2,676

Ciesze się, że się zgadzamy co do struktury i intencji uczestników demonstracji ;-)

Zastanawia mnie Twoje stwierdzenie: "dlaczego tylko oni maja mieć stabilną przyszłość". Obawiam się, że odbija się tu echo mentalności Kalego...

Odnośnie sytuacji ogólnej i lęku o pracę - moje doświadczenia i spostrzeżenia (a prowadzę od 10 lat firmę i zatrudniam kilkanaście osób) są zgoła inne - obecnie, przynajmniej na poznańskim rynku, raczej mamy do czynienia z rynkiem pracownika, a nie pracodawcy...

Walka z biurokracją - masz rację, ale to nie jest wina tych osób... Mam nadzieję, że obecna władza przeprowadzi radykalne zmiany w tym zakresie, lecz wszelkie znaki wskazują, że będzie odwrotnie - zawsze są to posady do obsadzenia. A dodatkowo - PIS jest partią etatystyczną, co nie sprzyja walce z biurokracją... Wieć obawiam się, że w tym elemencie zamienił stryjek siekierkę na kijek...

Odnośnie zadłużania - każdy podręcznik makroekonomii pokazuje, że w dobie kryzysu (a tego chyba nie kwestionujesz, że globalny kryzys był faktem), w celu pobudzenia popytu wewnętrznego, zwiększa się wydatki publiczne, natomiast w dobie wzrostu (a obecnie mamy taki wzrost, co prawda lichy, ale jednak), następuje cięcie wydatków. Takie działania to podstawa zarządzania antycyklicznego gospodarką... Czekam więc na te cięcia wydatków publicznych i ograniczania deficytu! Oj, zapomniałem o sztandarowym programie 500+ - no nic, dalej się będziemy zadłużać... Tylko co zrobimy podczas kolejnego kryzysu (pytanie retoryczne :-))?

Atari Falcon + CT63; Atari 1040 STE 4 MB RAM; Atari Jaguar

2,677 Ostatnio edytowany przez Pawex (2016-01-12 15:24:58)

nie no, rozumiem, że w Polsce nie tylko oni mają w jakimś stopniu stabilną sytuację i że grupa takich ludzi jest większa. Pisząc "tylko" użyłem skrótu myślowego ale trzeba pamiętać, że w Polsce żyje 35 mln ludzi. Z mojej wiedzy o otoczeniu to jak ktoś dostanie prace 1500 netto (375 euro) na rękę to się cieszy a jak ma umowę o pracę to jest wniebowzięty.
Z tego co wiem w Poznaniu, Wrocławiu i Warszawie nigdy nie było problemów z pracą ale co z Rzeszowem, Lublinem, Łodzią Białymstokiem i tysiącami małych miejscowości? Czy tam też jest tak słodko ?
Moim zdaniem żeby ocenić sytuację w Polsce trzeba określić czy porównujemy się z Białorusią, Ukrainą i Afryką czy z Niemcami, Francją,GB, Japonią, USA. Jeżeli z Europą zachodnią to może niech się wypowiedzą o tamtejszych zarobkach i poziomie życia ci którzy tam spędzili kilka lat. Skro u nas jest tak super to dlaczego wyjechało kilka milionów Polaków? A może prównamy rozwój Korei Południowej (LG, Samsung, KIA, Hyundai) i Polski po '89 ?

2,678

Porównanie zależy od tego, co chcesz wykazać...
Jeżeli chcesz skrytykować wszystko, to możesz śmiało porównywać Polskę AD 2016 do GB, D, a może i Norwegii, Szwajcarii itp. Wniosek będzie oczywisty...
Ale jeżeli chcesz być obiektywny, możesz spróbować porównać okresy od 1989 r. (bądź od 2007 r. jeżeli wolisz) i porównywalne kraje, np. Węgry, Czechy, kraje bałtyckie itp. Tu już wnioski będą inne...

Natomiast propozycja porównywania Polski do USA i Korei Płd przez (jak domniemam) zwolennika obecnej władzy jest zdumiewające. Socjalizm o zabarwieniu narodowo-etatystycznym (to taki wytrych, żeby nie użyć innej nazwy o historycznie negatywnych konotacjach) porównywać do skrajnie wolnego rynku? No bardzo Ciebie proszę, trzeba się na coś zdecydować.. Nie możesz być równocześnie zwolennikiem niskiego wieku emerytalnego z pełnym socjalem i programów typu 500+ oraz dynamicznej, innowacyjnej gospodarki pozbawionej obciążeń biurokratyczno - fiskalnych.

