wieczor: to rypaj...
No - sprity masz, więc do roboty! :D
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Scena - 8bit » Quo Vadis scena?
Strony Poprzednia 1 … 11 12 13 14 15 16 17 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
wieczor: to rypaj...
No - sprity masz, więc do roboty! :D
Teksty Draco nie wymagają komentarza, bo jak na osobę chorą z nienawiści, tylko upewnia nas w tym swoim postępowaniem.
"Nas" tzn. kogo? Występujesz w trzech osobach? A może znowu oznacza to "całe forum" jak juz ze dwa razy poprzednio? Podobno też swego czasu obwołałeś się "redakcją Atari Magazynu", szkoda tylko, żeśmy wtedy nic o tym nie wiedzieli.
Co do grafik, napisałem przecież, że ODNOTOWUJĘ Z UZNANIEM, że WRESZCIE pokazałeś jakiś konkret. I jak piszę od początku, chętnie się przekonam, że jestem w błędzie co do mojego przekonania, że twoje pozowanie na dzielnego kodera jest tylko pustą retoryką (tak samo jak z "profesorem informatyki"). A więc Alf, nie ściemniaj, tylko wyskakuj z "kilkunastu programów", które jakoby napisałeś. Mam nadzieję, że ich łączna objętość przekracza przynajmniej 5 KB...
Co do mojego postulowanego przez ciebie popisywania się grafiką, to nie musze tego robić, bo nie stroję się w cudze piórka. Nigdym przeto nie twierdził, ze jestem grafikiem, i nie próbowałem błyszczeć w tej dziedzinie elokwencją. Ja jestem koderem, a moje programy (albo "moje między innymi") są łatwe do znalezienia (a niektóre nawet dość znane), gdyby natomiast miał ktoś z tym kłopot, to zapraszam na Atariki.
draco: ale przed czy po kompilacji? bo to dosc znaczna roznica bez wzgledu na jezyk programowania - wszak komentarze sie nie kompiluja...
Tdc napisał/a:Teksty Draco nie wymagają komentarza, bo jak na osobę chorą z nienawiści, tylko upewnia nas w tym swoim postępowaniem.
"Nas" tzn. kogo? Występujesz w trzech osobach? .
Czytam sobie ten wątek od czasu do czasu i któregoś dnia jak zwykle chciałem się dowiedzieć co tez do cholery dzieje się z tą demosceną. Jakież było moje ogromne zdziwienie, gdy stwierdziłem, że teksty pisane przez Tomka wyrażnie biją po oczach dwoma wyraźnie różnymi stylami.
Proszę, nie kończcie :)
The story goes on. Keep it up, folks! :)
Proszę, nie kończcie :)
Wiesz, ja bardzo lubię rozmawiać i dyskutować, jednak do dyskusji trzeba kogoś kto potrafi rozmawiać (np. słychać ze zrozumieniem itp.). Bo w tym wypadku to jest strata czasu tak jak karmienie trolla...
Ja mogę sobie podyskutować z Tobą jeśli chcesz ;)
To o czym chcesz ?:)
Z pieniaczami to rozmowa może jest emocjonująca i interesuje wielu, jednak mnie to zupełnie nie bawi, wolę rzeczową rozmowę ? szczególnie o faktach a nie o domysłach, bzdurnych impertynecjach itp. Takie przypadki są smutne... nawet jeśli występują nie w tym temacie.
Koniec i bomba, a kto czytał... ten TRĄBA!
ja bardzo lubię rozmawiać i dyskutować
Tomek, masz błędną definicję dyskusji. Zakłada ona, że dwie lub więcej osób wymieniają poglądy, a nie, że jedna gada, a reszta jej bezgranicznie wierzy :P http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=dyskusja
(...) człowiek jest zły z natury. Gdyby tak nie było, gdybyśmy byli z gruntu uczciwi, tobyśmy się w każdym sporze starali tylko o to, aby dojść do prawdy, nie bacząc na to, czy zgadza się ona z naszym pierwotnie wygłoszonym zdaniem, czy też ze zdaniem przeciwnika; byłoby rzeczą obojętną albo przynajmniej całkiem drugorzędną. Ale tak jak się rzeczy mają, jest to sprawa główna, wrodzona zaś próźność, tak szczególnie drażliwa na punkcie zdolności umysłowych, nie chce dopuścić do tego, aby nasze pierwotne twierdzenie okazało się fałszywe, a twierdzenie przeciwnika słuszne. Wydawałoby się wobec tego, że każdy powinien by po prostu starać się nie wysuwać innych twierdzeń jak tylko słuszne i w tym celu najpierw myśleć, a potem dopiero mówić. U większości ludzi jednak do wrodzonej próżności dołącza się jeszcze gadatliwość i wrodzona nieuczciwość. Ludzie gadają, zanim pomyślą; jeżeli zaś potem widzą, że twierdzenie ich było błędne i że nie mają racji, to pragną jednak, aby się chociaż wydawało, jak gdyby było na odwrót. Dążenie do prawdy, które bywa chyba na ogół jedynym bodźcem podczas wysuwania pozornie słusznego twierdzenia, zostaje teraz całkowicie usunięte przez próżność; co słuszne, ma się wydawać niesłusznym i odwrotnie.
