Simius: Kodeks Wykroczeń, art. 57.
Co do zbiórek publicznych, to chodzi po prostu o to żeby zbiórka była prowadzona transparentnie i było z niej rozliczenie. Jakoś WOŚP i Caritas nie mają co roku problemu z uzyskaniem zgody na zbiórkę.,
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Bałagan » Kiepska sytuacja w kraju a będzie gorzej.
Strony Poprzednia 1 … 49 50 51 52 53 … 399 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Simius: Kodeks Wykroczeń, art. 57.
Co do zbiórek publicznych, to chodzi po prostu o to żeby zbiórka była prowadzona transparentnie i było z niej rozliczenie. Jakoś WOŚP i Caritas nie mają co roku problemu z uzyskaniem zgody na zbiórkę.,
@AdamK: Z punktu widzenia prawa istnieje różnica pomiędzy przestępstwem, a wykroczeniem.
Simius: Kodeks Wykroczeń, art. 57.
Czyli nie jest przestępstwem. A wykroczeniem też pewnie nie, bo zdolny adwokat dałby radę przekonać sąd, że Sobecka jest osobą najbliższą Ojca_Dyrektora. ;) Inna sprawa, że ten przepis, w części dotyczącej tego przypadku, jest zwyczajnie głupi, bo nieegzekwowalny. Gdyby Sobecka publicznie nie pochwaliła się, że zapłaci, nikt nie miałby szansy się o tym dowiedzieć. Równie skutecznie mogliby wprowadzić przepis regulujący kierunek podcierania się.
Co do zbiórek publicznych, to chodzi po prostu o to żeby zbiórka była prowadzona transparentnie i było z niej rozliczenie. Jakoś WOŚP i Caritas nie mają co roku problemu z uzyskaniem zgody na zbiórkę.,
Nieważne, o co chodzi i nieważne, czy ktoś miał kłopoty. Sam pomysł, żeby jakieś ministerstwo decydowało o tym, czy my tu, na forum, bądź co bądź, publicznym, możemy sobie zrobić ściepę na piwo, czy nie możemy, ma charakter totalitarny. Transparentność i rozliczenie to już nasza sprawa, a nie ministerstwa.
Simius: wykroczeniem, owszem, niewielka różnica. Ale kara się jej moim zdaniem należy, choćby przykładowo.
Simius: tu na forum to nie jest zbiórka publiczna. W tym prawie chodzi o to żeby cwaniacy nie naciągali ludzi.
Zresztą, sąd skoro Rydzyk nie miał z czego zapłacić grzywny, powinni mu ją zamienić na areszt. Ale to by była dopiero afera ;)
Zapłacenie za kogoś grzywny jest przestępstwem? Tego nie wiedziałem. Z którego artykułu?
Art. 57.
§ 1. Kto organizuje lub przeprowadza publiczną zbiórkę ofiar na uiszczenie grzywny orzeczonej za przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie lub wykroczenie skarbowe albo nie będąc osobą najbliższą dla skazanego lub ukaranego uiszcza za niego grzywnę lub ofiarowuje mu albo osobie dla niego najbliższej pieniądze na ten cel, podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 3. Zebrane ofiary lub pieniądze uzyskane za zebrane ofiary w naturze a także
pieniądze wpłacone na poczet grzywny lub ofiarowane na ten cel podlegają
przepadkowi.
§ 4. Przedmioty, co do których orzeczono przepadek, należy przekazać instytucji
pomocy społecznej lub instytucji kulturalno-oświatowej.
Czyli p. poseł Sobecka uczyniła niechcący dobry uczynek, ponieważ wspomogła kulturę i opiekę społeczną. Brawa dla niej.
Simius: wykroczeniem, owszem, niewielka różnica. Ale kara się jej moim zdaniem należy, choćby przykładowo.
Ja zaś myślę, że totalitarne lewo powinno być martwe. Bez względu na to, czy akurat w danym przypadku chciałbyś je instrumentalnie zastosować, bo nie lubisz osoby lub osób w stosunku do których miałoby być zastosowane.
Simius: tu na forum to nie jest zbiórka publiczna.
Obawiam się, że się mylisz. Internet jest medium publicznym i ogłoszona w nim zbiórka jest publiczna. Ustawa stanowi, że wszelkie publiczne zbiórki podlegają temu przepisowi, co znaczy, że nieistotne są jakiekolwiek inne cechy takiej zbiórki poza tą jedną - że jest publiczna.
W tym prawie chodzi o to żeby cwaniacy nie naciągali ludzi.
Nie. W tym prawie nie o to chodzi. Bo żeby karać cwaniaków naciągających ludzi, wystarczą zwyczajne przepisy dotyczące oszustwa. Tu chodzi o chęć kontroli wszelkich obszarów życia publicznego przez totalitarny, faszystowski reżim.
Złożono zawiadomienie:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/to … omosc.html
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,7804
btw. Adam - roznica pomiedzy przestepstwem a wykroczeniem jest bardzo duza.
OMG, WTF nie jestem prawnikiem w końcu, chyba wszyscy zrozumieli o co chodzi.
Simius: prawo o zbiórkach publicznych ma jeszcze kilka elementów bez których karanie nieuczciwych (z paragrafu za oszustwo) byłoby praktycznie niemożliwe - chodzi o obowiązek składania dokładnego sprawozdania. No a przepisy są z 33.r, fakt środek totalitarnej sanacji ;)
A zbieranie na forum na piwo nie podpada, bo przepisów tych nie stosuje się do 'zbiórek koleżeńskich' :D
Mój ulubiony portalik :) Tak trzymać !
Adam: o, poka mi paragraf o tych 'zbiorkach kolezenskich' :D
grzeniu: tez sobie cenie
chodzi o obowiązek składania dokładnego sprawozdania.
