26

Mnie nie chodziło o to, że usilnie chcę korzystać z Atari800WinPLus, tylko o zwrócenie uwagi na to, że emulatora już praktycznie nie daje się używać na nowych Windowsach. Uwagi sprzed 2 lat "Lepiej pozbądź się Visty", "1GB dla Visty to nie za duzo niestety.", "Zapomnij o tym systemie jak najszybciej.", "Ja dziękuje...postoję." to akurat nadal są aktualne, ale "7-ka" jako system naprawdę daje radę. Jak ktoś kiedyś weźmie się za poprawianie/rozwijanie WinPLusa to stanie też przed koniecznością wprowadzania poważniejszych zmian/przebudowy.
W Win7 od edycji Professional wzwyż będzie dostępna integrująca się z systemem wersja VirtualPC wraz z preinstalowanym XPekiem na własnym, legalnym kluczu - http://richfrombechtle.files.wordpress. … indows.jpg - no ale marna to pociecha ;)

Swoją drogą jest to jedyny stwierdzony przypadek, gdy rdzennie windowsowa wersja emulatora jakiegoś sprzętu jest gorsza niż prosty port wersji "linuksowej". ;)

27

jellonek napisał/a:

virtualpc nie polecam, ale juz sunowski virtualbox - jak najbardziej...

Hmmm... Mozesz to jakos uzasadnic??  Akurat to, ze to pierwsze firmuje obecnie M$, nic nie znaczy.  Poza tym Virtual_PC jest dobry do jednego (WIN 95 i Win98 spoko na tym dzialaja, nie trzeba za duzo bawic sie w konfiguracje, itp.), a VIRTUALBOX do innego (linuchy i spolka). :]

28

oidp (a dawno uzywalem virtualpc) ilosc ramu w poszczegolnych uruchomionych maszynkach wirtualnych sumarycznie nie mogla przekraczac fizycznej pamieci - virtualbox i vmware ztcp nie maja takiego ograniczenia.
nie chodzi mi o pamiec zaalokowana przez programy w wirtualce - tylko pamiec ustawiona jako "do wykorzystania przez maszynke".
to tylko przyklad - nie wiem jak sie sprawdza np. uruchamianie na "zintegrowanym pulpicie" aplikacji pod virtualpc (czy w ogole ma cos takiego - czyli aplikacja z wirtualki odswietlana na systemie hosta, czyli czy to pod iksami, czy pod winda hostujaca). virtualbox ma cos takiego.

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep