Jakis czas temu pewien gosc zaczal na stronie atari.online.pl dopisywac komentarze, od poczatku niezbyt sensowne, ale to jeszcze nie grzech :) Potem zaczal tworzyc wirtualne osobowosci, dyskutujac czasem sam ze soba pod roznymi nickami, a czasem po prostu robil smietnik wpisujac bezsensowne ciagi znakow. Zaczal tez przysylac do mnie po kilkanascie razy ten sam mail z plikami. Wszystko pisane kompletnym belkotem. Dostal kulturalne ostrzezenie, a poniewaz nie bylo poprawy, bana na IP. Jak dotychczas to jedyny IP, ktory jest u mnie blokowany. A teraz najlepsze. Taka dostalem skarge w tej sprawie (pisownia i formatowanie oryginalne):

"Odnośnie kształtu forum 


wygłada następująco :

1.  widać stałych dyskutantów jest z ich czterech KAZ, VASCO, JURGI , reszta natomiast może pojawiać się na forum 2X 3X i

zaraz BAN. Nie ma możliwości częstego uczestniczenia w forum (24H na dobę) 
2. nie ma określonej liczby postów w sesji dla okreslonego użytkownika w sesji (np. trzy na dzień
2. Pozzbawianie  ludzi wypowiedzi na temat  po dwóch 3 razachi gadanie cuda o złym zachowaniu przez co nie wiedzą ile mogą na

dzień napisać informacji i do ilu znaków. a nawet jak człeki szlachetne mogą mówić


3. To wygląda na jakąś paraboplę  szczęścia. A przecież są tacy, którzy zadwleni są z przedstawienia beznadzieji , a później

oceniałą że nie takie złe to więc dlaczego ich ciskasz bany na ich IP. Przywróć ich wszystkich. Wybacz im wszystkim

4. Vasco Tristesse i ta reszta może wypowiadać się w dowolnym wybtranym przez siebie wariancie

Dl

5. Ludzie nie mogą pokazać , że nic nie znaczą, ,  . Nie myśl sobie, że jak ktoś jest   buracząycm nie potrafi pisać

intelegentnych i dowcionych postów o ATARI. Mogłeś tych . Kretyństwo jest podstrawą życia na Ziemi nawet nie wiedziałeś, bo

ilu ich jest , jakby ich nie było to co byś zrobił.Nie miałbyś z kim bzdur prowadzić,  nie miałbyś od nich programów (chyba ,

że nie zamierzasz więcej zbierać, to powiedz  ) Tak więc proponowałbym szacunek dla kretynów, "pojebów"  bo ATARI umarło i jest martwe, i

ktoś w końcu chce coś zrobić w tej sprawie jak ATARI, a to gadanie na forum nie daje świetlanego poblasku marce ATARI. Ze

strony e forum to ATARI HISTORICAL SOCIETY wygląda lepiej, bo nie ma tam opcji opniowania czym było ATARI, Jest z

góry narzucony wpływ na wszystkic co źle się zachowują , że ATARI było wspaniałe i nie trzeba tego komentować bezsprzeczna

cudownie zrobiona rzecz.

6. Ludzie doświadczać muszą ,że nic nie znaczą , że są głupkowaci, buraczący to też nieciekawy element strony. Dlaczego

wykopałeś mnie za całokształt jak byłem artystą dawniej. Dlaczego wykopałeś kogoś jak ktoś był głupkowaty.
Nikogo nie

Będę wdzinczny jak odpiszesz
Teraz jak
AMEN"

A teraz konkurs, co Wam sie w tym najbardziej podoba :) Dla mnie najlepsze fragmenty to:
1. "człeki szlachetne"
2. "dlaczego ich ciskasz bany na ich IP. Przywróć ich wszystkich. Wybacz im wszystkim" (prawie jak modlitwa wybanowanego)
3. "Nie myśl sobie, że jak ktoś jest   buracząycm nie potrafi pisać intelegentnych i dowcionych postów o ATARI"
4. "Kretyństwo jest podstrawą życia na Ziemi nawet nie wiedziałeś" (oj wiedzialem!)
Po prostu tekst piekny sam w sobie :)

Kaz/Rohar
Prowadzę stronę dla obłąkanych: http://atari.online.pl/

2

ooo, Krzyś Kubeczko wrócił

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

3

Kaz: zbanowałeś Ferdka Kiepskiego :lol:

4

TeBe: akurat to nie było śmieszne, Qbka zdążyłem poznać (zresztą nie tylko ja) i się "nieco" inaczej przedstawiał na żywo niż jakby wynikało z jego kontrowersyjnych (ale nie do końca pozbawionych jednak sensu) publikacji. Poza tym: ze zmarłych to tak sobie się żartuje...

