1

Jak w temacie - z powodu deko przedłużającej sie choroby i w związku z tym trudnej sytuacji finansowej trza się zacząć pozbywać części rzeczy :( Na szczęście ten tytuł jeszcze posiadam.
W temacie: nigdy nie otwierany, stan sklepowy, oczywiście folia ;) Było tego swego czasu sporo, jednak teraz widzę, że rzadko na alledrogo i na ebayu się trafia - ma już swój wiek. Sprzedaż w formie licytacji, wolę, by trafiło do kolekcjonera od nas niż gdzieś w świat, tym niemniej - jak nie będzie chętnych, pójdzie na ebay.
Licytujemy jawnie, od 40 złociszy w górę. Kończymy w niedzielę, 28 lutego, o 20:00. Zwycięzcy podam numer konta do wpłaty - należy doliczyć koszt wysyłki (paczka Poczta Polska, według cennika, do 1kg - bo taka jest najmniejsza wagowo) lub odbiór osobisty (Warszawa, Grzybsoniada, Głuchołazy - na inne party mogę przekazać przez kogoś ewentualnie), wiadomo, bez kosztów. Zależy mi tylko, aby ewentualne pieniążki za "wygraną" licytację jak najszybciej znalazły się u mnie na koncie (lub w portfelu).
Niestety, life is brutal, więc pewnie jeszcze coś znajdę, bo najprawdopodobniej jeszcze dłuższą chwilę będę na zwolnieniu lekarskim... :( Zapraszam chętnych do podawania swoich propozycji cenowych, wygrywa najwyższa oferta...

Sikor umarł...

2

Sikor,
chyba czas przeprosić się z alledrogo....

3

Chętnych brak, w takim razie od jutra jest na ebayu.
@AS: allegro mam w głębokim poważaniu i niech się walą.
Wątek do zamknięcia.

Sikor umarł...