1 Temat przez krzyc Ostatnio edytowany przez krzyc (2010-12-30 19:41:07)

  • krzyc
  • krzyc
  • Referent
  • Nieaktywny
  • Skąd: Częstochowa
  • Zarejestrowany: 2008-12-04
  • Posty: 308

Witam,

uwaliłem znajomej laptopa poprzez aktualizację BIOSu z poziomu Windowsa - BIOS ze strony producenta - robiłem takich aktualizacji dziesiątki w komputerach innych marek i zawsze było wszystko dobrze. Wyczytałem na forum - po fakcie - że po tej aktualizacji więcej osób miało taki problem, więc stawiam na uszkodzony plik od producenta.

Jest to Fujitsu-Siemens Amilo L1300 z BIOSem marki Insyde.

Znacie jakąś metodę odzyskiwania dla niego? Po włączeniu zaczyna od razu czytać płytę - myślę, że w poszukiwaniu Recovery CD - niestety płyta startowa z poprzednią wersją BIOSu od producenta nic nie daje. Kombinacje klawisze Fn+ESC itp. nic nie zmieniają. Wyczytałem, że te BIOSy mogą też się przywrócić z pen-drive, ale niestety trzeba znać nazwę pliku i nie wiadomo czy FS tego nie wywalił. A może FDD na USB i z dyskietki startowej?

Najprościej pewnie przejechać go programatorem, ale szkoda mi trochę 120 zł na serwis (tyle zaśpiewali - w sumie to chyba nie tak dużo).

Jakieś pomysły?

Krzysztof [Atari 1040 STE + 65 XE]

2 Odpowiedź przez ilr

  • ilr
  • ilr
  • Referent
  • Nieaktywny
  • Skąd: Universum
  • Zarejestrowany: 2004-05-10
  • Posty: 235

Może to będzie pomocne.

Byl hrozný tento stát, když musel jsi se dívat, jak zakázali psát a zakázali zpívat,
a bylo jim to málo, poručili dětem modlit se jak si přálo Veličenstvo Kat.

3 Odpowiedź przez krzyc

  • krzyc
  • krzyc
  • Referent
  • Nieaktywny
  • Skąd: Częstochowa
  • Zarejestrowany: 2008-12-04
  • Posty: 308
ilr napisał/a:

Może to będzie pomocne.

Dzięki, ale ta metoda jest na BIOS Phoenix - a tu jest Insyde - ale może... Poszukam stacji na USB i spróbuję.
(Widzę, że tu też był problem z nowym BIOSem - co to za firma to FS...)

Krzysztof [Atari 1040 STE + 65 XE]

4 Odpowiedź przez Monsoft Ostatnio edytowany przez Monsoft (2011-01-04 01:37:16)

  • Monsoft
  • Monsoft
  • Starszy Atarowiec
  • Nieaktywny
  • Skąd: Royal Ascot
  • Zarejestrowany: 2002-08-15
  • Posty: 2,239

No to chyba nie pozostaje ci nic innego jak poszukanie kostki flasza na plycie glownej i przeflashowanie jej uzywajac techniki zwanej JTAG. Nigdy nie mialem okazji jej uzywac ale stosuje sie ja szeroko przy reflashowaniu uwalonych routerow lub konsol.

5 Odpowiedź przez krzyc

  • krzyc
  • krzyc
  • Referent
  • Nieaktywny
  • Skąd: Częstochowa
  • Zarejestrowany: 2008-12-04
  • Posty: 308
Monsoft napisał/a:

No to chyba nie pozostaje ci nic innego jak poszukanie kostki flasza na plycie glownej i przeflashowanie jej uzywajac techniki zwanej JTAG.

Tak sądzę - nie wiem tylko, czy chcę się tego tykać ze swoimi umiejętnościami na poziomie lutowania DIP i brakiem JTAGa.

Czekam na stację USB - zobaczę czy nie wstanie w jakimś trybie recovery.

Krzysztof [Atari 1040 STE + 65 XE]

6 Odpowiedź przez krzyc

  • krzyc
  • krzyc
  • Referent
  • Nieaktywny
  • Skąd: Częstochowa
  • Zarejestrowany: 2008-12-04
  • Posty: 308

Jednak sobie nie poradziłem - laptop jest odporny na wszelkie próby recovery.

Po otwarciu moim oczom ukazał się układ Winbond W39V040 (512Kx8) - w związku z tym konieczne będzie wylutowanie PLCC-32 co przekracza moje umiejętności lutownicze, nie mówiąc o braku programatora.

Krzysztof [Atari 1040 STE + 65 XE]