Frasunek, szacunek i normalnie podziw :D

ja nadal jestem !! dzieki Grey, zajebisty klimat!

Amun-Ra: nie znasz kontekstu ;)

I ja dziękuję za zajebiaszcze party i świetny klimat. :) Tak trzymaj, Grey!!!

Właśnie mkniemy z Xeenem, Oozem i Piesiem przez kraj nasz szeroki ku domowym pieleszom. :D

Frasun przez duże FY. Party było przednie tylko kompa mogły by się wcześniej zacząć :).
Szacunek również dla zebranych ludzi za miłą i serdeczną atmosferę.
Moje łącze jest właśnie wysysane do cna przez wysyłające się foty.
Co do koszulki to też poproszę odłożyć mi jakąś małą tak jak rozmawialiśmy na zakończeniu.

edit: zapomniałem dodać (chyba mogę śmiało w imieniu wszystkich), że czekamy na SV 2k12 :)
edit2: fotki pod adresem http://ftp.pigwa.net/stuff/photos_and_v … by_kapsel/ filmiki będą w poniedziałek

Dzieki Grey, dzieki wszystkim obecnym za wyjątkowe SV2011. Oby do SV2012 ;-)

gdzie jest krzyż?...... ;)

dzieki Grey za kolejne SV, mam nadzieję że dasz się namówić na kolejną edycję, przy okazji sorki że nie pokazałem sie dzisiaj rano,ale niestety syn złapał infekcję i musiałem walczyć z gorączką

dzieki wielkie także dla Foxa, Epiego i Pr0be'a za pomoc w znalezieniu bugów w naszym interku, bez Waszej nieocenionej pomocy ta pierwsza nasza kodowana produkcja na XL/XE nie dałaby się uruchomić na realnym sprzęcie, prócz tego nasi koderzy dostali kupę cennych porad i podpowiedzi na przyszłość

dzięki dla wszystkich z którymi udało mi się zagadać na party-place, znów sie okazało że scena żyje...

no i dzięki reszcie ekipy Lamers za wspólna zabawę...

LAMERS - podaj to co najlepRZe
tudzież
LAMERS -  za rok będzie lepiej... ;)

Wróciłem, żyję :) Dzięki Grey'u za świetną imprezę, za zaproszenie pana Sławomira Łosowskiego. W ogóle mega frasun!

Greyu, nie wiem, z jakiej jesteś planety, ale podejrzewam Krypton, bo zwykły człowiek nie dałby rady zrobić tego, co Ty samodzielnie zmajstrowałeś.
Rispekt.

Zdjęcia nie było, ale to chyba dlatego, że mało osób dotrwało do końca compo.
Ponieważ dzisiaj rano było mało osób pozwolę sobie przytoczyć pewną informację:
Na zlot przyjechało o 16 osób za mało aby pokryć koszty imprezy. Daje to sumę 800 zł, którą Grey musi pewnie wyłożyć z własnej kieszeni... Apel był taki żeby kupować dodatkowe koszulki, ale moja propozycja jest taka, że może zrobimy symboliczną zrzutę? Każdy odmówi sobie kilku browarów i wspomożemy Greya, bo chyba naprawdę na to zasłużył i szkoda żeby musiał jeszcze do imprezy dopłacać skoro i tak załatwił dużo fajnych rzeczy. Co wy na to?
ps. szacun za spożycie - w niedzielę między 4 a 5 rano wywaliliśmy chyba 6 tych wielkich worków na śmieci wypełnionych po brzegi puszkami, flaszkami, butelkami, kubeczkami i innymi (głownie alkoholowymi) śmieciami ;)

Pomysł zacny, wiem coś o dokładaniu do Atarowskich Klimatów :)

Zdobądź numer konta Grey-a, wrzucamy kasę. Ustalmy po ile. Koszulkę pozatym dla Syna chcę kupić.

Pozdrawiam: Żbiku