nie rozumiem tego szyderstwa :0 ze niby nie jest we folii i na pieknej PCB? za drogo? no k**** powiedzcie o co wam chodzi bo nie wiem

Gdyby była folia, PCB i inne to byłby naprawdę RARYTAS :)

faktycznie ciekawostka

QWERTZ, błeee.

hororus <-- miałem kiedyś samą dyskietkę tego wydania BD, ale niestety gra się nie ładowała. Zrobiłeś zrzut do .atr żeby sprawdzić czy a nóż/widelec może brakuje tej wersji w zbiorach na atarimania albo atarionline?

A tutaj ciekawostki dla zbieraczy kartridży - tajwańskie "klony" gier na A2600 i XL

No, nie pamiętałem komu sprzedałem :-) ale trochę stuffu przeszło przez moje ręce. Rzeczywiście moglibyście się dogadać z hororusem.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=895228242
Fakty czy mity? :)

O, nieładnie... ciekawe, czy z tym 130ST też tak postąpi, czy zdążą go zawiesić wcześniej.

Hmm, to może ktoś podeśle do alledrogo ten link: http://www.atarimuseum.com/computers/16bits/130st.html i numer aukcji - ja nie chcę już mieć nic wspólnego z tym śmiesznym serwisem aukcyjnym, ale warto by innych ostrzec.

Tak, mogę. Czekanie na fakturę >5 miesięcy, nasłanie firmy windykacyjnej bez przysłania faktury, przysłanie błędnej faktury po zamknięciu roku rozliczeniowego (mogę ją sobie w d..ę wsadzić) po mojej interwencji w Izbie Skarbowej (moja odpowiedź na windykację przez firmę), przysłanie błędnie poprawionej faktury... Miałem rejestrację na firmę i ich z..m obowiązkiem jest dosyłanie takich dokumentów na czas. Po przeszło rocznej walce z dupkami sprawa ucichła - ja osobiscie z tych złodziei nię będę więcej korzystał, a złodziei mówię z pełną odpowiedzialnością (patrząc na kwoty na fakturach - dwie różne, przysłane po terminie, nijak mające się do rzeczywistości, zaniżone z dopiskiem, że podatek VAT już odprowadzili - ale jak piszę, po zakończeniu roku rozliczeniowego primo mogę się taka fakturą tylko podetrzeć, secundo - zupełnie innej kwoty wymagali do zapłacenia, niż była na fakturze - po prostu dla mnie firma krzak).

Sikor, a poproś o duplikat - zaksięgujesz jak przyjdzie...

Sikor, mylisz się, nikt nikomu nie ma obowiazku wysłania faktury. Obowiązek jest wystawienia, zaś na upartego pofatygować się po nią powinieneś sam (taki mało znany paradoks).