551

Pan Jarosław Kaczyński oświadczył, że jego papiery w IPN są sfabrykowane. Bo on wie, ze tak nie było. I to jest fakt z którym nikt nie śmie dyskutować bo zostanie uznany za wroga narodu, rusoluba, michnikowca, tv-nowca  i w ogóle zaplutego karła reakcji, który sprzyja reakcjonistycznym siłom sprzed lat. Jednocześnie papiery innych w IPN są uznawane za 100% dowody na ich winę i zaprzeczanie, wyjaśnianie, wyroki sądów są  uznawane za kłamstwo.
I to jest fascynujące.

552 Ostatnio edytowany przez Simius (2011-04-21 09:56:59)

Adam Klobukowski napisał/a:

Nie zrozumiałeś mnie. Nie twierdzę że śmierć Pana Pańki była przypadkowa. Lecz skoro została tu wywołana, pytam się kto ma być za nią (wedle wywołującego) odpowiedzialny.

Ty mnie także. Ja nic nie pisałem o odpowiedzialności za śmierć Pańki, tylko spytałem, czy za te "niewygodne pytania" na temat Rydzyka można skończyć w podobny sposób, jak Pańko.

mazi napisał/a:

No bez takich prosze. Czy to, ze chcac rozliczyc tego zlodzieja rydzyka i opowiedziec owieczkom o wielkiej defraudacji jest spowodowane hormonami i mysleniem przez rozporek?! Litosci czlowieku. Zadalem niewygodne pytanie, ze odwracasz dyskusje w ten sposob?

No przecież piszę, że Cię rozumiem, bo sam przez to przeszedłem. A żadnego "niewygodnego" pytania nie zadałeś. Odgrzałeś jakiś stary kotlet, którym nie ekscytuje już swoich wiernych wyznawców nawet redaktor Michnik. Zajrzyj na forum Gazety Wyborczej, przejrzyj aktualne i archiwalne dyskusje i przekonaj się, ilu "odkrywców" nieprzerwanie eksploruje temat Ojca Dyrektora i ile "niewygodnych pytań" zadają. A ja gotów jestem założyć się, że komuna nic Rydzykowi nie zrobi wcale nie dlatego, że jest na niego za krótka. Nie zrobi po to właśnie, żebyś Ty miał się czym zajmować i zadawać swoje "niewygodne" pytania.

Po raz kolejny musze podkreslic, ze roznica pomiedzy nami jest taka, ze ja mowie o terazniejszosci i przyszlosci a wy tylko o historii.

A ta kwesta Rydzyka na Stocznię Gdańską to teraźniejszość, czy przyszłość? I kto to są "wy"?

Cos co zostalo kiedys spieprzone niech zostanie zrobione porzadnie dzis. Dostep do akt nie dla komisji tylko dla narodu. Wglad osobisty w IPN lub jescze lepiej dostep do calosci akt przez internet.
Dla dzisiejszej prawicy wygodneijsza niejawanosc tych dokumentow.

Zdefiniuj, kogo rozumiesz pod pojęciem prawicy? Rozumiem, że lewica jest w komplecie za dostępem do akt dla całego narodu przez internet, a tylko obstrukcja prawicy czyni to niewykonalnym?

Ceterum censeo Germaniam esse delendam.

553

Simius napisał/a:

... I kto to są "wy"?......Rozumiem, że lewica .....

A kto to jest lewica ? A kto to prawica ?.....zdefiniuj..

554 Ostatnio edytowany przez mazi (2011-04-21 10:31:07)

simius napisał/a:

Odgrzałeś jakiś stary kotlet

Jezeli to jest stary kotlet to czym w takim razie jest stan wojenny?
Ty sie zajmujesz Michnikiem, ja wole Rydzykiem. O  co chodzi?
Wy = tacy jak Ty, Atari Classic, Gepard (wisi jeszcze u Ciebie flaga mocarstwa, ktore okupowalo kiedys nasz kraj?) - czyli Ci co widza wszedzie zlo, opluwaja innych, zarzucajac, im ze skoro nie sa po ich stronie to musza stac po tej, ktorej akurat oni nienawidza. Wyzywja pozostalych od lewakow, czerwonych mordercach, pacholkow moskwy i jaruzelskiego itp. Ktorzy chca uczynic Polske krajem wyznaniowym. Zapatruja sie w przeszlosc, sa niereformowalni. Afera FOZZ + kaczynscy to stary kotlet natomiast przekrety rydzyka to juz nie.

Rozumiem, że lewica jest w komplecie za dostępem do akt dla całego narodu przez internet, a tylko obstrukcja prawicy czyni to niewykonalnym?

Nie obchodzi mnie lewica. To akurat prawica jest w opozycji i jej bronia jest oczernianie, ze ten czy tamten (np. Walesa) byl TW lub towarzyszem konfidentem. Wiec to im powinno zalezec na jawnosci ale nie zalezy bo tak jest po prostu wygodniej.

555

mazi napisał/a:

Jezeli to jest stary kotlet to czym w takim razie jest stan wojenny?

Przypomnij mi, gdzie wspominałem o stanie wojennym, bo nie mogę znaleźć.

Ty sie zajmujesz Michnikiem, ja wole Rydzykiem. O  co chodzi?

O odpowiedź na pytanie - czy zadawanie "niewygodnych pytań" na temat Rydzyka grozi losem Pańki, a jeśli nie, to czym właściwie grozi? Pisałeś, że otrzymywaniem pogróżek. To ile ich już otrzymałeś i kiedy ostatni raz?

