Podobną konsolą była CA160. Budowa identyczna, podobna płyta, tylko dodatkowo na ROMie nalutowany był mniejszy. Całe 2600 zintegrowane zostało w jednej kości, tej 48-pinowej. Z czasów Karenu zostało mi ich kilka.

jer, ogromca
Dzięki za odpowiedzi.

jer
Schemat ideowy ca160 pokrywa się z tym co mam na płytce.
czy byłbyś w stanie przybliżyć jej specyfikację? Pan google nie wiele mi mówi.
To 48- pinowe to mikrokontroler... jeśli masz zaprogramowany na zbyciu to podaj cenę a z chęcią jeden odkupię.

Nadal proszę o odpowiedź na pytanie nr 4 jeśli ktoś posiada taką wiedzę
4. Czy istnieje sposób na robienie własnych cartrigy skoro w internecie jest do 2600 masa romów.
(layout PCB jakie układy scalone, czym programować)

i pytanie nowe:

5. Gdzie poza allegro i ebay kupić cardrige?

Fajna rzecz tylko cena straszy. Czekam na inne rozwiązania, coś na Polską kieszeń, najlepiej "zrób to sam".

witam i po raz kolejny dziękuję za odzew.

Z elektroniki to znam tylko podstawy więc szukam najprostszej metody.
ta druga opcja brzmi zachęcająco tylko generuje kolejne pytania:
1. chyba jestem ślepy i nie umiem szukać, ale na atariage płytki nie znalazłem.
2. jakich kości mogę używać
3. o co chodzi z tymi nagłówkami

i co z grami powyżej 4K bo i takie widziałem.

Jesteś moim prywatnym super bohaterem!

W kwestiach pamięci jestem zupełnym nowicjuszem. z tego co rozumiem mogę użyć dowolnej pamięci byłe by była "nóżko zgodna"?
Pozostaje tylko kwestia programatora.  Znasz jakiś tani?

Na "alledrogo" zakupiłem taki sam cartrige:
http://www.mdgames.de/vcs2600e.htm
Zrobię takiego samego moda.
Musze teraz wyczaić jakich pamięci mogę użyć i jak je programować.

Ale im bardziej się temu przyglądam tym bardziej się skłaniam ku układowi który ty podałeś.

Znów się odzywam lecz tym razem by się pochwalić.
Mój klon po pełnej regeneracji.

Dostałem do niego obudowę od znajomego elektronika (Warszwski bomis na ulicy Grażyny)
Oryginalnie w środku była ta płytka.

Z góry wyglada dobrze ale od dołu widać że dopadł ją jakiś kompletny amator (bynajmniej nie ta osoba od której to dostałem), niestery nie było co ratować.
Postanowiłem więc używać własnej elektroniki.

Nadal niewiem jak powinien wyglądać/działać kart do gier powyżej 4kB?
Znalazłem taką stronę:
http://www.pixelspast.com/homebrew/
Ale niestety linki martwe...

Jak od strony programu mniej więcej wiem o co chodzi. Nie wiem tylko jak taki Cart zbudować.
Nie zamierzam pisać aplikacji/gier pod atari, chiałbym poprostu pograć w gry do których mam z netu zciągniete romy a które są wieksze niż owe 4 k. np motezumas revenge.
Przydał by mi się shemat (+ewentulane pliki do potrzebnych programowalnych układów) bym mógł sobie stwożyć carta na którego wgrał bym ową montezumę.

Znalazłem taki artykuł o bank swichingu:
http://www.classic-games.com/atari2600/bankswitch.html
lecz nie wyjaśnia mi jak zbudować carta. :(

Pamięci można kupić na allegro.
Programator to najlepiej chyba "willem". Też jest na allegro.
Ja powoli się poddaję, brak schematów, koszt programatora...
Powoli wychodzi na to że taniej i prościej mi wyjdzie kupić HARMONY.

W weekend wybieram się na pchli targ, może tam coś wyszarpię (jakieś carty).

Po wstawieniu podstawki płytka nie miejści się do pudełka ale mogę teraz zmieniać układy pamięci.

Mały Update.
Teoretycznie udało mi się policzyć wbudowane gry w mojego klona. Jest ich 192 (128+32+32).
Zaopatrzyłem się na "Alledrogo" w programator oraz kilka sztuk pamięci.
Jak tylko uda się zaprogramować jakąś grę to podeśle screena.

I pojawia się kolejne pytanie. Jaki wynik będzie wsadzenia carta NTSC w konsolę (teoretycznie) PAL?

Duch Vulgara?

Jesteś świeżynek, węc masz prawo nie wiedzieć.
Zajrzyj więc: http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=5761