1 Ostatnio edytowany przez pajero (2009-10-15 18:33:13)

Zaintrygowany podpisami Dely'go zagoogle'owałem nosa o Stirlitz'u.

....Stirlitz ze wszystkich opresji wychodzi bez szwanku. Konsekwencją tego fenomenu są niezliczone dowcipy, opierające się w większości na zasadzie konfrontacji inteligentnego Stirlitza z niezbyt bystrym Müllerem z RSHA.

###################
- No, jeśli dalej pogna w tym tempie, to w Zurychu będzie raz dwa - pomyślał Stirlitz obserwując swojego kuriera oddalającego się z lawiną.

###################
Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłodze i nie dającego oznak życia.
- Otruty - pomyślał Stirlitz przyglądając się rączce siekiery wystającej z piersi.

###################
Stirlitz otworzył drzwi od łazienki. Nagle zapaliło się światło. "To zasadzka!" - pomyślał Stirlitz. Nie wiedział, że omyłkowo otworzył lodówkę.

###################
Szedł nocką Stirlitz po ulicach Berlina. Nagle z lewej... z prawej... z tyłu... z przodu rozległy się ogłuszające wybuchy.
"Dolby surround" - pomyslał Stirlitz.

###################
Stirlitz, Miller i Kaltenbruner grali w karty. Stirlitzowi karta nie szła, ale umiał robić dobrą minę do złej gry. Gdy tylko odszedł się wysikać, mina zadziałała...

###################
itd.....


UPDATE, bo warte:
Stirlitz jechał nocą swoim służbowym czarnym Mercedesem. W pewnym momencie zobaczył w światłach reflektorów Kaltenbrunnera, dającego rozpaczliwe znaki na poboczu drogi. Stirlitz z kamienna twarzą pojechał dalej. Nie minęło pół godziny, a Stirlitz znowu zobaczył Kaltenbrunnera stojącego obok drogi i rozpaczliwie wymachującego rękami. Stirlitz udał, że nie widzi, i pojechał dalej. Znowu minęło pół godziny i Stirlitz znowu ujrzał Kaltenbrunnera, stojącego na poboczu i wzywającego pomocy.
Ta prosta obserwacja ostatecznie utwierdziła Stirlitza w przekonaniu, że poruszał się obwodnicą berlińską.

no i koronne :lol:
Stirlitz szedł ulicami Berlina, coś jednak zdradzało w nim szpiega:
może czapka-uszanka, może przypięty do piersi rosyjski order, a może ciągnący się za nim spadochron?

2

Stirlitz został wysłany z misją w Alpy. Wyglądając przez okno, zobaczył na stoku ludzi z nartami.
- Narciarze - odgadł.

800 XE + CA 2001; Portfolio; 1040 STfm; Lynx II
Psion Organiser II XP, LZ64; Series 3a, 3c, 5mx; Siena; Workabout; HP 95LX, 200LX, 620LX; Amiga 1200; Amstrad NC100, NC200; Game Boy Color
http://palmtop.cosi.com.pl -- nie tylko o Atari Portfolio

3

przeczytałem "striptiz"

What can be asserted without proof can be dismissed without proof.

4

I odruchowo subskrybowałeś wątek? Dla pewności trzy razy :)

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

5 Ostatnio edytowany przez ironek (2009-10-16 08:29:14)

Stirlitz ukradkiem karmił niemieckie dzieci. Dzieci od ukradka puchły i umierały.