Atari Falcon + CT63; Atari 1040 STE 4 MB RAM; Atari Jaguar

2,679 Ostatnio edytowany przez Pawex (2016-01-12 16:35:46)

nie chcę krytykować wszystkiego ale jak porównamy się z Czechami i Węgrami to wychodzimy raczej gorzej.
Poza tym chodziło o porównanie poziomu życia między Polską a zachodem a nie jaką politykę BĘDZIE prowadził wybrany rząd przez najbliższe 4 lata. To czy można połączyć 500+ i niski wiek emerytalny z dynamiczną gospodarką okaże się dopiero za kilka lat. Sama komisja europejska zwróciła w raporcie uwagę, że firmy, które działają w Polsce nie płacą podatku CIT na kwotę ponad 40 miliardów zł rocznie.
A wracając do makroekonomii to ja się na tym nie znam ale zdaje się, że te wszystkie podręczniki wielbiły liberalną gospodarkę wolnorynkową a chyba to właśnie ona (czyli brak nadzoru nad bankami) doprowadziły do ostatniego kryzysu.
Jeżeli trzeba stymulować gospodarkę przez kredyt to trzeba by ustalić czy konieczne było aż tak duże zadłużanie Polski (o ile dobrze pamiętam to przez 8 ostatnich lat z poziomu 380 mld do prawie 1 bln zł). Ja mam wrażenie, że chodziło o zwykłe wydatki "na bieżąco".

2,680 Ostatnio edytowany przez grzeniu (2016-01-12 16:49:26)

Dodatkowe 500 zł finansowane przez Państwo na dziecko to kropla w morzu potrzeb. Mam cały czas wrażenie, że dorabia się teorię jakoby ta suma była kwotą niebotycznie wysoką i tak naprawdę powinniśmy chodzić na kolanach dlatego że kasa leje nam się z nieba :) zupełnie za free ;) Powiem żartobliwie: to są jakieś jaja :)

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

2,681 Ostatnio edytowany przez Pawex (2016-01-12 16:51:31)

"socjal" w Polsce na dzieci w porównaniu z socjalem np. w Wielkiej Brytanii  jest faktycznie śmieszny

2,682

Za to można brać w Polsce kredyty konsumpcyjne na potęgę, np. pożyczyć 1500 zł.... tak jak w reklamie telewizyjnej. Ja się pytam: Jak można pożyczać 1500 zł ? Rozumiem pożyczyć 150000 (150 tysięcy zł) ale 1500 zł ??? Z ludzi robi się idiotów i dojne krowy. Wmawia, że nie trzeba mieć, można pożyczyć i to że taka kwota jest wielką sumą bo to kredyt ! Politycy i lobbyści bawią się nami a my łykamy wszystko jak pelikany ! Wojny, zabory, głód nadzieja na lepsze jutro kreowane przez cwaniaków doprowadza to takich skrajności.
Po raz kolejny powiem: to są jakieś jaja !

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

2,683 Ostatnio edytowany przez Pawex (2016-01-12 17:46:18)

celebryci/aktorzy jak Piotr Adamczyk czy Marek Konrad zachęcają w reklamach to lud im wierzy i bierze te "kredyty"
...chociaż przecież to nie kredyt tylko wypożyczka (nie bierzesz kredytu tylko wypożyczasz pieniądze).
Faktycznie, robią z ludzi idiotów

2,684

Poszukajcie sobie, jakie jest minimum socjalne, a jaka dominanta zarobków - np. wg. GUS, dane z ostatnich kilku lat. Wnioski proste. Myślę, że już nie będzie tak śmiesznie.

2,685 Ostatnio edytowany przez grzeniu (2016-01-12 19:05:21)

Wpiszcie wprost ile według was powinna netto (na rąsię) zarabiać dziś polska rodzina w Polsce. Załóżmy, że na utrzymaniu jest 4 osobowa rodzina (w tym 2 dzieci w wieku szkolnym). Startujemy razem z kredytem na mieszkanie i nie jemy tego masowo przetwarzanego szmelcu z biduli.

