Czyli jednak nie taka Amiga cudowna jak o niej piszą :) Mnie właśnie chodziło o to, że ST ma już dedykowane złącze do obsługi dysku i własny standard transmisji danych ACSI, który choć został opracowany w 1985r., to nadal jest on całkiem niezły, bo korzystają z niego nowoczesne interfejsy dysku twardego jak np. SatanDisk i UltraSatan, które jako nośnik danych wykorzystują karty SD. Ten ostatni interfejs osiąga całkiem niezłe jak dla tej platformy prędkości odczytu i zapisu (1030 kB/s i 540 kB/s). Zarówno Satan jak i UltraSatan nie potrzebują dodatkowych interfejsów i przejściówek by podłączyć je do ST. Wystarczy zwykły kabel ACSI. Czy Amiga posiada tego typu nowoczesne rozwiązania, które po prostu się podłącza bez użycia jakichkolwiek dodatkowych interfejsów??? W latach 80-tych dyski produkowane przez Atari też były całkiem niezłe, i tak jak Cyprian zauważył wystarczyło podłączyć taki dysk poprzez zwykły kabel ACSI i wszystko działało.
Podsumowując: Oba te komputery mają swoje dobre strony jak i niedociągnięcia. Żaden z nich nie jest znacząco lepszy od drugiego, jednak obydwie te konstrukcje są bardzo udane, a to, czy ktoś woli ST czy Amigę zależy już od samego użytkownika. Mnie akurat bardziej odpowiada seria ST i raczej nie potrafiłbym się przesiąść z esteka na amigę. Kilka razy próbowałem się pobawić emulowaną Amigą, ale stwierdziłem że to droga przez mękę i szybko odpaliłem swojego STE, na którym mogę robić wszystko, co na Amidze (nawet mogę na nim słuchać Anty Atari Song) :D