Kaz: łomatko, jak ulał ten człenio podpada pod paragraf 22! :D :lol:

I Ty zostaniesz big endianem...

5

hmm, ja stawiam na helmuta jakiegos, tekst jest nie do czytania podobne bzdury wypluwaja translatory onlineowe.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

6 Ostatnio edytowany przez Krzysztof (Kaz) Ziembik (2007-04-08 20:13:43)

Teraz jeszcze dotarlo do mnie to: "jest z ich czterech KAZ, VASCO, JURGI" :) :) :)

To obala tez teorie translatora, chyba ze gosc jest tez madry inaczej w obcym jezyku :)

Kaz/Rohar
Prowadzę stronę dla obłąkanych: http://atari.online.pl/

7

A może spytać gostka po prostu, czy czyta to co pisze? ;)

I Ty zostaniesz big endianem...

Ten mail powyzej byl najbardziej sensownym z wszystkich kilkudziesieciu... A uwierz mi, ze pytalem i prosilem o czytelnosc, ja jestem cierpliwy. Zero odpowiedzi.

Kaz/Rohar
Prowadzę stronę dla obłąkanych: http://atari.online.pl/

9

Czyli nie czyta! - gość działać raczy zapewne w trybie WO (write only). :D

I Ty zostaniesz big endianem...

10

jak to brak odpowiedzi? przeciez dostawales kolejne maile nie?
przepusc jego tekst przez 4 rozne jezyki i na powrot polski... i odeslij

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

Popieram XXL, to wyglada na translator.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

12

piekne!

styl wskazuje na epiego ;)

moj faworyt to nr 1
btw. przeklejajac z translatora by takich literowek nie robil, a i translator "umie liczyc" :)

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

13

Adam Klobukowski napisał/a:

to wyglada na translator.

a ktory translator uzywa takich slow "kretynów, "pojebów"" ?

"wszystko się kiedyś kończy......."

14

tu tez mielismy przeciez takiego z dwoch postaciach ale kierownik szybko go zdemaskowal :)

15

To sztuczna inteligencja "Atari Jaguar 3" w wieku niemowlecym, ktora w 1994 wyrwala sie na wolnosc z tajnych labolatoriow Atari po Gorami Skalistymi! Plotki o tym krazyly juz od dawna w naszej organizacji PKZAzP (Prawdziwych Kolekcjonerow Zafoliowanych Atari z Plombami). Przez lata podejrzewano, ze zagniezdzila sie w serwerach commodore nalezacych do FBI pod WTC 7. Stad przy okazji zawalenia sie blizniaczych wiez, amerykanie postanowili pozbyc sie problemu i wysadzili  ten budynek. Jak widac bezcelowo.
Za kilka dni opanuje caly internet a potem czeka nas T4 Dzien Sadu!
Cale szczescie ze ja zabanowales - atari.online.pl pozostanie jedyna wyspa wolnosci na swiecie!

Jest jeden sposob na ujarzmienie zbuntowanej A.I. - trzeba zamknac ja w oryginalnym komputerze Atari, zafoliowac i zalozyc plomby. Wtedy pozostanie uwieziona na wieki. Problem w tym, ze Wielka Loza Zalozycieli Firmy Atari nie zostawila wskazowek jaki to ma byc model Atari. Stad PKZAzP od lat zbiera po calym swiecie wszystkie mozliwe komputery Atari i dba o to zeby ich nie odfoliowywano.

