Wcale się nie cieszę, ze wygwiazdkowało mi słowo "k u r w a". Wcale.

no i gra kapela...

Czyli STe. Piszę więc do Ryszarda.

Chcialbym, ale komplikacje urlopowe nastepuja... :(

No, to myślę, że sprawę będziemy powoli finalizować. Na maila info juz posłałem.

Chociaż niestety wciąż żałuję, że są tak duże trudności ze znalezieniem kodera na Atari ST. :( A przecież dałoby się coś dla tej sceny zrobić; nie mówię, że coś wielkiego, ale jednak. (Chociaż z takimi kretynami, jak "Pan Kazimierz" to dziw, że w ogóle coś wychodzi na komputery firmy Atari).
Enginy do odgrywania MODów są dość ogólnie dostępne, a mimo to koderzy dość niechętnie podchodzą do samej idei i wolą chiptune'y.
problem w tym, że chipów jest na Atari ST wystarczająco wiele (YM ROZKERZ wyrabiają 150% normy ;) ), a z MODami gorzej.

Ja oczywiście zdaję sobie z tego sprawę :)
ale tak właściwie to sprawa wygląda następująco -
myślałem, żeby zrobić music-collection z jakimiś 5-cioma MODkami, czy cóś.
Mam pana grafika (to Habib, na Spectrum 15-kolorowe robi tak:
http://hooyprogram.republika.pl/98demo2.gif
http://hooyprogram.republika.pl/h-prg.gif
http://hooyprogram.republika.pl/cannon.gif
MODy też są.
Nic wielkiego by się nie robił - ot, jakiś scroll, skleić to wszystko w jedną całość i tyle.
I wcale nie musi być dźwięk najlepszej jakości.
Przeznaczone jest to na engine ProTrackera ST 2.0. I taka jakość na Atari ST wystarczy - normalnie na YM.
A sprzęt mógłby sobie rozpoznawać lepsze modele i przełączać się na wyższą jakość. Więc problemu nie ma.

To znaczy nie ma teoretycznie. :> Bo w praktyce problem jest: brak kodera. ;-)
Naprawdę szkoda. Dużo by się nie namęczył.

Poważnie, czy to ironia??? :>

Jeśli powaznie, to rzuć adresem. :)

Zaglądałem przez ten otwór w obudowie, który został po starej stacji i wygląda na to, że tego pyłu styropianowego tam dużo naleciało. Niestety nie znam się na sprzęcie, ale może to sie stacja zaśmieciła? Przedmuchałem trochę, ale to nic nie dało. Help.

Pył jest z wielu płytek takich styropianowych, które go podtrzymywały. No wiesz, takie kawałki. Żeby się nie uszkodził. Ale folii nie. Dlatego właśnie zastanawiam się nad tą stacją. Bo reszta (jak nie włożysz żadnej dyskietki) wstaje bez zarzutu.

ogólnie reasumując, komputer działa - jest obecnie 100% sprawny - uwalony był simm 1MB - na szczęście znalazłem takiego u YerzmYeYa;- leżał w przedpokoju w szafce na buty :D. Rysiu - jak sprawdzasz kompa przed wysyłką - to mając na pokładzie 4MB ram najlepiej sprawdzić pamięć na czymś, co korzysta z niej właśnie. A .. zresztą :) - i tak działa. Sprzęt ok. to tyle, co w sentencji :)

aha - Rysiek -= masz takiego zajefajnego playera do modów (do STe..) - możesz mi go podesłać albo wrzucić line do pliku??

ja z czego widzę na płycie po prostu mam część układów w obudowie PLCC, a nie DIP jak ma to miejsce w twoim. Na twardysku na razie mam bodaj 34 działające dema. Przeważnie przeznaczone dla STe. Problemem będzie coś innego. Podłączenie STe do big screena. I tu się zastanawiam jak to zdiełać. Chyba, że kabel - gniazdo monitorowe STe -> scart/s-video. Do scarta widziałem - ale ciekawi mnie, czy można to wyredukować do S-Video. Czy ktoś coś wie na ten temat??

pin, da sie da, s-video schemacik jest na sieci ladny i fajny, i zajebisty obraz idzie z STeciaka. :)