Pierdu, pierdu.
No a przepisy są z 33.r, fakt środek totalitarnej sanacji ;)
Cóż w tym dziwnego? Nie słyszałeś nigdy o "przedwojennym faszyście Mościckim"? :D
A zbieranie na forum na piwo nie podpada, bo przepisów tych nie stosuje się do 'zbiórek koleżeńskich' :D
Tak, jeśli są przeprowadzane w lokalach prywatnych, w gronie znajomych. Otwarte, ogólnodostępne forum trudno jednak uznać za prywatny lokal.
@Simius - przecież to forum lokal prywatny otwarty dla wszystkich. Każdy może "wejść", coś powiedzieć, wyjść itp.
jellonek: Art 13 ustawy o zbiórkach publicznych.
Znalazłem rozwiązanie na wasze wszystkie problemy, rozwiązanie wszystkich waszych tutejszych problemów, problemów kraju, świata i wszystkiego co da się naprawić... za jedyne 4zł + vat...
Tak to pewnie rozwiąże problem, problem portfela tego matoła zza ekranu.
Kolejna porażka rządu...a miało być 3:0 .... "za mało haratali w gałę" :)
Szef rozmawia z pracownikami:
- Cały czas narzekacie, że kiepska sytuacja w kraju, że kryzys że będzie gorzej, zamiast się cieszyć, że wasze zarobki są o 85 proc. wyższe
- Ale szefie, w porównaniu z którym rokiem?
- No z przyszłym.
:D
Dzień z życia Polaka. Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w ... amerykańskim banku zleca przelewy za internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wraca do domu. Gotuje obiad na rosyjskim gazie . Na koniec siada na włoskiej kanapie i... szuka pracy w polskiej gazecie - znowu nie ma! Zastanawia się, dlaczego w Polsce nie ma pracy??? Samo życie, nieprawdaż?
Dokładnie, dlatego zawsze wszystkim dookoła polecam zakupy polskich produktów w polskich sklepach. Co z tego że trochę drożej czy czasem ( choć ostatnio to już praktycznie nieaktualny argument ) gorszej jakości. Ale oczywiście praktycznie nikt nie rozumie o co mi chodzi. No i mamy co mamy.
@jury niestety nie wszystko da się tak kupić.
Ja generalnie AGD preferuje Polskie, ale nie wszystko jest w rozsądnych cenach, ale za to co mam to działa idealnie od paru lat.
Czasem trochę drożej - średni argument, większość osób preferuje kupić jak najtaniej by przetrwać do kolejnej wypłaty.
Ceny paliw idą w górę, czyli wszystko drożeje a pensje niektórych osób stoją w miejscu a to się przekłada na to, że trzeba zaoszczędzić czasem. W końcu to tak jakby pensja malała. Wiele osób nawet podniesienie minimalnej płacy nie pomaga.
Żyjemy w społeczeństwie konsumpcyjnym, reklamy działają na dużą część społeczeństwa wciskając im, że potrzebują coś chociaż tak nie jest.
Apple pod względem postarzania produktu jest mistrzem - mniej więcej raz do roku wypuszczają nowy model jakiegoś urządzenia - które niekoniecznie różni się od poprzedniego a ludzie gonią do sklepu by to kupić ponieważ muszą to posiadać - chociaż nie wiedzą po co czasami.
Teoretycznie normy mamy wyższe a jakoś tak patrząc na starsze czasy wychodzi na to, że chyba lepiej się żyło - nie było takiego wyścigu szczurów.
Jest taki materiał - można na YouTube poszukać - spisek żarówkowy, troszkę podkolorowany jest wg mnie - takie sztuczne to z drukarką trochę jest.
Kupowanie polskiego tylko dlatego że jest polskie jest pozbawione sensu. Jest to idea izocjalistyczna, a ta, no cóż jakoś się nie sprawdziła. Wystarczy spojrzeć na Koreę Północną.
Kupować trzeba rzeczy które w danym momencie najlepiej spełniają potrzeby (i nas na nie stać). Dzięki temu tworzy się konkurencja i wygrywa najlepszy produkt. A ja chciałbym żeby w Polsce produkowano najlepsze produkty - i jeśli takie są, to je wówczas kupuję.
W przeciwnym wypadku, będziemy, jak za czasów PRLu, zachwycać się byle bublem.
@jury niestety nie wszystko da się tak kupić.
Ależ oczywiście że nie wszystko tak się da kupić. Nie popadam w jakieś paranoje. Ale np artykuły spożywcze czy tak zwaną "chemię" staram się zawsze kupować nasze. Robię to tylko i wyłącznie w jednym celu. Po to aby trochę "naszych" marek, firm ... zostało naszych, i tyle. Do tego wolę iść do polskiego sklepu ( też bez paranoi ) niż do czegoś co wyzywa ciebie od żerującej sknery, bo tam jest 5% taniej. Ciekawe kiedy zaczną nas wyzywać od gówien, bo się okaże że to chwyta. Ale w sumie przecież mamy wolność, każdy robi co chce.
A do filozofii Adama nie odnoszę się :P
Moja filozofia w skrócie sprowadza się do tego że jeśli Polskie produkty będą najlepsze to je kupię. Kupią je też szwedzi, francuzi, niemcy, rosjanie, japończycy czy amerykanie. Kupowanie czegoś tylko dlatego że jest polskie, nigdy do tego nie doprowadzi.
Bzdura :P bardzo dużo zależy od marketingu a nie od jakości produktu.
Strony Poprzednia 1 … 49 50 51 52 53 … 399 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Bałagan » Kiepska sytuacja w kraju a będzie gorzej.
Wygenerowano w 0.099 sekund, wykonano 17 zapytań