To ciekawe, właśnie ostatnio nawet myślałem o czymś takim, tj. o jakimś spisie tych gier na ST, które są dobrze wykonane technicznie oraz tych, które sa bardzo grywalne (czasami te cechy się łączą). Chociaż na razie to nie mam czasu za bardzo.

Na szybkiego, z głowy, w porządku losowym:

Goblins
Fire and Ice
Chuck Rock
Captain Dynamo
Gods
Destruction Imminent 3D
Chaos Engine
Zool
Shadow of the Beast
Wolfenstein 3D
Rick Dangerous (1 i 2)
Magic Pocket
Black Tiger
Swiv
Rainbow Island
R-Type
Jim Power
Hero Quest
Turrican (1 i 2)

i masa innych. Może się kiedyś zmuszę.

Wywal koniecznie Shadow of the Beast z tej listy, chyba że to ma być lista gier na Amigę ;)

Kolejni kandydaci do wywalenia to:
Fire & Ice - która ma tragiczny scroling i cierpi na takie slow downy że momentami nie da się grać.
Black Tiger - jak wyżej
Na powolne działanie i szarpiący scroling cierpią też, choć w nieco mniejszym stopniu:
Chuck Rock, Captain Dynamo, Magic Pockets i R-type

Zool zaś jest godny polecenia pod warunkiem że uruchamia się go na STE, bo na ST cierpi na wymienione wyżej przypadłości.

Dodaj do listy (też tak na szybko z głowy):
Enchanted Land
Wings of death
Lethal Xcess
No Buddies Land
Obsession (STE only)
Nicky II
Stormlord
Rodland
Parasol Stars
Stunt Car Racer
Speed Buggy
Lotus I, II i  III
Continental Circus
SleepWalker (STE only)
Magic Boy (STE only)
Venus the Flytrap
The Seven Gates of Jambala
Xenon II

Pod względem wywalania gier z listy nie słuchaj Urborga, bo to amigowiec, pececiarz, mason i cyklista.
A Jury to w ogóle jest z domu wariatów.

Co do dodanych gier do listy, to może być. Nie znam wszystkich, ale tym bardziej sobie zerknę.

Yerzmyeya nie należy słuchać, bo to zmierzła oszczercza kanalia ;)

Uczciwych atarowców wyzywa od... za przeproszeniem, amigowców a nie dalej jak 1,5 tygodnia temu sam przyniósł do Mona na sztab Amigę i do tego puszczał na nią dema. Są świadkowie :)

A do listy dodałbym jeszcze:
Speedball 2

GODS
Megalomania

To można powiedzieć niestety o wielu grach. Akurat co do Lotusów to wydaje mi się że są tylko troszkę uboższe. Tutaj porównanie Amiga - Atari ST wypada chyba najkorzystniej ze wszystkich ścigałek. W zasadzie eSTekowe wersje to mają tylko nieco słabszy framerate, ale wystarczający jeszcze w mojej ocenie aby dało się w to przyjemnie grać. Przynajmniej w trybie singleplayer. W grze dwuosobowej framerate jest niższy i gra już trochę szarpie, ale od biedy da się jeszcze grać.

No może jeszcze muzyka jest gorsza, ale tej z Amigi to nawet nie znam. Jesli chodzi o ST to choć lubię cziptuny to muzyka na ST-ekach nie zachwyca.

No wreszcie wymyśliłeś jakiś sensowny i przekonujący argument. :P

Do listy dodałbym jeszcze jedną z moich najbardziej ulubionych gier z tamtych czasów ( grafika i klimat mnie powalały ):

Colorado

Tak, bo one wyglądają zazwyczaj podobnie a nawet wręcz tak samo ( do roku coś koło 90/91 ). Różnica tkwi najczęściej w płynności animacji ( ilość klatek na sekundę ) jak i scrollowaniu które w ST ( nie STe ) nie ma żadnego wsparcia sprzętowego więc jest często co jakieś 20 pikseli. A tam gdzie masz sprzętowy scroll ( np. STe czy każda Amiga ) możesz to robić "taniej" w zasobach nawet co 1 piksel !
Hmm, zacznijmy od prostego przykładu :) czy widzisz różnicę jeśli chodzi o ilość i płynność klatek animacji? oraz o płynność scrollu o tu ?:

http://www.youtube.com/watch?v=R_h4ZCSHYYM

czy takim wcześniej zbanowanym na ST  przez Urborga ( i słusznie :) ) Fire and Ice:

http://www.youtube.com/watch?v=Sb_wLSV_Bvg  - Amiga

http://www.youtube.com/watch?v=4oRAaI5HrDw  - Atari ST

Ale skoro nie widzisz różnic w płynności Lotusów na ST czy Amigę, to pewnie powyżej też nie zobaczysz. Cóż, zapewne należysz do szczęśliwców którym nie przeszkadza np że taki SF2 na ST ma ze 3 do 7 klatek na sekundę :P

Jury, jak Cie czytam to sie zastanawiam co trzyma Cie przy tym kompie i dlaczego nie zmienisz forum na ppa?
Zawsze jak ktos napisze, ze mu sie podoba to czy owo na atari st to musisz wtracic swoj 13 grosz, ze amiga to, amiga tamto.
Jak gralem 20 lat temu na st to mialem wrazenie, ze to cud komputer. Gry wgniataly  w ziemie i nikt nie liczyl fps bo szkoda bylo na to czasu. Trzeba bylo przejsc nastepny poziom. Dodam, ze deszczowa pogoda w wakacje byla wielce pozadana :)
Nie upodobniaj sie do Sikora z tym wiecznym biadoleniem.

Pozdrawiam :)

Tak, też tak samo miałem. Obecnie też wybrałbym STe  ( Amigi nigdy nie miałem jeszcze, nawet na emulatorze niewiele grałem ). Ale myślę że w tym momencie się wycofuję z dyskusji ponieważ już zaczynają padać argumenty w stylu "wypieków na twarzy" podczas grania na ST :P . Przeciw takim argumentom nie mam żadnych kontrargumentów :P
Pozdro i pa :)

O, właśnie padły kolejne dwie fajne gierki. Hook był ładną całkiem ciekawą przygodówką, co prawda nie miałem w niej zbyt dużo sukcesów, ale w 94/95 grałem w nią mocno. Natomiast w Heimdall'a nigdy nie grałem, ale wygląda tak ciekawie, że mam w planach ją skończyć jeszcze przed pięćdziesiątką :) Oczywiście na STku.