Wy = tacy jak Ty, Atari Classic, Gepard (wisi jeszcze u Ciebie flaga mocarstwa, ktore okupowalo kiedys nasz kraj?) - czyli Ci co widza wszedzie zlo, opluwaja innych, zarzucajac, im ze skoro nie sa po ich stronie to musza stac po tej, ktorej akurat oni nienawidza. Wyzywja pozostalych od lewakow, czerwonych mordercach, pacholkow moskwy i jaruzelskiego itp. Ktorzy chca uczynic Polske krajem wyznaniowym. Zapatruja sie w przeszlosc, sa niereformowalni. Afera FOZZ + kaczynscy to stary kotlet natomiast przekrety rydzyka to juz nie.

Chciałbym jakoś się z tego wszystkiego wyekskuzować, więc może wskażesz mi, gdzie kogo oplułem, kiedy chciałem uczynić Polskę krajem wyznaniowym, co z tą flagą mocarstwa itd. Bo przecież jakieś podstawy, żeby powyższe napisać, musiałeś mieć, prawda?

Nie obchodzi mnie lewica. To akurat prawica jest w opozycji i jej bronia jest oczernianie, ze ten czy tamten (np. Walesa) byl TW lub towarzyszem konfidentem. Wiec to im powinno zalezec na jawnosci ale nie zalezy bo tak jest po prostu wygodniej.

W kwestii formalnej - oczernianie to rozpowszechnianie nieprawdziwych (a zarazem niepochlebnych) informacji o kimś. Zatem informacja, że Wałęsa był TW nie jest oczernianiem. W kwestii merytorycznej - to kto to jest ta prawica i dlaczego, skoro, jak sam piszesz, jest w opozycji, odpowiada za to, że materiały IPN, wbrew nieugiętej woli rządzącej lewicy, nie zostały jeszcze ujawnione?

Ceterum censeo Germaniam esse delendam.

556

Stan wojenny to byl przyklad na cos z przeszlosci (jako stary kotlet) bo z tego co czytalem pisaliscie wyzej cos o Michniku w tej sprawie.
Nie bierz wszystkiego do siebie, podawalem rozne przyklady chcarakteryzujace ogol, personalnie podalem tylko osoby z tego watku.
Co do flagi to Gep wklejal ja tutaj na forum wiec jak nie jestes stale obecny to nie zadawaj takich pytan.
Co do pogorozek to wystarczylo ogladac program Uwaga na TVN, o dzialalnosci radia jak i o bylych pracowanikach, w zeszlym miesiacu. Prowadzacy pokazli listy oraz nagrania telefoniczne z pogrozkami od osob jak to sie ladnie mowi zwiazanymi z kregami radia maryja.
Jezeli Walesa byl TW to udowdnij to. Przedstaw realne dowody a nie posilkujesz sie ksiazka, kotra zawiera, jak dla mnie, materialy wyssane z palca. Poki materialy nie beda jawne to wszystkie takie rzeczy mozna nazwac zwyklym oczernianiem i pomowieniemi.

557

Tak się tworzy psychozę: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci … omosc.html

Zrobić "dym", łamać przepisy i krzyczeć, że tu biją i mordują. A wszystko z poparciem niezależnej polskiej gazety.

558

gwoli ścisłości to była Flaga Prus Wschodnich, wisiała u mnie do zdjęcia, jak i kilka innych flag (mam przykładowo flage wyspiarskiego mocarstwa Kiribati, ale nijak nie mogę sięgnąć pamięcią czy ten superkraj miał jakiekolwiek zapędy względem Polandu..;) )

btw. która ładniejsza?

PunBB bbcode test

PunBB bbcode test

gep/lamers^dial

559

Pierwsza, to opcja niemiecka :) druga nijaka....

560

General_Specific napisał/a:

@ Atari classic

I tu cię mam, ja w przeciwieństwie do ciebie nie mam oporu przed płaceniem Michnikowi. Załączam artykuł, przeczytaj i powiedz gdzie tam widzisz nawoływanie do abolicji i ułaskawienia. Jeśli znajdziesz to pokarz, jak nie znajdziesz to przeproś

Dzięki za pdfa. Załączony przez ciebie tekst to w zasadzie kilka zdawkowy zdań. Jednak nawet ta krótka wzmianka pokazuje dążenie Wyborczej do wybielania Jaruzelskiego. Poza tym sprawa się wyjaśniła, bo Nosty podał linka do właściwego artykułu. Faktycznie pochodzi on z 1991, a nie z 1990 roku. Nie wiem czy roczniki pomylił Nosty, powołując się na Ziemkiewicza, czy sam Ziemkiewicz. Nie mogę tego zweryfikować, bo nie mam obecnie pod ręką "Michnikowszczyzny". Nie zmienia to jednak faktu, że jeżeli chodzi o sedno sprawy to Ziemkiewicz pisał prawdę. Dla zamknięcia tematu cytat z rzeczonego artykułu by Michnik:
"…Zwracam się do Posłów Sejmu Rzeczypospolitej, by uznając w imię prawdy stan wojenny za nielegalny uchwalili ustawę abolicyjną dla jego architektów, którzy byli zarazem architektami Okrągłego Stołu…."
To jak w końcu było? Michnik nawoływał do abolicji, czy nie? I kto tu kogo, powinien przepraszać? Chyba raczej ty Nostego.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

561 Ostatnio edytowany przez atari classic (2011-04-21 17:19:09)

BartoszP napisał/a:

Zrozumiałem, że nie odpowiedziałeś na pytanie czy twoje ulubione media Ciebie nie manipulują ? Nie odpowiedziałeś też na pytanie na jakiej podstawie twierdzisz, że Wyborcza, to ulubiona gazeta twoich adwersarzy. Uciekasz od odpowiedzi na to. Czy też musimy przyjąć jako aksjomat, że jesteś nieomylny, bezstronny i uczciwy moralnie. Oczywiście tak, bo nie czytasz Wyborczej i nie oglądasz TVN. I to jest argument....Ci co czytają i oglądają są zmanipulowani. Czemu ? Bo Ty tak uważasz.

