26

To już abstrahując od konkretnych osób: mnie zawsze zastanawiał ten fenomen jak w bardzo krótkim czasie można(?) zatracać wpojone w dzieciństwie zasady posługiwania się językiem naturalnym (który ma się jeden). No chyba, że osoby które tak szybko zapominają za granicą po prostu nigdy wcześniej dostatecznie nie przyswoiły tych zasad.

piszczykhm:
nie dziw mi się, po prostu jak się czyta "żeczy", czy "prostrze" to jednak w oczy kole. Tym bardziej, że użyłeś polskich ogonków, więc zdać się np. na Firefoxa sprawdzającego pisownię, to nie jest taki wielki problem?
To forum mimo wszystko funkcjonuje w jęz. polskim i nie uważam, by OGÓŁ (piszących poprawnie) współcześnie miał się dostosowywać do tych nielicznych "bazgrzących" i cierpieć takie pisanie, tylko dlatego, że współcześnie nierzadko robi się z nich "ofiary" prześladowań, bo oczywiście dysgrafia, dysortografia, czy "zapomnienie władania" językiem na emigracji. Moim znaniem to trochę przegięcie (poza ewidentnymi przypadkami wrodzonymi) by tak pisać, w końcu jakaś netykieta obowiązuje a wydaje mi się, że przemilczanie sprawy jeszcze bardziej pogorszy sytuację.

Koniec OT ;)

27

piszczykhm napisał/a:

nie, poprostu od trzech lat nie przebywam w kraju, a miejscu gdzie pracuje jestem jedynym polakiem i tyle

Pieprzenie w bambus, osobiscie znam goscia, ktory mieszka w Seattle od roku 1945, w kraju ostatnio przebywał 17 września 1939 roku, a błędów ortograficznych nie robi i po polsku też mówi bez obcych naleciałości.

KMK
? HEX$(6670358)

28 Ostatnio edytowany przez Vasco/Tristesse (2008-10-14 22:53:28)

Tylko jak pisze maile to po wschodniemu stawia akcenty ;)

29

Noi to by było na tyle, dzięki za te wszystkie dobre rady, ale chyba większość z was zapomniała, że Polak na obczyźnie może nie mieć kompa z polskim system, odziwo mój microsoft office ? również nie polski ma sprawdzanie ortografii, po polsku, to też za jego pośrednictwem specjalnie dla was miejmy nadzieję że piszę bez błędów. Co do firefox?a ? nieużywam go zbyt często, bo ma jakieś dziwne ustawienia regionalne, nie mogę pod moim systemem zainstalować polskiego firefox?a, a angielski przez tą całą regionalizację nie chce poprawnie otwierać większości polskich stron (i podobno wszyscy jesteśmy w zjednoczonej europie), co do nasilających się moich błędów można to wytłumaczyć tylko w jeden sposób: może poprostu nie jestem już zainteresowany utrzymywaniem języka polskiego, bo jako Polak nie wiele z tej polskości mam, oprócz tego że wszyscy nas chwalą jako dobrych pracowników ? tak to pewnie było moje odwieczne mażenie: charować jak wół, obecnie jestem w trakcie zmiany narodowości, a na atari area nie sprowadziła mnie chęć praktykowania ortografii, ale nasze wspólne hobby, nie wiem jak wasze, ale moje stoi w pokoju na dole i wciąż działa (mała skromna 130-stka XL). Ale poniewasz jak widzę ważniejsze na tej stronie są błędy ortograficzne, to ja może sobię poprostu poszukam już jakieś angielsko języcznej strony dla hobbystów atari, skoro i tak angielski będzie moim najważniejszym językiem.
Pozdrawiam wszystkich wiedzących inaczej i narazie. Cześć

p.s.

- a na koniec, okazało się że niestety nawet microsoft office nie jest wstanie mnie poratować, mogę sobie w nim tylko ustawić język w ortografii, ale to nie zpowoduje sprawdzania ortografii po Polsku, ponieważ nie ma odpowiednich plików i tyle (nie stety kompa kupiłem używanego, bez instalek ? pechozol)

30

Nie ma takiego komputera jak 130 XL :)

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

Epi, zostaw człowieka, nie widzisz, że jest w trakcie zmiany narodowości? :) W takim stanie różne rzeczy się mogą zwidywać...

