Na wstępie przepraszam, jeżeli poruszam sprawę, która już gdzieś w wątkach na Forum była aczkolwiek nie byłem w stanie takowej, która by dokładnie precyzowała mój problem namierzyć.

Do rzeczy. Moja Atarka (65 XE lecz na płycie 130 XE) ma dość często poruszany problem mianowicie dźwięki zeń wydobywające się są ekstremalnie ciche ALE TYLKO PRZY PODŁĄCZENIU z wyjścia monitorowego, obraz igła. Natomiast zwyczajnie przy użyciu wyjścia antenowego tudzież modulatora wszystko gra i dźwięk jest znakomity.

Czy zatem teraz w takim wypadku to też wina POKEY'a? Czy może (jak gdzieś tam wygrzebałem w postach) winę za taki stan rzeczy ponosi LM358 i/lub kondensatory, rezystory itp. itd.?

POZA TYM, zgodnie z zaleceniami wyczytanymi w innym poście, sprawdziłem przy okazji GTIA korzystając z tego programiku >> http://atariki.krap.pl/index.php/GTIA#Wadliwe_GTIA

Po uruchomieniu lepiej nie mówić co się ukazało moim oczom... łagodnie pisząc, tęcza przeróżnej grubości paseczków praktycznie znikomo przypominająca to co rzekomo miało się pojawić w efekcie wykonania owego listingu.

Sprawa niby prosta, GTIA "idzie się paść" niemniej jednak w absolutnie żadnej grze ani programie jakoś wady wyświetlania obrazu, kolorów, piksli (też gdzieś o tym przeczytałem) nie występowały... albo ja ślepy. Oszochozi w takim razie? Może potrzebne są jakieś dodatkowe testy na sprawność tego układu, nie opisane na Atarikach?

Na koniec przedstawiam zdjęcie mojej "roznegliżowanej" Atarki :

Reasumując to wszystko co tutaj wypociłem zwracam sie z ogromną prośbą tudzież apelem do Wszystkich Forumowiczów chcących pomóc mi w naprawie czy też przeszczepie odpowiednich organów i/lub dysponujących bogatym zapleczem technicznym, którego u mnie jak kot napłakał ORAZ którzy skłonni byli by przy tej jakże "ciekawej" okazji stjuningować moją Atarkę (jeśli ta okaże się zdatna do naprawy) w rozszerzenie 1 MB pamięci i nie wiem co tam jeszcze do tego potrzebne (spartadosx? qmeg?) aby sprawnie poruszać i nie ukrywam bawić się na tak uwydatnionym sprzęcie w połączeniu z SIO2SD, w które planuje się zaopatrzyć w nadchodzącym czasie. Narazie na pierwszym planie leży przywrócenie pełnej sprawności mojej Atarce... a może jeżeli i taka dobra dusza by się znalazła to przy okazji zrobienie wszystkiego razem z instalacją SIO2SD << WSZYSTKO OCZYWIŚCIE ZA POKRYCIEM KOSZTÓW NAPRAWY + ROBOCIZNY no i rzecz jasna transportu.

Dziękuje za uwagę oraz z góry dziękuje za wszelką okazałą pomoc :-)