Witam,

Jestem kolekcjonerem starych figurek z Gwiezdnych Wojen produkowanych w Polsce w latach 80. Uznałem, że na tym forum na pewno znajdę osoby, które wiedzą o co chodzi i mogą mi pomóc w zdobyciu takich figurek. Proszę o kontakt mailowy: jaime29@wp.pl

Zapraszam na swoją stronkę w figurkach: http://www.starwarsaw.pl

Pozdrawiam, Jakub.

Post's attachments

boot_polish_original.jpg 99.78 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

2 Ostatnio edytowany przez Sikor (2011-01-23 17:23:30)

Mam/miałem kiedyś Vadera ;P Skontaktuj sie z TDC-em (znajdź w uzytkownikach i wyślij mu maila z forum - nieczęsto tu zagląda) lub zarejestruj i napisz na forum atarionline.pl (tam jest czesto) ;P TDC też jest z Warszawy, więc pewnie uda Wam się spotkać nawet ;P

Sikor umarł...

3

Dzięki! Już to robię...

orginal czyli produkowane na licencji ?
tak tylko pytam , bo "orginal made in Poland " i lata 80-te malo kompatybilne ( z tego co pamietam )

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

5

Original to umowna nazwa piewszej polskiej serii firgurek. Serii było kilka. Wszystkie one były oczywiście podróbkami amerykańskich ludzików, niedostępnych w Polsce.

6 Ostatnio edytowany przez gepard (2011-01-23 20:19:14)

chodzi zapewne o figurki z tej starej serii z PRL-u, kiedy to producent na 99% miał licencje w dupie, za przeproszeniem.

PunBB bbcode test

btw. sam miałem Vadera, Chewwiego, paru Troopersów,3PO i kilka innych, niestety nie wytrzymały zmiany ustroju w kraju :P

ps. na zdjęciu jest Vader bez ubranka a ja jestem prawie na 100% pewien, że miałem Lorda odzianego w swój czarny gustowny płaszczyk :)

gep/lamers^dial

7

Fotka znajoma, pokazuje kolekcję niejakiego K. H.

Vadera z płaszczykiem mam, nawet kilku, co można sobie obejrzeć na mojej stronie www :)

Na pewno pogubiłeś wszystkie? One potrafią przetrwać niejedną zawieję...

8

Brat był w wieku przedszkolnym jak SW ep.V brylował na dużym ekranie.
To i kupił takie  (pamiętam tego pomarańczowego - pilota).
Ale im szybko nogi od du..y odlatywały.
Czy o takie coś chodzi?
IMHO tandety chyba nie szukasz?

9

No właśnie takich szukam - tandetnych, z odlatującymi nogami lub kompletnie nieruchomych. Dla mnie to czar dzieciństwa i najpiękniejsze badziewia na świecie :)

To może brat ma jeszcze ten swój zbiorek? Hm?

10 Ostatnio edytowany przez Bitman'Resurrection (2011-01-23 21:16:02)

// off topic //

zbieralem figurki The Muppet Show , kupione w kraju na poczatku lat 80-tych ( 82-83 max )
20-25 zl sztuka ( z logo made in HK )

p. s z SW mam :

jakis plakat z figurkami i star ship :

http://bitman.free.fr/sw.jpg

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

11

OKEY - popytam. Ale mamy. Ona takie graty wyćpła na strych....

12

Muppety mam :)

Ten śmigacz ładniutki, a ile życzysz za ten zestaw?

13

Pajero - będę w raju jak coś mama znajdzie :)

14

Ja miałem osobiście Muppety oraz Bolka i Lolka. Powinny jeszcze gdzieś się znajdować u rodziców.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

15

To może jednak Star Warsy też? One lubiły się mieszać z Muppetami.

16

O rany a ja mam worek Smerfow i innych z jajek niespodzianek, lata 1993-1998 jak moja siostrzenica zbierala, wszystko chomikowalismy.

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

17

A ja pierwsze słyszę, że takie figurki w latach 80' w ogóle były...

18

Oj były były. Całe mnóstwo wzorów i jeszcze więcej wersji kolorystycznych. Odsyłam na moją www. W latach 80 to było wszystko, co mieliśmy w temacie SW, oryginalne figurki firmy Kenner dostępne były z rzadka w Pewexach oraz gdy czyjś rodzic przywiózł je z Zachodu. A te nasze były swojskie, polskie...

19

U Ciebie widziałem je pierwszy raz. W Pewexie nigdy nie byłem. Z tamtych czasów pamiętam jedynie małe, trapezowate naklejki z Imperium, które można było kupić w kinie.

20

Vasco/Tristesse napisał/a:

W Pewexie nigdy nie byłem.

Żartujesz, prawda?

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

21 Ostatnio edytowany przez Vasco/Tristesse (2011-01-24 13:20:10)

Nie, poważnie. Ze 2x oglądałem zza szybki. Na wsi mieszkałem ;) A teraz się wytłumaczcie skąd mieliście walutę na bywanie ;)

22

A kto powiedział, że kupowaliśmy coś? Skoro nie byłeś nigdy to służę informacją, że wstęp był za darmo :)

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

23

Vasco/Tristesse napisał/a:

A teraz się wytłumaczcie skąd mieliście walutę na bywanie ;)

Nie walutę, tylko Bony Towarowe PeKaO. "Manie" waluty było zakazane w PRL-u. Takie to były czasy. :o

Byl hrozný tento stát, když musel jsi se dívat, jak zakázali psát a zakázali zpívat,
a bylo jim to málo, poručili dětem modlit se jak si přálo Veličenstvo Kat.

24

jaka walute ? za bony tez mozna bylo nabyc, a bony dalo sie kupic za zlotowki :)

25

Ale miałem trzy amerykańskie figurki nabyte drogą wymiany z kolegą z podwórka. Jego tata jeździł chyba na delegacje za granicę. Te oryginały zawstydzały nasze polskie starannością wykonania, lecz teraz zdecydowanie wolę PRL-owskie :)