Hej!
Mam taką dziwnie dość uszkodzoną Atarkę. Gdy sprzęt był wyłączony dłużej niż 10 sek, po włączeniu go sprzęt zawiesza się w momencie gdy widać niebieski ekran wraz z kursorem w górnym rogu. Wystarczy włączyć i wyłączyć go ponownie lub wcisnąć Reset aby sprzęt się uruchomił poprawnie. Spotkał się ktoś z podobnym uszkodzeniem? Co do tej pory sprawdziłem:
- podmieniłem CPU
- podmieniłem POKEY-a
- podmieniłem OS-ROM
- sprawdziłem układ resetu, działa poprawnie.
To Atari 65XE to jakiś późny model, zamiast ROM-u z OS-em ma EPROM 27C256 (fabrycznie wlutowany). PIA jest wyprodukowane przez firmę HITACHI i ma oznaczenie HD68P21P.
Jeszcze jeden ciekawy efekt podczas włączenia, czasami przez dłuższą chwilę widać jednolite czerwone tło (1-2 sek) po czym system zaczyna startować normalnie i niestety kończy tak jak napisałem wyżej.
Jak ktoś spotkał się z podobnym uszkodzeniem proszę o rady lub podpowiedź... mogę zacząć gmerać obok FRED-a i RAM-u ale czy to dobra droga? (po poprawnym starcie MemoryTest/SelfTest przechodzi bez najmniejszych problemów)
pozdrawiam
Seban