Witam.
Wiem że minęło kilka lat od ostatniego wpisu w tym temacie, ale zbieram się do zrobienia tego rozszerzenia, i chciałem nieśmiało zapytać, czy ma ktoś może gotowy projekt płytki  dla 65XE bez EXP slotu?

"nie zaczyna się zdania" E tam to pomówienia oraz tylko domniemywania.
Atari 8bit bez przełączników....

Lutuj lutuj, warto - pod warunkiem, że lubisz zabawę z elektroniką i lutownicą. Pomijając już kwestię kosztów, które są w zaokrągleniu prawie zerowe, to świetna zabawa zbudować sobie coś samemu - pod warunkiem, że się na tym trochę znasz:-)
Atarki mają duży rozstrzał parametrów, więc każdy egzemplarz trzeba traktować indywidualnie. W większości przypadków rozszerzenie zadziała Ci od ręki, czasem jednak możesz się natknąć na problemy.

Poczytaj mój wątek jakie ja miałem u siebie, może przyda Ci się coś z tych opisów jak będziesz uruchamiał swoje rozszerzenie. Nie podam Ci gotowych projektów płytek, bo u mnie wtedy nie powstały (dziś bym już to zrobił inaczej, ale wtedy jeszcze robiłem wszystko na pająkach:-)). Dla odmiany jednak pokażę Ci jak tego nie robić: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=14330

Te płytki i kable pokazane w tamtym wątku są źle wykonane - tak robić nie należy. Ostatecznie poprawiłem rozszerzenie wywalając wszystko i poskładałem na jak najkrótszych kablach wszystko. Zrobiłem sobie tylko ręcznie małą płytkę z tymi trzema scalakami. Załączam nieładny obrazek tego jak to dokończyłem, nie jestem zadowolony z tego jak to wygląda, ale przynajmniej działa. Obiecałem sobie, że kiedyś zaprojektuję pod to ładne płytki, wyrzucę wszystko i jeszcze raz poprawię, żeby było super ładnie, bo ten komp, to moja sentymentalna Atarka, w której grzebię od dzieciństwa:-) Muszę go kiedyś doprowadzić z powrotem do stanu idealnego.
Sygnały trzeba w Atari brać z tak wielu miejsc, że i tak nie da się tego zrobić super ładnie i pajęczyny kabli się nie uniknie. Przynajmniej w tym modelu. Ładniej można zrobić rozszerzenie w modelach z pamięciami 4-bitowymi na płytach od 130XE. Tam da się na różne sposoby podstawkami pozałatwiać temat, jest trochę więcej miejsca na umieszczenie jakiejś płytki z rozszerzeniem i sygnały są lepiej podoprowadzane w pobliże siebie.

Tam nie ma żadnych bramek. 74157 to multipleksery, a 74175 to przerzutniki D. Reszta logiki jest w GAL-u. Na schemacie nie ma zasilania żadnych scalaków, bo się takich oznaczeń nie stosuje. Praktycznie wszystkie TTL-e zasila się w taki sam sposób - zajrzyj do datasheet  któregokolwiek. VCC i GND, które widzisz na schemacie podłączone do scalaków nie służy na tych nogach do ich zasilania.
Hmm... nie chcę Cię zniechęcać, ale po takich pytaniach widać, że nie jesteś elektronikiem, nie masz też doświadczenia. Osobiście uważam, że rozszerzenie SIMMexp jest dość wymagające jeżeli chodzi o jego uruchomienie (no chyba, że ma się szczęście i zadziała w danym egzemplarzu od razu bez problemu). Dlatego jednak doradził bym Ci kupić gotowe rozszerzenie, albo w pierwszej kolejności uruchomić to 320kB, które masz. Rozszerzenie 320kB będzie w większości przypadków wystarczające i prawie wszystko się na nim uruchomi, więc po co chcesz je zmieniać na 1MB? Jeśli masz je gotowe, a tylko "z jakiegoś powodu" nie widzi całej pamięci, to należało by postawić je na nogi. To rozszerzenie jest bardzo proste i jego diagnoza mając płytę na biurku powinna być dość łatwa. Trzeba sprawdzić dokładnie wszystkie połączenia, ewentualnie porównać z innymi schematami i tyle. Jeśli widzi 192kB, to prawdopodobnie coś jest nie tak z liniami PORTB. Same kości są sprawne skoro wstaje i widzi 192kB. Ale to już jak tam chcesz/wolisz.

