1 Ostatnio edytowany przez wieczor (2009-11-28 12:00:54)

1. Mam taką sytuację - jest sobie układzik na tranzystorkach SMD sterujący małym silniczkiem elektrycznym. Całość to fabryczna robota i niby dobrze zaprojektowana, ale zdarzało się wcześniej że na skutek minimalnych oporów w przekładniach, tranzystorek szedł z dymem - jest podczepiany wprost do silniczka... Jak to zabezpieczyć w przezroczysty sposób? Ja myślałem czy by nie dać opornika ok 2kilo pomiędzy tranzystor a silniczek jako zabezpieczenie przed zbyt dużym prądem.

2. Jak najprościej odwrócić sygnał luminancji? mam Y z kreseczką u góry a chcę zwykłe Y. Jestem bardziej cyfrowy i analogowa elektronika czasem mi się wymyka :)

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

2

1. mozesz narysowac ten uklad?
2. moze wzmacniacz operacyjny w konfiguracji odwracajacej?

3

Ad.1. Może się ośmieszę ale układ Darlingtona zwiększa wydajność prądową.

4

Ze schematem może być problem. Układ wygląda następująco:

http://www.adrirobot.it/id_01/moduli/head_sound_follower/scheda_SF_lato_componenti.jpg

(za: http://www.adrirobot.it/id_01/moduli/he … lower.htm)

te tranzystory to lewy górny róg, pierwszy rząd za złączkami podpisanymi "MOTOR". To BCV26 i BCV27.

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

5

tam sa chyba 2 mostki typu H dla sterowania silnikami, ale nie sa dobrze zaprojektowane - nie ma zadnego zabezpieczenia przed indukowanymi napieciami
jesli silnik nie wykona pracy (np impuls byl zbyt krotki) to cala energia pojdzie spowrotem w uklad niszczac go
efekt bedzie taki ze pozniej silnik bedzie sie krecil non stop w jednym kierunku, ewentualnie dowolne 2 tranzystory beda bardzo chcialy sie odlutowac

odwrocic sygnal mozesz np tranzystorem npn

przechodze na tumiwisizm

6

Dzieki Candle - apropos odwracania, tak myślałem że wzmak jest niepotrzebny :) Cały czas próbuję wyprowadzić ten sygnał z ZXa :) Tam jest to na złączu krawędziowym.

A co do silnika - myślałem , że inżynierowie z polibudy w Pizie lepiej się postarają - przyzwyczaiłem się, że jak coś jest fabrycznie, masowo montowane, to ktoś to wcześniej przemyślał, co by strat nie było. Masa ludzi wymieniała te płytki z popalonymi tranzystorami w ramach gwarancji - ja też i nie chciałbym sfajczyc następnej. Co do chęci odlutowywania się - to pikuś. Te tranzystory świeciły! Nie całe, ale pojawiła się na obudowie taka mała kropka żarząca się na pomarańczowo :) Przepalił się przez własną obudowę :) Efekt dodatkowy - śliczny biały dym.

Przekładnię już doszlifowałem - plastikowa i mała precyzja wykonania, co prawda teraz się kręci luźno, ale przezorność... I faktycznie poszły dwa naraz. To co, dołożyć im oporniki na wyjściu?

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

7

trzeba dodac diody, tak zeby prund mial ktoredy z tamtad odplynac - patrz dowolny schemat mostka H
rezystorki nic ci nie dadza, chyba ze lubisz jak wiecej swieci

przechodze na tumiwisizm