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

2,686

Minimum 3 tys.

2,687

@RTG23

Porównanie z Czechami i Węgrami - zdecydowanie na plus, o ile weźmiesz pod uwagę punkt startowy w 1989 r.
Jeżeli chodzi o poziom życia - wybacz, ale to nie może być żaden argument. Nie chcesz chyba, abym przypominał historię "naszej" części Europy...

Twoje rozumowanie "porównawcze", to tak jakby (oczywiście przejaskrawiając i przepraszam za ten nieco populistyczny, ale jednak prawdziwy argument - mam nadzieję, że się nie obrazisz) mieszkaniec Etiopii oburzał się na rządzących przez ostatnie lata, że nie żyje mu się tak jak w Szwajcarii...

Co do CIT - zgadzam się, wszyscy powinni płacić podatki, dziury należy łatać!

Bezkrytyczne podejście do liberalnej gospodarki rynkowej skończyło się w makroekonomii w latach 30 ubiegłego wieku...

Odnośnie przyczyn kryzysu - jedni mówią, że brak nadzoru, inni - że zbytni interwencjonizm państwa na rynku kredytów subprime (czyli dla mniej zarabiających obywateli, poręczanych/amortyzowanych przez fundusze państwowe) - to ich znaczny wzrost miał spowodować wzrost ryzyka i  pojawienie się toksycznych papierów wartościowych...

Kredyt jest kredytem - nie ma znaczenia, czy pozyskane środki idą na inwestycje, czy na wydatki bieżące... Obie formy stymulują wzrost popytu wewnętrznego... W znacznym stopniu to nas ocaliło przed recesją w ostatnich latach - oczywiście dyskusyjna może być celowość wydatkowania środków, ale co do zasady tak to działa...

Odnośnie 500 złotych - dla konkretnej rodziny mogą to nie być znaczące środki (zależy od sytuacji indywidualnej), natomiast w skali budżetu państwa są to ogromne, i co więcej konsumpcyjne i sztywne wydatki. W mojej ocenie jeden z najgorszych sposobów na wydatkowanie publicznych pieniędzy (oczywiście nie biorę pod uwagę patologii, typu korupcja, ordynarna kradzież itp).

Atari Falcon + CT63; Atari 1040 STE 4 MB RAM; Atari Jaguar

2,688

grzeniu napisał/a:

Wpiszcie wprost ile według was powinna netto (na rąsię) zarabiać dziś polska rodzina w Polsce. Załóżmy, że na utrzymaniu jest 4 osobowa rodzina (w tym 2 dzieci w wieku szkolnym). Startujemy razem z kredytem na mieszkanie i nie jemy tego masowo przetwarzanego szmelcu z biduli.

Co najmniej 8000 netto /msc, żeby żyć na już w miarę dobrym poziomie.

tP

Atari, Inc., 1512 Crossman Ave., PO. Box 61657, Sunnyvale, CA 94086.
Złym błędem jest cofać się do tyłu, gdy wieje zimnym chłodem.
Jest to najprawdziwsza prawda. (c) VC

2,689

:) Dochód na rodzinę w wysokości 8 tys. to czysta abstrakcja w mojej okolicy (Sokołów Podlaski). Teraz rozumiem dlaczego zasiłek na dziecko w wysokości 500zł budzi u niektórych uśmieszek.

2,690

ravenax28 napisał/a:

Minimum 3 tys.


Dobry żart !

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

2,691

Żyjemy na zielonej wyspie! Grzeniu:To nie żart. Zdecydowana większość rodzin w mojej okolicy może sobie pomarzyć o dochodach 3 tys. a Ty piszesz że to żart. Chyba w jakieś innej Polsce mieszkasz.

2,692

thePink napisał/a:

Co najmniej 8000 netto /msc, żeby żyć na już w miarę dobrym poziomie.

Bez fajerwerków :D

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

2,693

ravenax28 napisał/a:

Żyjemy na zielonej wyspie! Grzeniu:To nie żart

Niektórzy uznają tą tezę za największą obrazę ... gorszą niż nawet nazwanie cyklistą i wegetarianinem ..

