1

Na stronie www.atari.st jest ostrzeżenie:

"If you buy Atari hardware from ebay then please avoid the ebay seller jil_agone from Gdansk, Poland. If you order any of his Atari hardware such as the USB Mouse interface or the 2GB Handy Ultra Harddisk - then you will NEVER receive it. He has been ripping people off for years, and eBay won't do anything about it. You won't get your money back, and you won't get the hardware. There are some brilliant Atari eBay traders, but he isn't one of them. AVOID!"

Wiecie o kogo chodzi??

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

2 Ostatnio edytowany przez Jacques (2011-10-12 13:25:27)

Może Vulgar znów? Mnie OKRADŁ na 80 PLN a kogoś bodajże na wartość Falcona
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=5761

3 Ostatnio edytowany przez Dracon (2011-10-12 13:33:35)

Ten fragment z "agone" to mi sie z Vulgarnym kojarzy. Kiedys chyba uzywal jej na aukcji Allegro lub innej....
Przykre, ze Ktos z Polski znalazl sie tam na cenzurowanym... :(

P.S.:
http://193.23.48.135/show_user.php?uid=10803802

"PawKazno, vulgar, agone_cz to m.in. jego konta na Allegro. Co z tego, że to konto zablokowano jak sprzedaje z innych."

4

Tak jest, to Vulgar.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

5

Wstyd :(
Przez takie incydenty mamy złą opinię za granicą. W tej chwili nawet sprzedawać nie bardzo chcą do Polski..... Co nie napiszę z prośbą o wysyłkę do Polski, to dostaję odpowiedź odmowną: "Nein, nur Deutschland", albo "Sorry, US only"...

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

6 Ostatnio edytowany przez macgyver (2011-10-12 20:12:26)

Zadziwia mnie postawa Vulgara - w dawnych czasach pamiętam go jako bardzo spoko kumpla i człowieka, który był w porządku...  co się stało, że zszedł na "ciemną stronę mocy" ? :(

7

Dziwi mnie, że nikt nic nie zrobił z tymi powtarzającymi się oszustwami.

oto koło :r przyp "pole 3,142857 * :r * :r przyp "l 2 * 3,142857 * :r przyp "i l / 360 powtórz 360 [np :i lw 1] już

8

Duddie napisał/a:

Wstyd :(
Przez takie incydenty mamy złą opinię za granicą. W tej chwili nawet sprzedawać nie bardzo chcą do Polski..... Co nie napiszę z prośbą o wysyłkę do Polski, to dostaję odpowiedź odmowną: "Nein, nur Deutschland", albo "Sorry, US only"...

Nigdy nie dostałem takiej odpowiedzi, no może z raz czy dwa, a paczek to już sprowadziłem kilkaset. Zresztą ja nigdy nie pytam czy wysyłają, tylko jeżeli jest podany koszt wysyłki do Polski, to po prostu licytuję, a jak nie ma podanego to pytam od razu ile kosztuje i tyle.

<-- Kontakt przez "E-mail" gdyż albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

--== Kup Pan/i dyskietkę http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

9

Jacques napisał/a:

Może Vulgar znów? Mnie OKRADŁ na 80 PLN a kogoś bodajże na wartość Falcona
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=5761


Z potwierdzonego źródła słyszałem o paru Falconach i kilku jabkach .... :(

10

uicr0Bee napisał/a:

Nigdy nie dostałem takiej odpowiedzi, no może z raz czy dwa, a paczek to już sprowadziłem kilkaset. Zresztą ja nigdy nie pytam czy wysyłają, tylko jeżeli jest podany koszt wysyłki do Polski, to po prostu licytuję, a jak nie ma podanego to pytam od razu ile kosztuje i tyle.

Ja też pytam w ten sposób. I to tylko jeśli nie można zalicytować, bo eBay nie pozwala stwierdzając: "This seller doesn't offer international shipping". I czasem przez to tracę możliwość zakupu jakichś rarytasików....

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

11

Duddie napisał/a:

Na stronie www.atari.st jest ostrzeżenie:

To tam wisi tak gdzieś od połowy 2008. Facet wszystkie konta ma już dawno poblokowane, nie ma się czym ekscytować.

A8CAS - narzędzie do 100% archiwizacji kaset Atari

fakt Vulgar to smiec , ale jezeli czas prac " brudy "  sporo ludzi psioczy(lo) na tym forum tez na Duddie-go
( mozna otworzyć archiwa ) ;)

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

13 Ostatnio edytowany przez Duddie (2011-10-12 19:37:33)

oj Bitman, Bitman.... Żebym Cię nie lubił, to.... Na mnie mogą psioczyć tylko za ew.opóźnienia, ale też nie takie jak Vulgar.. Nigdy nikogo nie okradłem :). A poczytaj, co piszą o Tobie :D

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

14 Ostatnio edytowany przez Jacques (2011-10-12 20:05:13)

Co do Vulgara to czy ktoś zgłosił na policję? Mnie okradł na 80 PLN a całościowo sprawa poszkodowanych zahacza o tysiące w sumie chyba...

Duddie napisał/a:

oj Bitman, Bitman.... Żebym Cię nie lubił, to.... Na mnie mogą psioczyć tylko za ew.opóźnienia, ale też nie takie jak Vulgar.. Nigdy nikogo nie okradłem :). A poczytaj, co piszą o Tobie :D

ano tez , nikogo nie okradłem
ale gdzie mnie wychu..... to kiedys przypomne Ci na priwa
.... no tez Cie lubie ;) ( ale spox ,  bo robi sie koncert zyczen ) :)

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

16

prosze Was............. zaraz bedzie gdzie jest krzyż, i tego typu sprzeczki :-/

17

klimat jak na giełdzie :) tylko wtedy sie fucktro pisało :) a teraz to sie poopluwają na internetach :)

18 Ostatnio edytowany przez Bitman'Resurrection (2011-10-12 22:56:17)

fakt  jak na grzybowskiej za starych czasow ...
Duddie niefortunnie odkuzyl stary  temat Vulgara , ktory 90% forumowiczow juz zna ...
pewnie czas zamknac topik , zanim przekształci się w powieść " byla sobie pralka frania "

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

19 Ostatnio edytowany przez Duddie (2011-10-13 07:30:17)

Arek, ja sobie nie przypominam, żebym Cię kiedykolwiek wychu.... - napisz mi jednak na priv, o co kaman? Jeśli są jakieś uwagi z Twojej strony, chętnie ich wysłucham.

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...