http://www.imation.pl/support/index.html , http://www.imation.pl/about_imation/new … _2003.html może warto ich zapytać ?

Jeśli wytwórnia dyskietek dużo miejsca nie zajmuję, a strasznie drogo nie będzie, to coś chyba pomyślę. ;)

Wyslalem do nich zapytanie o dyskietki 5.25 - czy wysylaja do Europy i w jakiej cenie.

EDIT:
I juz mam odpowiedz - za 500 sztuk byloby 350 USD. Plus 400 dolarow za 5 paczek to razem 750 dolarow za 500 sztuk to poltora dolara za sztuke. Prawie 3,5 zlotego za dyskietke.

Jak co, to można robić dyskietki u mnie w piwnicy. ;) Wygospodaruję trochę miejsca, tylko muszę się do wiedzieć jak to się robi, ile kosztują maszyny itp. ;)

> Zamierzam rozwazyc sobie czysto teoretycznie, czy warto produkowac dyskietki 5.25 cala

nie warto. dyskietki sd ;-) sa coraz tansze i coraz pojemniejsze, stacje sd do atari sa coraz popularniejsze.

To tak jakby na pytanie: czy warto kupic male Atari: "nie warto. pecetety sa szybsze i coraz popularniejsze..." :)

Nie przesadzam. ABBUC co roku kupuje tysiace dyskietek, zeby rozsylac swoim klubowiczom. Szef softwaru mowil mi, ze coraz trudniej im je zdobyc (co troche dziwi w swietle tego, ze w piec minut dostalem odpowiedz z tej amerykanskiej firmy). Trzymaja sie klimatow oryginalu, ale nie tylko - wiekszosc osob wciaz ma oryginalny sprzet, a nie ma SIO2SD czy innych wynalazkow. ABBUC nie jest zas jedynym klubem w Europie, ktory ma zrzeszonych czlonkow retrosprzetu (np. HHT).

Reasumujac - tak, taniej i lepiej kupic SIO2SD. Jeszcze taniej i lepiej nie miec Atari tylko emulator i pliki z internetu. Tylko, czy to daje taka radoche? Co do wlasnej linii produkcyjnej - pytalem teoretycznie. I jak widac - sens jest, skoro wciaz sprzedaje sie masa dyskietek. I Amerykanie jakos na tym zarabiaja.

No wiecie, takie koszty transportu ze stanów mogą odstraszać nawet bardziej zamożnych, poza tym ja już od dłuższego czasu szukałem jakiegoś źródła dyskietek 5,25 przez sieć a post Kaza i zwykły fuks sprawił, że znalazłem w nocy tę amerykańską firmę (swoją droga to niezłe perełki jeszcze oferują oprócz tych elastyków ;) )

Może ...da się zamówić tylko same nośniki magnetyczne, wtedy dałoby się stosunkowo niewielkim kosztem uruchomić produkcję obudów (kopert) z tworzywa sztucznego.

Fajnie byłoby móc zaopatrywać się w nowe dyskietki. Sam dotychczas kupowałem używki na alledrogo, głównie z nagranym softem dla C64 ale troszkę szkoda mi je formatować bo to jednak historia w czystej postaci :)

Poza tym przyjemnie czasem ze względów sentymentalnych choćby wczytać to i owo z tradycyjnej stacji...

Pozostaje jeszcze pytanie o jakość tych dyskietek...

heheh jeszcze 2 lata temu Maxell-ki SD2D widziałem w Szwecji...niestety miałem wrócić następnego dnia i zakupić parę paczek ale zapomniałem. Sklepik na kształt polskich "Wszystko po..." w Nybro (okolice Kalmar) - jakby ktoś przejeżdzał...:P Mieli całe 2 kartony czyli ...dziesiąt paczek, nowych zafoliowanych, dziewiczych...

Ale jakos soft z pieca musza na te dyskietki przerzucac, nie? A jak maja do tego narzedzie (SIO2PC, SIO2IDE, SIO2SD) to juz nie ma po co przerzucac ;) Procz sentymentu i przyjemnosci obcowania z real atari rzecz jasna.
Ja tam nie zakupie - wole cartridge ;)

polska dla zachodu w kwestii Atari jest jak Rosja dla polskich spektrumowców :) Chyba jestem polskim rosjaninem w mniemaniu spektrumowca z polski :)