Czasem widzę na forum dylematy "uciąć wtyczkę z magnetofonu, czy nie uciąć" wynikające z faktu, że wzory wtyczek, gniazd do naszego drogiego sprzętu nie są już obecnie ani produkowane, ani dostępne. Niestety tak to już jest i pewnie będzie.
Ktoś podejmował próby opracowania i produkowania domowym sposobem wtyczek SIO, ale coś takiego może zrobić osoba posiadająca zdolności manualne (których znakomita większość userów jednak nie posiada). Przeciętniakowi (do których w tej mierze się zaliczam osobiście) pozostaje jedynie wyjście typu: pójść do sklepu i kupić.
Nie jest to na pewno myśl odkrywcza, ale skoro powstają nowe urządzenia (VBXE, IO Board, itd.) do Atari, to może zamiast szukać sposobów na zapewnienie sobie kolejnej wtyczki czy też gniazda poprzez zniszczenie, lub wykorzystanie zniszczonego sprzętu lepiej byłoby po prostu wykorzystać i montować (np. razem z nowymi rozszerzeniami) nowe standardowe gniazda i wtyczki? Np. DB9, DB25, czy cokolwiek innego (nie znam się na obecnych standardach w informatyce).
Ja rozumiem, że wzbudzi to oburzenie tej grupy posiadaczy, która chciałaby pozostawić sprzęt możliwie bliski postaci oryginalnej, ale innego rozsądnego rozwiązania nie widzę. Czas biegnie, standardy się zmieniają (IDE, SCSI, ATAPI, SD, co będzie dalej?) - może warto by zatroszczyć się już dzisiaj o to, żeby móc w przyszłości nadal używać sprzętu?
Myślę, że przestawienie się na nowe standardy byłoby najmniej bolesne w momencie zakładania kolejnego rozszerzenia do swojego komputera. Montaż nowych gniazd i lutowanie odpowiednich kabelków musiłyby robić osoby, które oferują pomoc przy montażu rozszerzeń dla naszych maszyn. Myślę też, że uprzednie ustalenie standardowych gniazd/wtyczek pomogłoby uniknąć późniejszego chaosu.
Co szanowne forum myśli na ten temat? Niestety mogę zaproponować tylko podejście "wymyślcie i zróbcie" bo sam nie znam się wiele na elektronice i nie zajmuję się nią w takim ujęciu na codzień.
niewiedza buduje, wiedza rujnuje