Ja jestem TW PKZAzP na atariarea. Ciesze sie, ze po latach zrzucilem z siebie to brzemie.
Teraz skoncza sie Wasze glupie zarty pod adresem Kolekcjonerow.
Bracia Atarowcy spod znaku Lutownicy! Porzuccie bledy i przylaczcie sie do naszej walki o wolnosci na Ziemi!

Niech Potrojnie Zafoliowane Atari z Trzema Pieczeciami i podpisem Bushnella bedzie z Wami!

16

pamiętacie tłumaczenie ABBUCA?? :) - może kolo ma zainstalowany CIP z translatorem :)

Kontakt: pin@usdk.pl

17

> Teraz jeszcze dotarlo do mnie to: "jest z ich czterech KAZ, VASCO, JURGI"

No bo Tristesse jest ten czwarty. Zapomnial wpisac i sie czepiasz :P

18

vasco: ty tu nie czaruj tylko doprowadz do dzialania domene .ch - od dwóch godzin dobic sie nie moge :/

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

19

@AdamK: e tam translator, chyba że człowiekowi trzeba jeszcze z polskiego na nasze i to będąc jeszcze w alternatywnym stanie świadomości.

<OT>Sorry Kaz - dopiero przeczytałem maila od Ciebie - powinieneś mieć coś już w skrzynce! :) </OT>

I Ty zostaniesz big endianem...

20

Havoc napisał/a:

tu tez mielismy przeciez takiego z dwoch postaciach ale kierownik szybko go zdemaskowal :)

Fuckt, i to niejednego. Swego czasu była to "plaga" tego forum. :>

A powyższa korespondencja jest zadziwiająca, trudno wyczuć co to za pacjent (może ten sam co się na AtariOnline podpisuje w kilku osobach, m.in. 'Cameyo' i jeszcze jakoś ).

21 Ostatnio edytowany przez Urborg (2007-04-11 05:56:44)

Krzysztof (Kaz) Ziembik napisał/a:

1.  widać stałych dyskutantów jest z ich czterech KAZ, VASCO, JURGI , reszta natomiast może pojawiać się na forum 2X 3X i ...

Czwarty dyskutant to przecież ta "reszta". Wszystko jasne i logiczne ;)

22

IMHO translator. Stryker: wbrew pozorom uzywaja. Dlatego slowo pojebow jest w cudzyslowiu... Do tego gosc nie odpowiada, bo pewnie to co mu Kaz napisze to jak przepusci przez translator w druga strone to dostaje podobna sieczke po niemiecku. Kaz: napisz mu po angielsku. Moze to usprawni komunikacje :)

23

kiedys onlineowo tlumaczylem cos z niemieckiego i byla tam "parabola szczescia" ... helmut jak nic.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

24

poka maila

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

25 Ostatnio edytowany przez Urborg (2007-04-11 11:17:49)

Ja myślę że to nie jest translator ale czyjaś "twórczość". Co prawda w wielu miejscach tekst wygląda jakby był przepuszczony przez tłumacza, ale tak jak ktoś już wspominał, tekst po translatorze miałby tylko błędy składniowe, tymczasem tutaj jeszcze mamy błędną numerację paragrafów, niepozamykane nawiasy, liczebniki pisane raz cyfrą raz tekstem, momentami kompletny brak znaków interpunkcyjnych podczas gdy w innych miejscach są zarówno przecinki jak i kropki. Poza tym nie sądzę żeby jakiś słownik posiadał w swoich zasobach przymiotnik "buraczący". No jeszcze fakt że gość logował się pod róznymi nickami i prowadził sam ze sobą dyskusje itd.

A tak mówiąc całkiem serio to może wskazywać na poważną chorobę psychiczną u autora. Jest taka mania, niedawno została zdiagnozowana i dostała naukową nazwę - cierpią na nią prowokatorzy wypisujący bzdury na różnego rodzaju forach, którzy potem śledzą co im inni ludzie odpisują. Zależy im przede wszystkim na tym żeby zrobić jak najwięcej zamieszania. Wbrew pozorom jest to poważne uzależnienie.

A tak przy okazji - wspomniano tutaj Krzysia Kubeczko - można gdzieś znaleść na necie jego listy z TS. Kiedyś to czytałem ale już niewiele pamiętam, chętnie bym jeszcze raz poczytał.