Nic nie zrozumiałeś, niestety. Przeczytaj sobie jeszcze raz, chronologicznie, moją odpowiedź i wypowiedź ją poprzedzającą, a potem swoją, gdzie wyskakujesz z kolejnym postem „od czapy”, bredząc coś o krzyżu. Czyżbyś starał się pozycjonować na tym forum tak jak co poniektórzy, którzy nie ważne co pisze, oby tylko było na siłę kontrowersyjnie? Natomiast co do twojego pytania, którego ponoć staram się unikać, to jeżeli ktoś broni Wyborczej i Michnika jak niepodległości i starcza mu zapału i czasu by grzebać w płatnym archiwum, to chyba nie robiłby tego w przypadku periodyku, którego nie lubi? Poza tym żadna z tych osób jakoś nie protestowała, a ty wyskakujesz jak Filip z konopi, "wnosząc" do dyskusji kolejny bełkot o krzyżu. Dla mnie na ten przykład Ziemkiewicz jest jednym z moich ulubionych publicystów, co widać po moim postach, i w życiu by mi do głowy nie przyszło robić hecy z tego, że ktoś mi to wytknie.

BartoszP napisał/a:

Co do obesesji, to czy powyższy cytat świadczy o jakowejś ? Bo używasz go jak mantry. Podaj nam proszę przykład mediów, które należy czytać/oglądać/słuchać bo przedstawiają prawdę i tylko prawdę o wszystkich. Nawet o sobie. I najlepiej aby to były media neutralne światopoglądowo aby nikt nie został posądzony o jakąś fobię i uprzedzenia wobec nich. I żeby nie były założone za pieniądze zagarnięte podczas transformacji ustroju.

Nie świadczy, bo na to, że Wyborcza i TVN robią ludziom wodę z mózgów jest mnóstwo dowodów; np. sprawa zmanipulowanej przez TVN wypowiedzi Kaczyńskiego dotyczącej "prawdziwych Polaków", czy moralności Kalego Wyborczej w kwestii podejścia do Wałęsy. Ewentualnie sprawa sondaży przedwyborczych zamieszczanych w obu tych środkach "masowego rażenia", które różniły się od rzeczywistych o kilkanaście punktów procentowych, co jest ewenementem na skalę światową. Co do pozostałej części twojej wypowiedzi, to już ci kiedyś na tym forum radziłem. Czytaj i oglądaj co chcesz, tylko myśl samodzielnie.

BartoszP napisał/a:

.... :) :) :) :) <- to nie błąd 4 Lole .... jestem lepszy

Po pierwsze to nie są "lole" tylko "smajle", tak więc to błąd ewidentny (nawet taką prostą rzecz potrafisz położyć), a po drugie to żart powtórzony dwukrotnie z reguły przestaje być śmieszny. Co więcej objaw kopiowania czyichś zwrotów i używanie ich, po zmianie bieguna, przeciw autorowi, bywa oznaką miałkości intelektualnej osoby, która nie potrafi odpowiedzieć samodzielnie.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

562

Adam Klobukowski napisał/a:

Jako ze chyba wszyscy chcemy żyć w państwie prawa żądam dowodów. Bez nich nie to tylko opluwanie ludzi. Z komisji Michnika jest sprawozdanie, i to nie jest tak że on sobie wszedł i robił co chciał. O teczce Wałęsy wiadomo tyle że brakuje w niej kilku kartek, ale tego kto i kiedy je usunął - nie wiadomo.

Adam, rozmawiajmy poważnie. Ta komisja to jedna wielka granda. Jaki raport? Kilka stron lakonicznych i ogólnych smormułowań. I niestety było dokładnie tak, że każdy w tej komisji mógł robić co chciał bez jakiejkolwiek kontroli, a sam Michnik to nawet z punktu widzenia prawa, jako poseł, nie mógł wtedy oglądać tamtych dokumentów. Poczytaj sobie.

http://www.wprost.pl/ar/?O=73290&C=57

Mówisz o opluwaniu ludzi. Tak się składa, że to właśnie Michnik i jego kolega z komisji Jerzy Holzer, po ryciu w archiwum zaczęli rozpusczać plotki o tym kto był agentem. Oczywiście robili to tylko przeciw niewygodnym sobie ludziom, a nie własnym koleżkom.. I co to niby było jak nie opluwanie ludzi? Polecam do lektury.

