Hmm, nieźle! Ciekawe co udałoby się uzyskać na A1230/50 MHz :)

a jakiś filmik demonstracyjny prezentujący jak to działą na Falconie dało by się nakręcić?Ile zajmuje po skonwertowaniu plik?

Co do amigi, to trzba sprawdzić czy kodek cinepaka w Aniplayerze wykorzystuje DSP, jeśli tak to amiga 030/50 może nie sprostać.

Nowości:

film 1 godzina 34 minuty po konwersji na zwykłego Falcona 030 (4Mb) ma 326 mega.

Czyli na 060 będzie miał przynajmniej dwa razy tyle (dwukrotnie wyższa rozdzielczość obrazu i dwukrotnie wyższa jakość dźwięku - plus stereo, jeśli ktoś lubi).

Sprawdzałem, jak to wygląda na TV. Aniplayer czyni takie oto zróżnicowanie:

- na VGA skaluje obraz do fullscreena (to niezłe, ale pixele są większe)

- na telewizorze (na razie sprawdzałem tylko przez RGB/scart) puszcza film w wielkości naturalnej. To czyni obraz znacznie mniejszym, ale za to pixele są małe.

A więc - jak kto woli.

Nie sprawdzałem przez wyjście antenowe na razie.

Generalnie, z jakości na standardowym komputerze jestem raczej zadowolony, biorąc pod uwagę, że mogę sobie odtworzyć film z AVI na swoim Atari.

K u r w a ,   musiało coś wyskoczyć oczywiście.

Bierze na te 4Mb plik czterdziesto-megabajtowy i odtwarza go bez jakichś problemów. Teledysk przerzuciłem. Gra.

Założyłem więc, że buforuje sobie w tych 4Mb RAMu i tak leci po dużych plikach.
Teoretycznie więc powinien był robić to samo, niezależnie od wielkości danego pliku. J e b n ą ł e m  mu więc 450 Mb (film). I co widzę? "OUT OF RAM". Grrrrrrrrrrrrrrrrrr.

Pewnie oprócz samego playera i buforowanego filmu, zbiera jeszcze w RAMie dodatkowo informacje o pliku, a im większy plik, tym więcej informacji. Więc  g ó w n o .

Pozostaje ustalić, jaka jest górna granica wielkości filmu i ewentualnie dzielić filmy na części. Nie jest to takie złe, bo te części byłyby stosunkowo długie, no ale jednak jak dla mnie to już psuje połowę zabawy.

No więc właśnie. :)

Toteż wieści z placu boju ciąg dalszy.

W związku z problemami z plikiem 400Mb, zacząłem od czegoś mniejszego. Czyli wspomniane 40Mb.
Wynik: Lady Gaga rozebrała się na moim Falconie poprawnie.

Przystąpiłem więc do dalszych testów. 22 minuty, anime "Lodoss". Po przekonwertowaniu - 100Mb.

I.................

DZIAŁA! :) Odtwarza się w 100% poprawnie. :)

Następnym krokiem będzie próba z plikiem 2 razy większym, czyli z odcinkiem jakiegoś serialu (oczywiście SF), czyli jakieś 45 min.

Dam znać. :)

tu możesz zobaczyć jak wygląda filmowanie na gołym F030:

http://www.youtube.com/watch?v=9OZpn5BHwGo

dla mnie koszmar, ciekawe czy u yerz'a to lepiej lata?

edit:
hehe, musiałem to dodać :)
a tu filmowanie z CT6x/CTPCI: ( w oknie !!! )

http://www.youtube.com/watch?v=WBCpzREmkTA

Tak. Na Radeonie.

a, no chyba że tak, ja myślałem że to po prostu sprzęt jakoś nie wyrabia.

to akurat nie ma dużego znaczenia, jak wrzucisz tam praktycznie jakąkolwiek kartę PCI i napiszesz sterowniki
to też będzie podobnie działać :)

Dzięki, dziś wieczorkiem pomęczę Amigę tym filmem :)

A rozdziałka tego filmu to miała być 160x96, tak?

Posłucham... Ale 22 KHz w mono ;) Choć na Pauli brzmi i tak zaskakująco dobrze ;)

Co do filmu to się okaże dziś wieczorem, ciekawy jestem. Tylko testowy filmik, który otrzymałem od Yerza ma 160x96 i chcę się upewnić, czy ma być aż tak mały by Falcon sobie radził?

To wszystko jest napisane w artykule, krok po kroku. Podziałka "96" jest umowna. Zależy to od filmu szerokookranowego czy też 'telewizyjnego'.

Szerokość 160 jest wymagana dla 16Mhz procesora. Szesnaście. Nie pięćdziesiąt Mhz, czy sto Mhz.

No cóż - patrząc realistycznie, skoro na innych urządzeniach nie chodzi MP3 na procku 50Mhz, to w porównaniu do tego, ja czuję się bardzo komfortowo z moimi 16-toma megahertzami i plikiem o rozdzielczości wspomnianej powyżej.

Nie wiem, czy się dobrze rozumiemy, może nieco doprecyzuję.
Wątek ten dotyczy tego, czy na fabrycznej konfiguracji Atari Falcon (i to tej najniższej) da się puszczać AVI. No i da się - http://yerzmyey.i-demo.pl/Falcon030_4Mb … _movie.MOV
EDIT: jeśli powyższy link już nie działa - użyjcie tego:
http://www.youtube.com/watch?v=qE3TCgqdx40

Porównanie Adama jest w sumie bardzo trafne. Interesuje mnie low-tek; gdybym chciał puścić AVI w takim komforcie, jak na komputerach współczesnych, to odpaliłbym go na komputerze współczesnym. :)
Ale z mojego doświadczenia wynika, że to jest możliwe, toteż nie ma mowy o eksperymentach, tylko o wiedzy. :)

Co do oryginalnego Falcona, wiedzy takowej nie miałem. Odkrywanie tych rzeczy dostarczyło mi wiele satysfakcji, jak również - zabawy. :)