Edit: na schemacie oprócz zasilania nie ma też oczywiście kondensatorów 100n przy każdym scalaku, które należy tam dać koniecznie jak najbliżej ich zasilania.

Tak jak napisałem: nie chciałem Cię zniechęcać.
Jeśli chcesz, to buduj, bo to fajne rozszerzenie i zrobienie tego samemu daje satysfakcję.
Tylko po prostu myślę, że skoro masz już rozszerzenie 320kB, to lepiej je usprawnić, żeby działało i zostawić, a 1MB zrobić do następnej płyty. Na płytach od 130XE z pamięciami 4-bit jest to dużo fajniej zrobić. Z resztą widać to w schematach i nawet po ogólnym rzucie okiem na płytę.
Wiem też, że na tych płytach osoby, z którymi rozmawiałem a rozszerzenie robiły nie miały z nim żadnych problemów podczas uruchamiania. Na płycie bez expansion natomiast ja miałem swoje opisane problemy, a kiedy się na nie natknąłem i zacząłem ryć internet, to okazało się, że inni też mieli podobne problemy niestety i temat jest powtarzalny.
Powiem też tak: na 320kB chodzi zasadniczo już wszystko ze współczesnych produkcji, a na płycie 65XE bez expansion jest to dużo łatwiej zrobić i lepiej wygląda, więc gdybym drugi raz do tematu podchodził, to zrobił bym 320kB a nie 1MB.

To wszystko tylko moje zdanie, może inni powiedzą inaczej, ale ja tak uważam.

PS. Żeby nie było, to odpowiem też na Twoje pytania: zasilanie do układów 74157 i 74175 podpinamy VCC do nóg 16, a GND do nóg 8. Do GAL-a zasilanie VCC -noga 24, a GND noga 12. Zawsze w układach cyfrowych warto dać kondensatory 100nF przy każdym scalaku jak najbliżej nóg zasilania (między zasilanie a masę). Reszta jest na schemacie.

A ja mam skompletowane scalaki 4464 i będę robił "piramidkami" 512kB (płyta od 130XE). Zaletą będą krótkie przewody i niewielka przestrzeń, którą zajmie rozszerzenie (jedynie okolice pamięci), dzięki czemu nie będzie problemów z miejscem na inne rozszerzenia (np. Rapidus).

No i "pobankowana pamięć rozszerzona" daje możliwość instalacji tego rozwiązania - w wypadku Ultimate lub 1MB z GAL-em od Pasia raczej byłoby to problematyczne.

Oj tam zaraz smutno. Wg mnie wygląda normalnie:-) Jak rozszerzenia na płycie bez exp. Tak jak pisałem tutaj sygnały są potrzebne z tak wielu miejsc, że nie bardzo da się to zrobić estetyczniej. I tak będzie góra kabli. Ja co prawda z mojego też pod tym względem jestem bardzo niezadowolony, ale zwróć uwagę, że moje zdjęcie z 1MB wygląda bardzo podobnie:-)
Rozważ czy nie robić tego na innej płycie jednak jeszcze z innego powodu. Rozbieranie starych rozszerzeń i budowanie w ich miejsce nowych, to podwójna robota:-)

@macgyver: czy rozwiązanie freezera, które wspomniałeś jest gdzieś opisane/rozrysowane?

Powinieneś skorzystać z opisu: Atari 65XE z gniazdem 'Expansion' ponieważ nie masz dodatkowych pamięci oraz układu U34 (w jego miejsce masz zworki).