http://www.tygodniksolidarnosc.com/2005/6/5d_wil.htm

W sprawie Wałęsy to może przypomnijmy fakty. Wałęsa jako Prezydent zwrócił się o możliwość przejrzenia swoich akt w Belwederze. Otrzymał je, przejrzał (bardzo gruntownie jak się później okazało) i zwrócił z adnotacją "nie otwierać bez zgody prezydenta RP" – taki był z niego spryciarz. Sprawę można było wyjaśnić dopiero wtedy, gdy zmienił się prezydent. Był nim Kwaśniewski, który wyraził zgodę na wniosek Siemiątkowskiego (wtedy ministra spraw wewnętrznych). I cóz się okazało? Zacytujmy Siemiątkowskiego (za Wprost), który stwierdził, że między stanem akt, które wróciły z Belwederu, a tym jak wyglądały zanim tam trafiły była "dokładna różnica". W jego ocenie, po powrocie dokumentów od Wałęsy brakowało kilkunastu, "być może kilkudziesięciu pozycji", które zostały dokładne opisane. "Wiadomo, co nie wróciło i czego nie było w aktach" – powiedział. Warto również dodać, że cała procedura otwierania akt była filmowana, a następnie sporządzono dokładny inwentarz. I nie robiły tego żadne "prawicowe oszołomy" tylko ludzie lewicy, którzy są przeciwnikami lustracji. Dodatkowo tak się smiesznie składa, że brakowało własnie akt dotyczących agenturalnej działalności Wałęsy jako "Bolka". Niestety Wałesa nie przewidział, że zachowały się dowody jego agenturalności w innych teczkach, co udowodnili dr Gontarczyk z dr Cenckiewiczem, czyli historycy IPNu. Co ciekawe do tej pory, żaden, podkreślam, ŻADEN, historyk (nawet związany z lobby antylustracyjnym), nie podważył na płaszczyźnie naukowej ich dowodów. Tak więc Adam, jakich więcej dowodów oczekujesz? Zeznań sprzątaczki z Belwederu, która złapała Wałęse za rękę, jak niszczył dokumenty? No nie bądźmy dziecinni.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

563

BartoszP napisał/a:

Pan Jarosław Kaczyński oświadczył, że jego papiery w IPN są sfabrykowane. Bo on wie, ze tak nie było. I to jest fakt z którym nikt nie śmie dyskutować bo zostanie uznany za wroga narodu, rusoluba, michnikowca, tv-nowca  i w ogóle zaplutego karła reakcji, który sprzyja reakcjonistycznym siłom sprzed lat. Jednocześnie papiery innych w IPN są uznawane za 100% dowody na ich winę i zaprzeczanie, wyjaśnianie, wyroki sądów są  uznawane za kłamstwo.
I to jest fascynujące.

No normalnie ręce mi opadły. Ile razy Cię prosiłem, poczytaj trochę o danej sprawie, zanim znowu przywalisz głupotę mega kalibru i się skompromitujesz? Wiesz, rzeczą ludzką jest się mylić, ale ty puszczasz w obieg te kłamstwa z pełną premedytacją. Co mnie skłania do takiego wniosku? Otóż fakt, że rozmawialiśmy już na tym forum i to dokładnie o tej właśnie sprawie. Nie chce mi się drugi raz pisać tego samego, tak więc cytat mojej wypowiedzi (w wątku 9 Maja) skierowanej wtedy do Ciebie:

atari classic napisał/a:

Sprawa Kaczynskiego... i zgadnijcie kto go oskarzal o agenturalnosc ??? oczywiscie "NIE" i tym razem okazuje sie ze falszywie. Przyznaja to sami dziennikarze NIE, przepraszajac Kaczynskiego (rzecz bez precedensu - bo kto choc raz cztal "NIE" wie jak ta gazeta go nienawidzi). Co ciekawe ta kiepska podroba nie pochodzila z archiwow bezpieki, tylko byla wytworem UOPu czyli sluzb wolnego i demokratycznego panstwa polskiego - tak wiec IPN nie mial i nie ma czego tutaj sprawdzac. A kto wtedy kierowal UOPem i kto byl wtedy premierem....??? sprawdz to sobie to Ci sie przejasni. Tak wtedy walczono z opozycja. Czyli kolejny strzal w plot dotyczacy IPNu.

Nie wierzyłeś mi wtedy i nie wierzysz teraz? Okey, twoje prawo, ale sprawdź przynajmniej u źródeł, zanim zaczniesz znowu chrzanić głupoty. Gdybyś się odrobinę wysilił, to byś wiedział, że w tym wypadku, to nie Pan Jarosław Kaczyński oświadczył, że jego papiery w IPN są sfabrykowane, tylko zrobili to wszyscy, poczynając na sądzie, dziennikarzach, politykach, a na Urbanie (który całą tą aferę rozkręcił) kończąc. Co więcej w tej sprawie jest powszechny konsensus od lewa do prawa, co na naszej scenie politycznej jest ewenementem. Poza tym kwity te nie pochodzą z archiwów bezpieki, tylko są fałszywką UOPu, tak więc trzeba być ociężałym umysłowo (bez urazy), żeby odnosić to do jakiejkolwiek lustracji. Ale do Ciebie pewnie i tak nie dotrze i za jakiś czas, znowu na tym samym forum wrócisz "do sprawy" w imię pisania byle czego, aby tylko było kontrowersyjnie i nie koniecznie zgodnie z prawdą (aż się dziwię, że w tym poście nie było nic o krzyżu). Niestety w moich oczach łapiesz się do kategorii ludzi, z którymi dyskusja nie ma najmniejszego sensu, bo to tak (ponownie bez urazy) jakby uczyć traktor czytać. Jest na tym forum kilku osobników, których posty zwyczajowo ignoruję, bo szkoda prądu i tyle. Bez odbioru.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

564 Ostatnio edytowany przez BartoszP (2011-04-21 18:48:51)

atari classic napisał/a:

..Nie odpowiedziałeś też na pytanie na jakiej podstawie twierdzisz, że Wyborcza, to ulubiona gazeta twoich adwersarzy. Uciekasz od odpowiedzi na to.

