Moja mama zaoferowała się, że konwój warszawski zamiast jechać na kebab przy Tesco, może wpaść do nas :)

lewiS - napisz do mnie na priva plis, bo na emaile nie odpowiadasz, a chcialem sie umowic na droge. Dzisiaj Gzynio i Sikor zaproponowali ze zabiora mnie z Wawy, a jak spotkamy sie w Czestochowie to sie przesiade do Ciebie.
Druga opcja (prostsza), to ze po prostu zdejmiesz mnie z dworca w Cz-chowie.
Zeby sie zdecydowac na ktoras opcje musze znac Twoje plany i rozklad jazdy.
Napisz na atarixe_malpa_o2.pl. thx

No ale nie rozumiem po co takie kombinacje. Ja myslalem, ze Gzynio, TDC i Sikor jada jednym samochodem do Cz-wy, a ja z Mikerem i Sylwia jade do Lodzi po Nosty'ego i potem ewentualnie do Cz-wy. Wzglednie wszyscy do Lodzi, gdzie sie dosiada Nosty i razem jedziemy na cukinie. Nie rozumiem po co takie przesiadki i kombinaje.

Nosty: na maila nie odpowiadam bo zadnego nie dostalem. Na jaki adres piszesz? Zaraz do Ciebie napisze.

lewiS - dzieki, wczesniej pisalem przez "E-mail" na AA. Dostalem Twoj wczorajszy list. Dzisiaj odpowiem z konkretami.

Na luksus zabrania z Lodzi po prostu nie liczylem! Wczoraj wpadli do mnie Gzynio z Sikorem i wcisneli mi po 3 piwach, ze na pewno bedziecie omijac miasto Lodz duzym lukiem, i najlepiej zebym przyjechal do Wa-wy zamiast jechac do Cz-chowy. A ja im jakos latwowiernie uwierzylem...
Moze chcieli mnie zwabic do stolycy zeby porwac, sprzedac komodorowcom na narzady i przejac moja kolekcje? Tak, to chyba najbardziej prawdopodobna teoria ;)

PS. Grzybson - pieknie dziekuje za chec pomocy.

Myślałem  że będziemy jechali na 2 fury i dlatego tak trochę kombinowaliśmy z Sikorem jak tu zgarnąć Nostiego żeby było jak najlepiej. A w takim razie nic już nie mówię i nie piszę tylko niech każdy pasażer dogaduje się ze swoim kierowcą co i jak w sprawie wyjazdu. Moja ekipa jest już prawie dogadana, a do pasażerów lewiSa się nie trącam.

LewiS jak coś to znać to się dogadamy jako kierowcy czy jedziemy razem czy osobno, albo czy gdzieś po drodze się spotkamy i dalej razem śmigamy.

Dobra chłopaki, to się dogadajcie co i jak. Ja byłbym za tym, żeby jednak jechać razem ew. gdzieś się po drodze spiknąć (np. właśnie w Cz-wie). No i ruszyć by trzeba było w miarę wcześnie.

Pozdrawiam! :)

Lewis z Łodzi do Częstochowy masz bardzo ładną drogę, nie wiem jak wyglądają  drogi jadąc bokiem (przez częstochowe nadkładasz około 35km).

Tak - faktycznie już to przerabialiśmy, dla mnie przebicie się przez warszawę to 1 h a potem druga h na dojazd do Gzynia... :(

Tdc lubić leczo !
leczo z cukinii jeszcze nie znać
Tdc lubić lokalną kuchnię
:)

Super !:)
Może razem jakoś dacie radę i wytrzymacie ze mną ;) :)

Tak :D :D
...już wiem skąd się biorą teorie spiskowe ;) :)
,,, biorą się od Tych co mają za dużo i wszędzie węszą spisek ! :D :D
;)

YERZMYEY: wziąć dla Ciebie to ST ?

Myślę że nasza część konwoju nie będzie miała nic przeciwko.

No jak Krakowiak narzeka, ze ma do Glucholazow daleko, to juz burżua na calego... ;)

No akurat aby wypic w tak doborowym towarzystwie to warto zapieprzac tyle... :)

...wiesz co, jednak weź chyba to ST, bo coś się tu klaruje......

W niedzielę podam plan wyjazdy dla mojej ekipy na party i informuję że żona pożyczy mi mojego passata kombi na ten wyjazd, więc będzie trochę więcej miejsca niż w golfie :) ale to nie znaczy że macie zabierać nie wiadomo co :) tylko podstawowy sprzęt.