Jacques napisał/a:A mnie wk... TIR-y na autostradzie... Jedzie sobie jeden powiedzmy 110 km/h (tempomat) a drugi chce jechać 115... I co? I sk... zaczyna wyprzedzać przed wzniesieniem, zjeżdża na lewy pas prosto pod nadjeżdżający samochód osobowy, nie ważne, że za tym jednym autem np. jest już całkiem pusto! A potem jeszcze nie może wyprzedzić przez minutę dwie, tudzież wyprzedza z tempomatem ustawiony o 2-3 km/h więcej niż wyprzedzany TIR. Kur... Z tym wyprzedzaniem to jest czyste chamstwo i naprawde trudno uwierzyć, że ci idioci (którzy tak robią) nie robią tego z premedytacją, wyjeżdżając osobówce wprost pod koła!!!!!
tir, ciągnig siodłowy ma ograniczenie ( czy je chce czy nie chce ma!! ) i jeśli je zgarną krokodyle bądź policja z prędkością szybszą niż 90km/h to jest od razu prokurator... ( i nie ma zmiłuj się, nie jechałem nigdy tirem jako kierowca, ale znam się na nich technicznie)
jeśli kogoś wyprzedził tir (ciągnik siodłowy z prędkością ponad 90km/h to jest prokurator )...
wczoraj wracałem 7demką z wawy i właśnie na 47km jakiś pojeb wyprzedał scanią IV 2 inne ciągniki siodłowe...
7demka była nie przejezdna prze 10h
trzeba było jechać 50km do około po jakiś wściach..
**** kiedyś byłem tego samego zdania co wy,
!!!!!!!!!!!!!!!nie jestem szaleńcem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
tylko na szczęście już nie muszę jeździć po naszej "szalonej" polsce bo tutaj szybciej się jedzie ze szczecina do poznania przez niemcy ( i ekonomiczniej bo autobany ) niż przez nasz polland....
I jeśli ktoś przejedzie po Polsce 50k km co rok to zmieni zdanie całkowicie o jeździe.
Dodam że nigdy nie dostałem mandatu...................................................................................................
Pomijam że dość często nie chce mi się słuchać cb, a antenę cb mam 28cm, nie ma dyskretnieszej.....
Też kiedyś jeździłem anteną 200cm.... (ale to fakt to dresiarstwo)
Czasem jazda po naszym kraju totalnie nie ma sensu i lepiej jechać z warszawy do Gdyni wyjeżdżając z wawy 23:00 niż 19:00...
Pozdrawiam p e d a ł a Mikey-a i innych którzy nie mają pojęcia o jeździe w trasie.
Przypominam tylko że wczorajsza masakra na 7demce jest bardzo często spowodowana pedalską jazdą małego mobila który blokuje tira
( ciągnik siodłowy który co 4h musi robić przerwę.... zainteresowani tematem wiedzą o czym piszę ) i wyprzedaja h u j a i p e g ał a jadącego fiatem palio z prędkością 60km/h w trasie.....
Oczywiście taki p e d a ł nie zjedzie na pobocze on musi jechać środkiem aby wszyscy widzieli że on jedzie
( to nie Egipt )
A mikszey nie qpuje się aut na f za wyjątkiem folskwagena...
I tak masz browawa na next party .....
Prędzej ty ubijesz kogoś cofając niż ja wyprzedzając (....)
eot z mojej strony
dELY pamiętaj TIREM nie hamuje się hamulcami, mamy kryzys to kosztuje, i jak malutki mobil zwalnia to 50km/h to tir zawsze jedzie na ogonie, on wie gdzie i ile można jechać. Tir jeśli zahamuej kilka razy mocniej normalnie to od razu jedzie do serwisu...
Mikszey widać trafiłeś na pedałów skoro się nikt nie zatrzynak nie sholował, ciągnąlem już kiedyś w trasie (na szczczęście oktą tdi małego mobila 150km).....
WIEM ŻE TO NIE TO FORUM I NIE TEN TEMAT, ALE JUTRO ZNOWU ZAPIERDALAM DO WAWY ...........