dziwna sprawa - nikt nie licytuje... ;)

jaki nick wspomniany Pan ma (miał i o ile miał) na naszym szanownym forumie :) ?? - tak tylko pytam ;)-

i tylko wspomne że to nie jest HitAndRun, bo jego inicjały to P.O. (jest z Łodzi). Książki z tej aukcji doszły i nie były pogryzione przez psa :)

EDIT:

Wrzuciłem na Atariki:
http://atariki.krap.pl/index.php/Opisy_ … %82e_Atari

PS. DELY jak to wrzucić do menu strony głównej/spisu kategorii "Prasa komputerowa" ?

Radoslaw - mogl miec podobny przypadek. Ale to nie wyjasnia "zamieszania" na aukcjach. Uwierz - obgadalismy to juz ze wszystkich stron. Szkoda wracac do tematu.
Gratuluje Ci serdecznie nabycia TOMS'a za 200zl! Ciesze sie ze trafil w dobre rece.

Jako przestrtoge dla potencjalnych przyszlych kretacz podam, ze sprzedawca w wyniku swoich kombinacji otrzymal za stacje okolo 200zl a ja po pierwszym ogloszeniu na AA zaproponowalem mu od reki 500.

No i jeszcze jeden wniosek: to forum ma duza czytalnosc wsrod Atarwocow kupujacych na AA. Nikt przeciez nie ostrzegal licytujacych i nikt z nich nie wycofywal ofert, a stacja poszla za polowe swojej wartosci.

Sądząc po numeracji Atari 800 powinno być lepsze od Atari 520 :)

TOMS 720 ma lepsze wyposażenie (m.in. wyświetlacz z numerem ścieżek itp) dodatkowo w przeciwieństwie do 710 umożliwia oddzielne wykorzystanie ścieżek nieparzystych na dyskietce i zakładanie dysków logicznych na jednej dyskietce - w praktyce oznacza to, że na jednej fizycznej dyskietce możemy umieścić np. 4 dyskietki logiczne w gęstości Double, albo na przykład 8 dyskietek w gęstości Single na jednej fizycznej dyskietce ;)

Pytasz o zastosowanie czy o sens umieszczenia mojego opisu ? :)

Dziękuję za wyjaśnienia.

Zakupiona przeze mnie stacja TOMS 720 jest uproszczoną wersją tzn. z tyłu stacji nie mam ani wyjścia CENTRONICS ani RS232.
W miejscu gdzie powinno być wspomniane złącze jest prostokątna naklejka w białym kolorze.

Pewnie nie dodam nic odkrywczego, tym niemniej rozład i funkcje przycisków i wyświetlacza bardzo przypominają mi moją stację LDW2000.

PS.
Jestem nowy na tym forum więc może wypada się w skrócie przedstawić.
Moja przygoda z komputerami zaczęła się w czasach gdy na ziemi żyły jeszcze dinozaury czyli .... około 1987 roku
Zakupiłem wtedy Atari 800XL i niedługo potem magnetofon Atari 1010.
Poznałem dzięki temu znaczenie magicznego zwrotu BOOT ERROR!
W szkole dla odmiany były dwa komputery ZX Spectrum oraz Timex 1000 i  VZ200 (na całą szkołę średnią!).
Później były oczywiście inne komputery, tym niemniej właśnie do tego komputera mam największy sentyment.
Obecnie w ramach tzw. hobby kolekcjonuję komputery głównie 8-bit i dodatki do nich.
Jeśli masz więc coś ciekawego napisz do mnie :)
Kolekcja  moja jest już na tyle duża że rozważam jej zaprezentowanie na stronie www.
Chętnie skorzystam z pomocy innego pasjonata - niestety nie mam doświadczenia w programowaniu stron internetowych.

Mam nadzieję że za to co za chwilę napiszę mnie tu żywcem nie oskalpujecie....
Nie uważam bowiem że komputer ATARI jest lepszy od COMMODORE czy SPECTRUM.
Każdy z tych komputrów był w owych czasach "komputerem z duszą".
Ja zdecydowałem się na zakup ATARI jako kompromis pomiędzy możliwościami a ...ceną.
Z całej trójki Spectrum miało najlepszy BASIC, dzięki któremu pisałem "profesjonalne" programy w szkole.
ATARI posiadało największe w moim regionie grono użytkowników i najłatwiejszą dostępność oprogramowania.
(wczytywałem też programy nagrane z audycji radiowych i o dziwo około 80% wchodziło!)
Commodore było najlepiej oprogramowane (na ten komputer były pisane wszystkie gry), niestety cena skutecznie zniechęcała :(
Generalnie chodzi o to, że nigdy nie toczyłem wojen z fanami żadnego z tych komputerów - spotykaliśmy się i przyjaźnili.