> Jestem na tak. Ale mam ieszane uczucia, bo watpie aby wszyscy jechali na Quasta a pozniej (wczesniej) do Opalenicy... Ktos bedzie musial odpuscic. Ciekaw jestem co na to Vasco...
No chyba nie ma sensu robic Lata. Trudno.
> Ej, mam pomysl na kompromis - najpierw 6-8 sierpnia Orneta, a potem 9-11 Opalenica - 2 kultowe miejsca pielgrzymek atarowcow pod rzad. I pomyslcie o Train Libation - takiego do tej pory jeszcze nie bylo
2 autobusy powinny styknac. :) Jakby jechac pociagiem, to bedzie taka sytuacja jak po 98 w Tczewie. Do pelnego pociagu dosiada sie caly peron...
A gdyby juz, to lepiej w odwrotnej kolejnosci, bo z O-cy jest fajny pociag do Gdyni o normalnej porze - prawie bezposrodnie polaczenie :)
> Mes
> No w sumie my i tak wracaliśmy przez Pozen XD
> Mac
>Ale bez Train Libation to nie to
Bylo cos innego w zamian, nie Ptica? *)