Mam tylko wrażenie że A. Schopenhauer się mylił, że "człowiek jest zły z natury", są ludzie z którymi można spokojnie dyskutować, obiektywnie z konstruktywnymi wnioskami na koniec itp. Choć naprawdę trudno o takich...
Ps. Zgodnie z umową informuję: niebawem publikacja 1 programu (materiały sa zebrane od jakiegoś czasu, teraz ostatnie redakcje itp. max 2 tygodnie).
Az ciekawosci sa w nim jakies markery kiedy powstal tak na prawde, bo patrzac z boku ile trwala ta przepychanka to juz sie pare pokolen zdazylo nauczyc i TBasica i assemblera i jeszcze cos zdazyc napisac.
Schopenhauer był jednym z największych pesymistów wśród znanych filozofów. I oczywiście nie miał racji w kwestii takowej, że człowiek jest zły z natury - ale to temat na najmniej kilka dni dyskusji przerywanej jedynie na popijanie ze szklaneczki. Ja chcę znów Forevera!
człowiek jest zły z natury. Gdyby tak nie było, gdybyśmy byli z gruntu uczciwi
rownie sensowne jak "czlowiek jest lysy z natury, gdyby tak nie bylo - bylibysmy z gruntu malpami" - to ma swoja nazwe ztcp, chyba udowadnianie przez zaprzeczenie, aczkolwiek w obu tych przypadkach blednie dobrana metoda - bo nie uwzgledniajaca tego, ze to, o czym mowa - nie jest binarne...
zawsze mnie fascynowala ludzka podatnosc na ksztaltowanie umyslu, za pomoca slodkiego pierdzenia, ubranego w slicznie skonstruowane zdania - a sluzace jedynie ksztaltujacemu uksztaltowac ksztaltowana biomase miedzy uszami mas...
(...) człowiek jest zły z natury. Gdyby tak nie było, gdybyśmy byli z gruntu uczciwi, tobyśmy się w każdym sporze starali tylko o to, aby dojść do prawdy
Przecież właśnie usiłujemy dojśc prawdy. To jak, masz kilkanaście programów od 1995 roku czy też będziesz miał jeden za dwa tygodnie?
dely: to ciekawe ale się z Tobą zgadzam ;)
Zaprawdę powiadam Wam, błogosławieni ci którzy nie widzieli, a uwierzyli
...a podobno to Tomasz był niedowiarek. ;)
Również "błogosławieni ubodzy duchem, ich bowiem będzie Królestwo Niebieskie".
Szukajcie a być może będzie wam dane znaleźć.
watpie czy bedzie dane... - mimo iz tedec sugerowal ze te jego 'programy' sa do wyszukania na sieci - google sobie z tym nie radzi...
Bo Google to lipa :) :) ... Bing rządzi ale jeszcze nie zindeksował wszystkiego.......
sugerujesz ze bing tedeca progamy zindeksowal? muahahaha ;)
@Bartoszp: no i "proście a będzie wam dane". Od dwóch tygodni nie można się doprosić ... musi to jakiś błąd w Biblii.
"Nieobrzezany, czyli mężczyzna, któremu nie obrzezano ciała jego napletka, taki człowiek niechaj będzie usunięty ze społeczności twojej; zerwał on bowiem przymierze ze Mną"
Czyżby BartoszP coś mojego znalazł ? Jeśli tak to znaczy, że jak się chce to się znajdzie. Choć przyznam, że Google w tym nie pomoże.
Jednak tutaj są jakieś osobistości z dwiema lewymi rękami do wyszukiwania czegokolwiek. Wcześniej pisałem o tym że na tym forum kiedyś komuś program napisałem to jakoś nie znalazł się taki który by to odszukał... (choć linki do innej awantury ze mną się jakoś znalazł) jeszcze by się okazało, że jak forumowicz prosił to jakoś nikt z aktywnych tutaj nie chciał tego programu napisać (w ogóle lub np. lepiej ode mnie itp.).
Lepiej jest nie sprawdzać czy coś jest, lepiej jest założyć, że przecież nic nie ma. W końcu po co szukać tego co niewygodne !
po co tez podlinkowac cos, co przeciez istnieje (prawda?) i zamknelo by usta wszystkim niedowiarkom...
Strony Poprzednia 1 … 11 12 13 14 15 16 17 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Scena - 8bit » Quo Vadis scena?
Wygenerowano w 0.035 sekund, wykonano 60 zapytań