Weź pod uwagę wymogi pamięciowe: wiele tego sampla w pamięci nie zmieścisz.

Najlepszy sampling jaki słyszałem na YM to było chyba 25kHz. W miarę standardem jest 12,5kHz. Pewnie robiąc różne dziwne sztuczki z wykorzystaniem kilku kanałów dałoby się to jakoś podbić, ale to jeszcze bardziej podbiłoby wymogi pamięciowe.

kod do odtwarzania sampli już jest (SAM_FM.007), nie jest to skomplikowana sprawa:
http://nokturnal.pl/downloads/atari/tut … INGRAM.zip ale z tego co pamiętam to w tym przykładzie są jakiejś marnej jakości (ale pewnie da to zmienić). Są dwa przykłady zaloopowane i sekwencja. W obu przypadkach sample są ładowane do pamięci. Może jakieś streamowanie z dysku obniżyłoby zapotrzebowanie pamięciowe.

Cyprian: serdecznie zapraszam na adres: yerzmyey AT interia.pl , jak nic nie wyjdzie, to trudno. ;)

Ale pytam o sprawę, bo oryginalnie projekt był przygotowywany na Spectrum. _48K_! ;)

Toteż pomyślałem, że na ST 1Mb też odpali. ;)

Oczywiście nie ma co w tym przypadku brać pod uwagę STe, bo dla niego to żaden wyczyn. :)

Odrazu można peceta kupić.

Dr. Max:

>tak sie zastanawiam, czemu robisz to coraz badziej ograniczaczajac swoje mozliwosci?
-----------
Bo to mnie fascynuje. :)
Jak już robić na ST, to 4-kanałowce. :)
Jak robić na STe, to 8-kanałowce.
Btw, właśnie skończyłem swój pierwszy kawałek STe (4Mb).
http://yerzmyey.i-demo.pl/YERZMYEY-Octo … RI_STe.mp3
Opis: "8-channels song on ATARI STe (4Mb). Made with Octalyser editor. That's my first STe song ever. ;) The title comes from pushing STe to its limits by Octalyser. ;) Samples recorded from YAMAHA PSS-680 FM synthesizer, CASIO CZ-230S Phase Distortion synthesizer, ZX Spectrum, SimSynth, CoolEdit generator. Some samples are ripped of course. ;)
Recorded from real hardware - ATARI STe 4Mb".

> bedzie jakies nowe party atarowe i bede mial czas to sam wpadne ze swoimi samplerami i atarkiem
--------------
Ooo, jak będzie okazja, to jak najbardziej!

sqward, saulot:

Hehe, to też fakt. :)
Jakkolwiek z drugiej strony, na portalu atarimusic.net używanie ST(e)/F030 z midi i syntezatorami, jak to opisuje Dr. Max, traktowane jest, jak równoprawne "atarowanie". :)
Z resztą nie ukrywam, że od tego właśnie zacząłem15 lat temu. Gdyby nie midi, pewnie bym się w ogóle nie zetknął z tą platformą, a byłaby to wielka szkoda (pewnie bardziej dla mnie, niż dla platformy :) :) ).

Muszę też przyznać, że w 2005 powróciłem chwilowo do używania midi na ST, w celach nostalgicznych, i okazało się to zajęciem wciąż niezwykle przyjemnym.

Powracając zaś do tematu wątku, celem jest próba osiągnięcia na ST podobnego efektu, jak w ostatnich demach na STe.
Chociaż chyba za późno, bo wydaje mi się, że ktoś to już zrobił.

Mazi: Fękju werymacz. :)

Jeszcze do wątku - jednak nie ma takiego dema na ST do tej pory (mówię o jakimś "pełnym" songu, a nie krótkie loopy, czy sampelki). Myślałem (nie wiadomo dlaczego), że demo Appendix jest na ST, ale jednak nie jest, co oznacza, że zrobienie analogicznego dema, z tym, że dla ST - byłoby sensowne. Bo takowego nie ma.

Tylko właśnie chodzi o to, czy to w ogóle jest mozliwe. Tzn, czy to będzie wykonywało jakieś sensowne efekty podczas grania jednego digitalnego kanału AY. Z HDD na przykład.

Wciąż liczę na maila od Cypriana w przedmiocie poruszonej sprawy. ;)

Goa niszowa???? od kiedy???? przeca to jedna z bardziej rozmnożonych (tryliony kompilacji,epek) odnóg transoidalnych... kilka lat temu bardzo się  tego komercja zrobiła niestety (mój punkt widzenia)

jury:

>Hmm, dopiero to zauważyłem.
W cycki jeża, no to trafiłeś w mój czuły punkt, jestem uzależniony od Goa-trance od 14 lat :)
teraz to już nie mogę tego tak pozostawić bez odzewu, o żesz Ty :D tak się gadzino nie robi, to nielegalne :]
-----------
No wiesz. Jeśli Ci się chce, to możesz się dołączyć, ale leży odłogiem poprzedni projekt, więc nie wiem. ;) ;)
Jest to na 100% możliwe, bo skoro udało się na Spectrum, to tym bardziej i ładniej musi być na ST.
Jak coś, to napisz do mnie na maila.
Kiedy będę wiedział, ile Kb miejsca można przeznaczyć na muzykę, to coś zrobię. Potem to potnę na kawałki. A później - spiszę dla kodera kolejność WAVów.

>a tak w ogóle to skąd Ci do głowy przyszło tak niszowego gatunku muzyki loop robić :) czyżbyś zaczął czytać wikipediię i dotarłeś właśnie do litery G :)
-------------
Mało słucham techno, i raczej oldschool/rave z przełomu lat 80/90 + techno_house z tego samego okresu, no i breakbeat stary oczywiście, ale goa również zawsze mi sie bardzo podobało. Wracam do tych gatunków nieczęsto, ale konsekwentnie.

Jeśli chodzi o ideę mixowania loopów, to akurat goa nadaje się najbardziej.

Wtedy jeden kanał AY coś by tam sobie grał, a wszystko inne mogłoby iśc na efekty wizualne. I to jest wykonalne.

Nooooo, skończyło się babci sr.anie.

Monitorowali naszą korenspondecję, czy co. ;)

http://pouet.net/prod.php?which=56713

Jako osiągnięcie techniczne zdecydowanie daje radę.
Jako całokształt już o wiele gorzej, efekty są słabe więc to granie musi podjadać ładny kawałek czasu procesora. Muzyka jest straszliwie powtarzalna, wolę jakiś piękny chiptune na AY korzystający z dobrodziejstw procesora.

Z ciekawostek: na Plus/4 jest demko grające zsample'owaną muzykę na loop'ach z efektami i nawet ładujące dane z flopa w międzyczasie :) Ale również to raczej sztuka dla sztuki.