1

Ogladajac sobie dzisiaj (sobota) TVP INFO ok. 8.35 w trakcie "przegladu prasy" mozna bylo zauwazyc goscia znanego jako zdaje sie Robert Leszczynski. Gosciu recenzowal kilka artykulow z gazet.
Niby nic takiego, ale juz po chwili wytrawne oko atarowca dopatrzylo sie koszulki z logo i z napisem ATARI, ktore ten gosciu mial na sobie. Co prawda gosciu mial tez na sobie kurtke i niestety calosc koszulki nie byla widoczna, ale logo bylo wystarczajaco rozpoznawalne (i to bylo logo oryginalne, a nie te zmodyfikowane) i kilka literek: "TAR".

Czyzby ten gosciu jest bylym atarowcem?

Prowadzacy odgrazal sie ze zdaje sie za godzine ten gosciu z koszulka znowu sie pojawi na wizji.
Niestety glowny bohater nie wytlumaczyl sie dlaczego nosi taka koszulke.

2

ten gościu jest pozerem, który na fali kultu "retro" załozył sobie cool koszulke i pozuję....
pomijam ten fakt, ale Leszczyński z racji swojego "całokształtu" (artykułów, wypowiedzi itp) jest dla mnie ZEREM jako dziennikarz.

gep/lamers^dial

3

ZERO, Zbigniew Zero moze byc tylko jeden

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

4

Zero Zero Siedem.

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

5

01100010001110000000 i tyle

Gdyby we wszechświecie nie istniały obce cywilizacje to znaczy, że na ziemi istniałaby tylko biała rasa - M.M. Kucharski

6

lepiej być zerem niż Leszkiem Millerem :)

Gepard ma rację co do Leszczyńskiego, diagnoza 100% trafna. Poznałem go osobiście.

Silly Venture - breaking the ATARI scene since 2000 ! :)