Nic nie zrozumiałeś, niestety.....Natomiast co do twojego pytania, którego ponoć staram się unikać, to jeżeli ktoś broni Wyborczej i Michnika jak niepodległości i starcza mu zapału i czasu by grzebać w płatnym archiwum, to chyba nie robiłby tego w przypadku periodyku, którego nie lubi? Poza tym żadna z tych osób jakoś nie protestowała, a ty wyskakujesz jak Filip z konopi, "wnosząc" do dyskusji kolejny bełkot o krzyżu. Dla mnie na ten przykład Ziemkiewicz jest jednym z moich ulubionych publicystów, co widać po moim postach, i w życiu by mi do głowy nie przyszło robić hecy z tego, że ktoś mi to wytknie.

Dalej czekam na odpowiedź...a czytam o Michniku, Wyborczej......że moje słowa to bełkot...lepiej "dowalić" niż odpowiedzieć...

atari classic napisał/a:

Nie świadczy, bo na to, że Wyborcza i TVN robią ludziom wodę z mózgów jest mnóstwo dowodów; np. sprawa zmanipulowanej przez TVN wypowiedzi Kaczyńskiego dotyczącej "prawdziwych Polaków", czy moralności Kalego Wyborczej w kwestii podejścia do Wałęsy. Ewentualnie sprawa sondaży przedwyborczych zamieszczanych w obu tych środkach "masowego rażenia", które różniły się od rzeczywistych o kilkanaście punktów procentowych, co jest ewenementem na skalę światową. Co do pozostałej części twojej wypowiedzi, to już ci kiedyś na tym forum radziłem. Czytaj i oglądaj co chcesz, tylko myśl samodzielnie.

czekam na odpowiedź....a tu ciągle TVN, Wyborcza.... jakaś trauma po prostu....

atari classic napisał/a:
BartoszP napisał/a:

.... :) :) :) :) <- to nie błąd 4 Lole .... jestem lepszy

Po pierwsze to nie są "lole" tylko "smajle", tak więc to błąd ewidentny (nawet taką prostą rzecz potrafisz położyć), a po drugie to żart powtórzony dwukrotnie z reguły przestaje być śmieszny. Co więcej objaw kopiowania czyichś zwrotów i używanie ich, po zmianie bieguna, przeciw autorowi, bywa oznaką miałkości intelektualnej osoby, która nie potrafi odpowiedzieć samodzielnie.

No tak złapałeś mnie na błędzie....szacunek....co do miałkości...jasne....zapewne dzwoniłem do centrali skonsultować co odpisać.....co do twojego żartu...gdyby to był żart, to może można by go położyć

atari classic napisał/a:

inny post

BartoszP napisał/a:

Pan Jarosław Kaczyński oświadczył, że jego papiery w IPN są sfabrykowane. Bo on wie, ze tak nie było. I to jest fakt z którym nikt nie śmie dyskutować bo zostanie uznany za wroga narodu, rusoluba, michnikowca, tv-nowca  i w ogóle zaplutego karła reakcji, który sprzyja reakcjonistycznym siłom sprzed lat. Jednocześnie papiery innych w IPN są uznawane za 100% dowody na ich winę i zaprzeczanie, wyjaśnianie, wyroki sądów są  uznawane za kłamstwo.
I to jest fascynujące.

No normalnie ręce mi opadły. Ile razy Cię prosiłem, poczytaj trochę o danej sprawie, zanim znowu przywalisz głupotę mega kalibru i się skompromitujesz? Wiesz, rzeczą ludzką jest się mylić, ale ty puszczasz w obieg te kłamstwa z pełną premedytacją. Co mnie skłania do takiego wniosku?

Mnie tez ręce opadają...zrozum tok rozumowania zanim zarzucisz kłamstwo: "...oświadczył, że jego są fałszywe....inne są na 100% prawdziwe...".
Wyłożę to prościej: Skoro jego są sfabrykowane, to jak można uważać, że pozostałe są pewne i można na ich podstawie coś twierdzić ? Tym bardziej, że nie ma łatwego dostępu do tych dokumentów a te ujawniane są wybierane "po uważaniu" historyków z IPN. Gdzie tu jest kłamstwo ? Gdzie ja piszę, że jego oświadczenie, to nieprawda.
Co do oświadczania: ot chocby tu informacja prasowa: http://www.archiwum.kurierlubelski.pl/m … 26560.html....wyimek z jego słów "..Oświadczył też, że jest zdecydowanym zwolennikiem lustracji, ale nie ujawniania wszystkich akt wszystkich ludzi. "

A propos....skoro się czepiasz...pisząc do kogoś wypada używać formy "Ty" a nie "ty"....ot tak z szacunku dla dyskutanta bo pisanie inaczej to po prostu brak kultury.....

565 Ostatnio edytowany przez drac030 (2011-04-21 19:04:33)

BartoszP napisał/a:

Tym bardziej, że nie ma łatwego dostępu do tych dokumentów a te ujawniane są wybierane "po uważaniu" historyków z IPN.

