W długi weekend włączyłem sobie moje Atari by poprogramować trochę (bo się SIDE na emulgatorze nie emuluje ;) ), no i fajnie poprogramowałem. Aż tu odpalam w niedzielę i widzę Memory Test (akurat QMEGa miałem wyłączonego).
Test wykazuje jakiś błąd RAM. Nie miałem czasu sprawdzać dokładniej - z resztą sensu takiego sprawdzania nie widzę, bo i tak trzeba RAM wymieniać.
No i teraz...
Kto się podejma ??? Najlepiej z Wawy i okolic, bo sprzęt delikatny :)
Ja nie mam po prostu czasu na dłubanie się w tym i zapłacę komuś, kto zrobi to lepiej.
W środku jest SIO2IDE z przelotką na CF, mojej roboty AKI (co za dłubanina), Pasia SpartaX (na Epromie, chętnie wymienił bym na flashowalną) i jakieś rozszerzenie RAM (nie pamiętam jak zrobione, zdaje się SIMM 256MB (bo mam 320 MB RAM). Aaaaa i oczywiście EPROM z QMEGami.
Może wywalić to rozszerzenie i Spartę i Ultimate zastosować... no nie wiem.
W każdym razie - czekam na odzew.