Odgrzebałem w starych smieciach stację Atari 1050 i żal mi się jej zrobiło bo kiedys taka mialem :-)
rozebralem ją na części wydmuchalem kurz i rozpoczołem reanimcje...
Stacja był w opłakanym stanie jakiś ******** roz**** zlaczke przy j13 i ogolnie jakis anty talent lutowiczo mechaniczny mial ja w dloniach... POzatym jakiś ***** poraził ją chyba zbyt dużym napięciem bo ostro była popalona... od strony stabilizatora... ale mniejsza z tym...
W każdym razie poczyscilem podlubalem i udalo się ALE....
Wymieniłem gnizado wejściowe zasilacza i popalony Q8 - 7812 i jedną diodę z mostka ;-)
Stacja ożyła tzn. wykonała swoją proedure startową:
1) lampka zasilania pali się
2) zapala się lampka czytania dyskietki
3) głowica przesuwa się
ale nie DZIAŁA SILNIK DO OBRACANIA DYSKIETKIW STACJI :-)
głowicą kręci aż miło a drugi silnik zimny :-(
podejrzewam że to że sinik nie startuje może być spowodowane przez :
1) błędna podpęcie złączek:
w gniazdach J14,J10,J1,J12,J11 ten długi pasek
w gniazdzie J15
w nieździe J6
2) coś innego się *********
Mam prośbę czy toś wie jakie kolory kabelków do jakiego J mają być podpięte bo mam kostki z bałymi, nniebieskim szarym czerwonym i żóltym kolorem
w jakiej to ma być kolejności bo podejrzewam że to w tym jest problemgdzieś jest odwrotnie podpięta stacja?
jakby ktoś pamiętał to dajcie znać ewentualnie może ktoś ma zdjęcie ???