Ad vocem... równie dobrze mógłbyś napisać, że emerytury są wypłacane po uważaniu urzędników ZUS. Wszystkie tego typu instytucje, i IPN też, działają według ustaw przyjętych przez Sejm, i jeśli się komuś ich działanie nie podoba, to powinien sięz tym skierować właśnie do Sejmu.

Ustawa jest tutaj, rozdział 4: http://ipn.gov.pl/download.php?s=1&id=28071

Jeśli ustawa o IPN jest kaczystowskim złem wcielonym, to nie rozumiem, co stoi na przeszkodzie jedynie słusznej Polskiej Zjednoczonej Partii Młodych Wykształconych i z Dużych Ośrodków (PZPMWizDO), żeby tę ustawę zmienić wg swojego widzimisię. Partia ma przecież większość w Sejmie oraz nad podziw życzliwego sobie Prezydenta.

KMK
? HEX$(6670358)

566

atari classic napisał/a:
Adam Klobukowski napisał/a:

Jako ze chyba wszyscy chcemy żyć w państwie prawa żądam dowodów. Bez nich nie to tylko opluwanie ludzi. Z komisji Michnika jest sprawozdanie, i to nie jest tak że on sobie wszedł i robił co chciał. O teczce Wałęsy wiadomo tyle że brakuje w niej kilku kartek, ale tego kto i kiedy je usunął - nie wiadomo.

Adam, rozmawiajmy poważnie. Ta komisja to jedna wielka granda. Jaki raport? Kilka stron lakonicznych i ogólnych smormułowań. I niestety było dokładnie tak, że każdy w tej komisji mógł robić co chciał bez jakiejkolwiek kontroli, a sam Michnik to nawet z punktu widzenia prawa, jako poseł, nie mógł wtedy oglądać tamtych dokumentów. Poczytaj sobie.
http://www.wprost.pl/ar/?O=73290&C=57

Komisja działała raptem przez półtora miesiąca. Uważasz że w tym czasie mogła przekopać całe archiwum? I wybacz mi, ale w ani jedno słowo Macierewicza nie wierzę.

atari classic napisał/a:

Mówisz o opluwaniu ludzi. Tak się składa, że to właśnie Michnik i jego kolega z komisji Jerzy Holzer, po ryciu w archiwum zaczęli rozpusczać plotki o tym kto był agentem. Oczywiście robili to tylko przeciw niewygodnym sobie ludziom, a nie własnym koleżkom.. I co to niby było jak nie opluwanie ludzi? Polecam do lektury.

http://www.tygodniksolidarnosc.com/2005/6/5d_wil.htm

w samym artykule jest napisane ze to była plotka. Równie dobrze komuś mogło się nie podobać działanie komisji i puścił taką plotkę aby wpłynąć na zablokowanie jej działania

atari classic napisał/a:

W sprawie Wałęsy to może przypomnijmy fakty. Wałęsa jako Prezydent zwrócił się o możliwość przejrzenia swoich akt w Belwederze. Otrzymał je, przejrzał (bardzo gruntownie jak się później okazało) i zwrócił z adnotacją "nie otwierać bez zgody prezydenta RP" – taki był z niego spryciarz. Sprawę można było wyjaśnić dopiero wtedy, gdy zmienił się prezydent. Był nim Kwaśniewski, który wyraził zgodę na wniosek Siemiątkowskiego (wtedy ministra spraw wewnętrznych). I cóz się okazało? Zacytujmy Siemiątkowskiego (za Wprost), który stwierdził, że między stanem akt, które wróciły z Belwederu, a tym jak wyglądały zanim tam trafiły była "dokładna różnica". W jego ocenie, po powrocie dokumentów od Wałęsy brakowało kilkunastu, "być może kilkudziesięciu pozycji", które zostały dokładne opisane. "Wiadomo, co nie wróciło i czego nie było w aktach" – powiedział. Warto również dodać, że cała procedura otwierania akt była filmowana, a następnie sporządzono dokładny inwentarz. I nie robiły tego żadne "prawicowe oszołomy" tylko ludzie lewicy, którzy są przeciwnikami lustracji. Dodatkowo tak się smiesznie składa, że brakowało własnie akt dotyczących agenturalnej działalności Wałęsy jako "Bolka". Niestety Wałesa nie przewidział, że zachowały się dowody jego agenturalności w innych teczkach, co udowodnili dr Gontarczyk z dr Cenckiewiczem, czyli historycy IPNu. Co ciekawe do tej pory, żaden, podkreślam, ŻADEN, historyk (nawet związany z lobby antylustracyjnym), nie podważył na płaszczyźnie naukowej ich dowodów. Tak więc Adam, jakich więcej dowodów oczekujesz? Zeznań sprzątaczki z Belwederu, która złapała Wałęse za rękę, jak niszczył dokumenty? No nie bądźmy dziecinni.