Kaz/Rohar
Prowadzę stronę dla obłąkanych: http://atari.online.pl/

32

ta, widać że msoffice potrafi spełniać mażenia ;), ale juz przecinkow to nie dodaje...
jak chcesz anglo jezyczne forum - googlaj za zbitkiem atari.age (nie pamietam pelnego adresu) ale cos czuje ze problemem jest to ze poprostu nie zwracasz za bardzo uwagi na to co piszesz "bo i tak sie ludzie domysla" (vide 130xl, czy wyzej bledy ortograficzne), a to jest tepione nie tylko tutaj, ale niemal wszedzie...

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

33

Haha, jellonek, nie wierzę! :D Ktokolwiek, ale nie jellonek!

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

34

uwierz ;)
w zyciu spotkalem sie z wieloma przypadkami zwiazanymi z problemami w poprawnym pisaniu (sam wiesz ze sam z tym mam spore problemy). owe problemy maja rozne podloza, przez co roznie sie objawiaja. jednakowoz kazdy z nich ma ceche wspolna - jest to upierdliwe zarowno dla osoby tym dotknietej, jak i otoczenia majacego "doczynienia" z ta osoba...

epi: dla Ciebie zabawne jest to, ze akurat ja o tym pisze. dla mnie zabawna jest ironia losu, polegajaca na tym, ze sporo - na prawde sporo - ludzi bystrych, inteligentnych, ale nie majacych tego typu problemow - nie potrafi zrozumiec ocb, ani nawet nie probuje (negujac istnienie problemu, zwalajac na pernamentne lenistwo), chyba ze akurat trafia na psychologie ;) - wtedy czeka ich "niezla zdziewka".

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

35

piszczykhm napisał/a:

Co do firefox?a ? nieużywam go zbyt często, bo ma jakieś dziwne ustawienia regionalne, nie mogę pod moim systemem zainstalować polskiego firefox?a, a angielski przez tą całą regionalizację nie chce poprawnie otwierać większości polskich stron

Nie musisz instalować polskiego Firefoksa aby tenże sprawdzał pisownię zgodnie z regułami j. polskiego. Wystarczy doinstalować odpowiedni słownik.

Do nieotwierania polskich stron przez "angielskiego" Firefoksa to nie sądzę żeby "angielski" różnił się od "polskiego" niczym więcej niż tzw. "localami" czyli pakietem językowym. Tak też można sobie zrobić z "angielskiego Firefoksa" - "polskiego", a nawet kiedy ktoś odczuwa taką potrzebę "niemieckiego".

I nie musisz wcale szukać innego forum, wystarczy nieco więcej gruboskórności i spokojniejszego podejścia do życia - nie każdy, który stwierdza, że walisz byki jeden za drugim względnie, że zmieniasz narodowość (cokolwiek to stwierdzenie znaczy) ma na celu spowodowanie abyś tu więcej nie zaglądał.

Poza tym "uwidzenie" jelona, który gani za ortografię - priceless!

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

36 Ostatnio edytowany przez jellonek (2008-10-20 22:14:10)

jakie prajsless? jakie prajsless? obaj z epim, za rozrywke - wisicie mi po winiaczu!
btw. ortografie? e-e, za to nikogo nigdy nie bede ganil...

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

37

błędy ortograficzne tępione nie mal (może razem - nie pamiętam) wszędzie, jakoś nikt nie tępi na anglo-języcznych forach, w zasadzie bardzo miło zostałem przyjęty

- a i spodobał mi się ten wątek o fizyce, niezłe

- co do kompa faktycznie, tyle ich miałem że już mi się wszystkie mylą, a tego co mam teraz przez trzy lata na oczy nie widziałem, bo siedział w polsce, dopiero co go sobie sprowadziłem 130 xe, to jeden z moich poprzednich ten co stoi w jadalni na dole to 800 xe napewno.

Trzymajcie się (może zajżę czasem) - i też nie pamiętam: rz czy ż

38

rz ;)