2,694 Ostatnio edytowany przez ravenax28 (2016-01-13 16:08:36)

Przez ostatnie lata wmawiano nam, że jest dobrze, że inni mają gorzej, bo był/jest kryzys, a my suchą noga go przeszliśmy. Średnie zarobki, to kilka patoli na rękę (tylko, że obliczane jako średnia zarobków pracujących w przedsiębiorstwach), a 2/3 społeczeństwa się zastanawia, gdzie jest ta jedna trzecia, co taką kasę zarabia? Skoro zielona Cie obraża, to proponuję "sraczkowa"- przynajmniej bliższa rzeczywistości.

2,695 Ostatnio edytowany przez BartoszP (2016-01-13 16:27:15)

A. Kolor możesz wybrać dowolny ... faceci i tak rozróżniają tylko dwa ... zaden mnie nie obraża bo to "lemingi" ponoć używają pojęcia "zielonej wyspy" .... ale skoro sie dzieki tej zmianie czujesz lepiej to proszę niech będzie taki.
B. Minimalne dochody  są zależne od zyliona warunków ... przecież inne koszty ma ktoś kto ma własne mieszkanie, inne ma dojeżdżający 100 km dziennie do pracy w innym mieście, jeszcze inne ma tzw. "słoik" a zupełnie inne ktoś kto mieszka we własnym domu i to wielorodzinnym. A jeszcze inne potrzeby ma np. rolnik ze swoim gospodarstwem.

Ja się nie dziwię, że ktoś może mieć różne oczekiwania ... niż  moje  i twoje. Masz większe ... szukasz innych źródeł dochodu .... prosta reguła kapitalizmu. Trzeba wreszcie przełknąć tą gorzką pigułkę ekonomii.

2,696

BartoszP napisał/a:

Masz większe ... szukasz innych źródeł dochodu .... prosta reguła kapitalizmu

Słuszna rada ... ale w kraju kapitalistycznym :) W Polsce jest system oligarchiczno-etatystyczny ktory kapitalizuje zyski waskiej grupy osob a nacjonalizuje straty. Z kapitalizmem w ktorym ta rade mozna stosowac do wszystkich ludzi to nie ma nic wspolnego.

"Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pi* za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego" - Epi 2021
"Powinno się pałować tylko tych co tego nie rozumieją. No i nie szmatki i nie chirurgiczne tylko min FFP3, to by miało jakiś sens. U mnie we firmie, to jak przychodzi bezmaskowiec, to stoi w deszczu przed firmą" - Pin 2021

2,697

BartoszP napisał/a:

"lemingi" ponoć używają pojęcia "zielonej wyspy" ....

haha :) no ja raczej przychylam się do opinii większości, że typowy leming to wyznawca peowskich, czyli politycznie poprawnych poglądów, bezkrytycznie "łykający" wszystko co usłyszy w mediach myśląc, że w ten sposób przynależy do tzw. elity (czyt. elyty). Naturalnym wrogiem leminga podlegającego powyższej definicji jest "pisior", do którego to miana jest mi o wiele bliżej, niż do leminga.

2,698

"Pisior" natomiast jest ślepo zapatrzonym w prezesa katolskim fanatykiem nie przyjmującym do wiadomości, że jest tak zajebiście że zajebiściej być nie może. I wogle wszystko idzie git - przynajmniej tak mówią "na zachodzie" :>.

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

2,699

mono napisał/a:

"Pisior" natomiast jest ślepo zapatrzonym w prezesa katolskim fanatykiem nie przyjmującym do wiadomości, że jest tak zajebiście że zajebiściej być nie może. I wogle wszystko idzie git - przynajmniej tak mówią "na zachodzie" :>.

Oj!! Jak zabolało :)
To ja jeszcze dodam, że ortodoksyjny leming panicznie się boi, co też powiedzą na zachodzie. W oczekiwaniu na opinię "zachodnich polityków" (tych oczywiście mainstreamowych) prawie robi w gacie z nerwów.

2,700

Nie ma to jak skłócić naród i podzielić na "pisiaków" i "lemingów" albo też  "katoli" i "genderów". Niestety, stanowczo większy to problem niż kiedyś "atarowcy" i "komodorowcy" :(