Jutro o 14.00 idę na umówione wcześniej spotkanie z Panem burmistrzem miasta Głuchołazy, w sprawie ewentualnego dofinansowania nagród w konkursach rozgrywanych podczas corocznego " Atari Party ". Proszę wszystkich o  intelektualne wsparcie ,tj. argumenty których powinienem użyć aby Pana burmistrza przekonać. Proszę o poważne potraktowanie powyższego, za co z góry dziękuję. :)

Wiedza na temat tego co było jest niezbędna w celu właściwej oceny tego co jest obecnie ,oraz kształtowania tego co będzie póżniej.

2

Powiedz, że masę kasy zostawiamy w barach/pizzeriach/monopolowych itp ;) Dodatkowo - śpimy w schronisku. Daje to niewspółmierne korzyści dla miasta - przyjeżdza cała Polska i nie tylko (wspomnij o pepikach) - więc jest to też promocja miasta w kraju i poza nim oraz korzyści finansowe dla miasta i regionu (tylko nie wspominaj, że po piwo to my do pepików...). Aha, zaznacz, że przyjeżdzają też całe rodziny, więc sporo kaski może wpaść dla miasta...

Sikor umarł...

3

Inicjatywa na pierwszy rzut okaz zacna, ale nie jestem pewny czy to dobry pomysl... Chodzi mi o to, ze po dofinansowaniu imprezy, Pan Burmistrz moze chciec nas odwiedzic zeby wreczyc nagrody, cyknac sobie pare fotek do lokalnej prasy, itp.  Boje sie jakiejs wpadki, zeby to nie bylo ostatnie party w Glucholazach :P
Do tej pory bylismy samowystarczalni. Czy nagrody Pana Burmistrza podniosa liczbe/poziom prac?

Ale jesli juz sie spotykasz to dodam, do tego co mowi Sikor, ze we wszystkich relacjach z party na portalach, blogach itp bedzie zapewne napisane ze Pan Burmistrz Taki a Taki dofinansowal impreze. Nie ma tego duzo, ale zawsze cos. Moze tez dac wlasnie newsy do lokalnej prasy i portali. Promocja Pana Burmistrza moze byc dla niego rownie motywujaca co promocja miasta ;)

Nosty ,rozumiem Twoje obawy, ale myślę że są przedwczesne.Będziemy się tym "martwić" jak się zgodzi.Ponadto będzie nas to zmuszało do pewnej,acz ograniczonej "cywilizacji" imprezy.:)

Wiedza na temat tego co było jest niezbędna w celu właściwej oceny tego co jest obecnie ,oraz kształtowania tego co będzie póżniej.

Wyniki takich akcji bywają ciekawe. Pamiętacie wesoły autobus na SillyVenture? :D

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

6

I szwedzki strip-tease? ;)

7 Ostatnio edytowany przez AS... (2010-02-22 19:32:44)

ucywilozowanie toteż miało być w ornecie po kilku latach nie robienia party...
Winio nawet powiedział że nie pije.!
i nie pił w MAŁYch ilościach, a później został zaniesiony..do legowiska...

łee tam atarówców chyba nikt i nigdy nie ucywilizował, nawet w głuchołazach jak policja zabrała mikrofon drewniakowi, szybko znalazł się 2gi......