To już jest kompletna bajka. Z każdym dokumentem tego typu jest tak, że przy wydawaniu i oddawaniu jest inwentaryzacja co w nim jest i czy nie wprowadzono zmian (lub zapisywane wprowadzone zmiany). Jeśli w momencie oddawania teczki przez Wałęsę czegokolwiek by brakowało to by to zostało wykazane właśnie w tym momencie. Do tego adnotacja że nie o.twierać bez zgody prezydenta.... ciekawe jaka jest podstawa prawna takiego oznaczenia dokumentów. Znacznie bardziej prawdopodobne jest to że teczka została zmodyfikowana już później.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

z polska flaga jest fajny przekret , moja siostra ma maly statek ( raczej duza lodz  ) na morzu srodziemnomorskim
( mieszka w Nice(i) ) plywa na polskiej banderze , ale odwroconej o 180° wiec wszyscy mysla ze z Monaco ;) , no inni powiedza ze moze tez z ( .......... ) zzz ??? ;)

World f**k Olympique Marseille & Legia Warszawa i Sochi 2014

568

Własnie wróciłem z meczu Bałtyk-Górnik Wałbrzych...pomijam porażkę 0:1, ale stado pawianów spod znaku Arki, Gwardii Koszalin i Górnika Wałbrzych z wykorzystaniem flag biało-czerwonych urządziło sobie zadymę w centrum Gdyni. Pytam się kiedy ten rząd weźmie za mordy pseudokibiców? Chciałbym na Bałtyk zabierać swojego 5-letniego syna, ale kiedy będzie tam bezpiecznie, bo dziś kamienie fruwały bardzo nisko...

gep/lamers^dial

569

Adam Klobukowski napisał/a:

Komisja działała raptem przez półtora miesiąca. Uważasz że w tym czasie mogła przekopać całe archiwum? I wybacz mi, ale w ani jedno słowo Macierewicza nie wierzę.

Oczywiście, że tak nie uważam. Przecież Michnik wlazł tam tylko po to, by obejrzeć teczki swoich najlepszych przyjaciół i największych wrogów, a nie by przekopywać całe archiwum. A dwa i pół miesiąca, bo tyle pracowała komisja (a nie półtora jak napisałeś) to wystarczający okres na przejrzenie (i nie tylko przejrzenie) kilkudziesięciu teczek. Co do Macierewicza to wiem, że jest demonizowany, ale w tym wypadku to nie musisz mu wierzyć, bo poproszony przez dziennikarzy wyraził tylko swoją opinię, natomiast całą wiedzę o tej grandzie to dziennikarze czerpali z zupełnie innych źródeł, między innymi bezpośrednio od członków komisji.

Adam Klobukowski napisał/a:

w samym artykule jest napisane ze to była plotka. Równie dobrze komuś mogło się nie podobać działanie komisji i puścił taką plotkę aby wpłynąć na zablokowanie jej działania

Nie przeczytałeś uważnie. Autor wyraźnie napisał, że rozmawiał z osobą, która potwierdziła mu, że była osobiście świadkiem relacji Holzera z pobytu w archiwum SB. Poza tym Adam, tak często odwołujesz się do praworządności, to dlaczego zbyłeś milczeniem status Michnika w tej komisji, który był tam zupełnie nielegalnie? A może Michnik jest w Polsce na jakichś specjalnych prawach?

Adam Klobukowski napisał/a:

To już jest kompletna bajka. Z każdym dokumentem tego typu jest tak, że przy wydawaniu i oddawaniu jest inwentaryzacja co w nim jest i czy nie wprowadzono zmian (lub zapisywane wprowadzone zmiany). Jeśli w momencie oddawania teczki przez Wałęsę czegokolwiek by brakowało to by to zostało wykazane właśnie w tym momencie. Do tego adnotacja że nie o.twierać bez zgody prezydenta.... ciekawe jaka jest podstawa prawna takiego oznaczenia dokumentów. Znacznie bardziej prawdopodobne jest to że teczka została zmodyfikowana już później.

No niestety to nie bajka. Masz rację, że takie operacje powinny być ściśle ewidencjonowane. Problem polega na tym, że Wałęsa i jego ludzie prawem się w ogóle nie przejmowali. Polecam artykuł, który dokładnie i chronologicznie przedstawia całą operację. Jest tam pięknie pokazane jak ludzie Wałęsy przejęli MSW i jakie niezgodne z prawem cyrki wykonywali z jego teczką.

http://www.rp.pl/artykul/149681.html

Ciekawe co taki miłośnik praworządności jak ty powie, po lekturze tego artykułu? Całe szczęście, że nie napisał go Macierewicz.

Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.

570

atari classic napisał/a:
Adam Klobukowski napisał/a:

Komisja działała raptem przez półtora miesiąca. Uważasz że w tym czasie mogła przekopać całe archiwum? I wybacz mi, ale w ani jedno słowo Macierewicza nie wierzę.

Oczywiście, że tak nie uważam. Przecież Michnik wlazł tam tylko po to, by obejrzeć teczki swoich najlepszych przyjaciół i największych wrogów, a nie by przekopywać całe archiwum. A dwa i pół miesiąca, bo tyle pracowała komisja (a nie półtora jak napisałeś) to wystarczający okres na przejrzenie (i nie tylko przejrzenie) kilkudziesięciu teczek. Co do Macierewicza to wiem, że jest demonizowany, ale w tym wypadku to nie musisz mu wierzyć, bo poproszony przez dziennikarzy wyraził tylko swoją opinię, natomiast całą wiedzę o tej grandzie to dziennikarze czerpali z zupełnie innych źródeł, między innymi bezpośrednio od członków komisji.

