Moim zdaniem troszkę tu przesadzasz. Taki wiznet to nie jest mały komputerek - nie bardziej niż takie VBXE. Komputerek to jest ATR 8000 - ma własną pamięć, proca, na dobrą stronę atari nie byłby potrzebny, jest tu tylko terminalem.
Poza tym to podstawową cechą kompów 8 i 16-bitowych było zdejmowanie czego się da z głównego proca, który najczęściej jest dość wolny. Taka Amiga cała jest zbudowana z minikomputerków - ten wyświetla grafikę, ten odtwarza dźwięk. Candle konstruuje SoundBoarda - zapewniam Cię że jest w nim o wiele więcej komputerkowości niż w takim ethernecie z buforem. W VBXE zresztą również. I to jest właśnie rozwiązanie natywne - nikt tu pcetowskich kart nie chce adaptować.
Pomysł na korzystanie z gotowych modułów to tylko kwestia właśnie ceny i niewyważania otwartych drzwi - konstruktor i tak musiałby coś takiego zbudować, z tym że o wiele drożej. A wiznet oferuje moduły nie tylko z transmisją szeregową. I na pewno na samym module się nie zakończy - coś trzeba dobudować. Przeciętnie kosztują kilkadziesiąt złotych.
Wybacz ale stos TCPIP musi być sprzętowy - z uwagi chociażby na ilość nadchodzących danych. Ramka TCP ma 1536 bajtów, chcesz wiedzieć ile ramek musisz pobrać aby odczytać stronę WWW? Karta sieciowa ma być przede wszystkim użyteczna a nie być laboratoryjnym eksperymentem: "odebrałem ramkę! jak super". I co dalej?
Więcej - nie tylko stos TCP powinien być sprzętowy, ale i odbiór elementów związanych np. z HTTP. Nasz procesor ma tylko ok 2 MHz a pamięć to 64 kilo. To co proponuję to ma być zewnętrzny bufor na te dane. Wiznet tak naprawdę nie jest niczym więcej - rzuca ramki TCP do wewnętrznej pamięci, a Ty je odbierasz za pomocą RSa. Gdzie tu minikomputerek?
Dopałka do procesora to fajna rzecz, ale mnie - i przypuszczam większości chętnych - mało interesuje karta, która będzie chodzić tylko z dopałką i megabajtem pamięci. To jest właśnie podejście czołgowe - tak powstawały PCety.
Zewnętrzny stos TCP ma ominąć przede wszystkim problem pamięci, nie procesora.
A co do komponentów - wszystkie elementy z których buduje się ethernet są niedrogie i łatwo dostępne. To czy karta jest ISA czy PCI nie ma tu znaczenia - to jest tylko interfejs pomiędzy ethernetem a kompem, ale nie naszym - my mamy go zbudować na nowo - do Atari.
The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem