witam,
Może to i brzmi niezbyt poważnie, ale mój świeżo zakupiony atari 65XE zachowuje się dość dziwnie. Odpalam go po raz pierwszy i wszystko gra. Załadowałem gierkę z SIO2SD, pomęczyłem RiverRaid parę ładnych minut, myślę sobie, wgram coś innego. Niestety, drugie włączenie komputera zaowocowało jakąś sieczką na ekranie. Kilka razy próbowałem resetować włącznikiem ON/OFF i cały czas sieczka lub zupełnie czarny ekran. Wyłączyłem. Po minucie czy dwóch włączam i wszystko gra i buczy. Znów reset - sieczka na ekranie. I tak w kółeczko. Odpaliłem selftest - wszystko OK. Pewnie jakaś pierdoła zaistniała - pomóżcie !!! Z lutownicą daję sobie radę, ale elektronik ze mnie nie za świetny :) Środek nie wygląda jakby był kopany, ale lekkie ślady ingerencji są. A podłączam go kabelkiem DIN-CINCH. Zasilacz oryginalny.
Dzięki z góry za wszelkie sugestie.
pozdrawiam
Tydzień na oddanie głosu w FUJICUP! Głosowanie potrwa tylko do 22 lutego 2025...
TURGEN 9.3.1 Najnowsza wersja oprogramowania TURGEN wprowadza kilka istotnych ulepszeń.
FujiCup 2024 - głosowanie Wystartowało głosowanie w tegorocznej edycji konkursu FujiCup.
IX. Basque Tournament of Atari 2600 31 stycznia Euskal Retro Association zorganizowało IX. Baskijski Turniej Atari 2600.
Rogul 1.0f Poprawki i nowe funkcje