palet, bo wszyscy się przyzwyczaili do lityl endiana ;).
Myślę, że jak jeszcze naprawi się pliki neo i pi1 (sprawa odczytu/zapisu palet) to wypuszczę binarkę jako betę.
---------------
Mógłbym spróbować potestować, jak mniemam.

adamK: co złego jest z upxem? O czymś nie wiem?

AdamK: heheh, mintowi niewiele trzeba żeby się przewrócił. Tryb ochrony pamięci to fikcja. A fragmentacja fragmentacją, jest wszędzie, wątpię, żeby to była wina tylko upx'a :).
Czyli co? Mam rozumieć że mintem jest fragmentacja, a pod tosem już nie? Kto konkretnie to testował i z jaką wersją, że doszedł do takich wniosków?

Ale taki np.Yerz to ma 4mb ram-u...
Nie każdy ma dopalonego flaka :P

Dostał odemnie 14MB, jak nie używa to jego strata :P