Z miesiącami sie pomyliłem, fakt, maj mi uciekła. Problem tylko że w artykule nie ma nic o rozmowach z innymi członkami komisji.

atari classic napisał/a:
Adam Klobukowski napisał/a:

w samym artykule jest napisane ze to była plotka. Równie dobrze komuś mogło się nie podobać działanie komisji i puścił taką plotkę aby wpłynąć na zablokowanie jej działania

Nie przeczytałeś uważnie. Autor wyraźnie napisał, że rozmawiał z osobą, która potwierdziła mu, że była osobiście świadkiem relacji Holzera z pobytu w archiwum SB. Poza tym Adam, tak często odwołujesz się do praworządności, to dlaczego zbyłeś milczeniem status Michnika w tej komisji, który był tam zupełnie nielegalnie? A może Michnik jest w Polsce na jakichś specjalnych prawach?

Autor rozmawiał z osoba która była świadkiem relacji... no to jest właśnie plotka. To czy Michnik był tam nielegalnie, jest moim zdaniem dyskusyjne. Celem komisji nie było czytanie konkretnych akt, ale zorientowanie się w całokształcie i zorientowanie się jak temat akt ugryźć.

atari classic napisał/a:
Adam Klobukowski napisał/a:

To już jest kompletna bajka. Z każdym dokumentem tego typu jest tak, że przy wydawaniu i oddawaniu jest inwentaryzacja co w nim jest i czy nie wprowadzono zmian (lub zapisywane wprowadzone zmiany). Jeśli w momencie oddawania teczki przez Wałęsę czegokolwiek by brakowało to by to zostało wykazane właśnie w tym momencie. Do tego adnotacja że nie o.twierać bez zgody prezydenta.... ciekawe jaka jest podstawa prawna takiego oznaczenia dokumentów. Znacznie bardziej prawdopodobne jest to że teczka została zmodyfikowana już później.

No niestety to nie bajka. Masz rację, że takie operacje powinny być ściśle ewidencjonowane. Problem polega na tym, że Wałęsa i jego ludzie prawem się w ogóle nie przejmowali. Polecam artykuł, który dokładnie i chronologicznie przedstawia całą operację. Jest tam pięknie pokazane jak ludzie Wałęsy przejęli MSW i jakie niezgodne z prawem cyrki wykonywali z jego teczką.

http://www.rp.pl/artykul/149681.html

Ciekawe co taki miłośnik praworządności jak ty powie, po lekturze tego artykułu? Całe szczęście, że nie napisał go Macierewicz.

Powiem tyle, że jak na artykuł napisany przez historyków słabo się odwołuje do źródeł. Piszą o dokumentach których nikt na oczy nie widział, ale za to świetnie wiedzą co w nich było. Ciekaw jestem źródeł tej wiedzy - której niestety w artykule brak.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

571 Ostatnio edytowany przez drac030 (2011-04-21 22:41:11)

Adam Kłobukowski napisał/a:

Skąd: Gotenhafen

Przepraszam za pytanie, ale czy Ci, Adamie, rozum odebrało, żeby nazywać Gdynię nazwą, jaką nadali jej hitlerowcy w 1939 roku? Już czego jak czego, ale sympatii do III Rzeszy i narodowego socjalizmu to się po Tobie nie spodziewałem.

KMK
? HEX$(6670358)

572

Jednak będzie lepiej .... że nawiążę do pierwotnego pytania....oto wyimek z maila, który dziś dostałem:

Zapytanie kierujemy tylko do firm, których produkty uznaliśmy za interesujące dla naszego systemu. Jest to zapytanie jednorazowe.
(*nazwa portalu wycięta dla zwiększenia dramatyzmu*) jako System aukcji i ogłoszeń oraz promocji firm (bezpłatne wystawianie i bez prowizji od sprzedaży).
W poszanowaniu obowiązujących przepisów i Państwa prywatności, zwraca się z zapytaniem czy zgadzacie się, Państwo,
na otrzymanie od nas informacji dotyczącej współpracy pomiędzy naszą firmą a Państwem na sprzedaż Państwa produktów i usług w naszym systemie.

Jak widać przedsiębiorczość kwitnie i ma się dobrze. A jakiż to portal jest tak dynamiczny ?  www . religia . pl

573

drac030 napisał/a:
Adam Kłobukowski napisał/a:

Skąd: Gotenhafen

Przepraszam za pytanie, ale czy Ci, Adamie, rozum odebrało, żeby nazywać Gdynię nazwą, jaką nadali jej hitlerowcy w 1939 roku? Już czego jak czego, ale sympatii do III Rzeszy i narodowego socjalizmu to się po Tobie nie spodziewałem.

No i dobrze że się nie spodziewałeś, bo jej we mnie nie ma. Niestety nie załapałeś żartu, ale jeśli cię to razi - zmieniam.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

574

Co wy maluczcy wiecie jak naprawde bylo. Zapewne w kazdym z tych artykolow, ktory przytaczacie jest tyle samo plotek i bzdur co prawdy. Jezeli w koncu nie ujawnia w pelni dokumetow mozecie sie tak przkomarzac i obrazac do konca waszych dni. A tym na gorze tylko o to chodzi.

575

Adam Klobukowski napisał/a:

Niestety nie załapałeś żartu, ale jeśli cię to razi - zmieniam.

Dzięki. Jeśli to żart, to, jak się możesz domyślić, jest nieco zbyt hermetyczny. Zwłaszcza że zmiana nazwy na "Gotenhafen" wiązała się z dość konkretnym pozbawieniem mienia oraz życia całkiem wymiernej liczby niezasługujących na to osób.

KMK
? HEX$(6670358)