czy w/w gry doczekaly sie moze konwersji na flaka/st ? wiem ze amiganci juz moga sobie pofragwac ;)
---------- david@scene.pl ---------
-- GG: 470569 -+- ICQ: 152532728 --
--------- IRCnet: #atari8 ---------[/code]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Software, Gry - 16/32bit » Q1 i Q2 na flaka/st
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
czy w/w gry doczekaly sie moze konwersji na flaka/st ? wiem ze amiganci juz moga sobie pofragwac ;)
Doom, Heretic, Hexen, Quake znajdziesz pod:
http://membres.lycos.fr/pmandin/en/ports.html
a na Demonstracji w newsach z marca znajdziesz
Wolfenstein 3D na ST
http://www.cafe.arrakis.pl/~demos/news.htm
no, no, jestem pod wrazeniem :)
podobno jakis czas temu id soft wypuscilo zrodelka z q2, wiec czy to prawda ze za niedlugo uzytkowinicy falcona beda mogli sobie pograc w "dwojeczke" ?
Gry 'doomopodpobne' nigdy nie ukażą się w wersji na ST, bo to i procesor zbyt wolny i pamięci za mało. Jedyne, co pozostaje w zasięgu esteka to Wolfenstein, nad którym pracuje Ray/.tSCc. Pytanie tylko kiedy ukaże się ta gra, bo sądząc po tempie prac możemy nie dożyć :)
"Doom
This is the first game whose sources have been made publicly available. The sources were entirely in C, and compiled without problems on my Falcon (GCC and Mint rules !). This version now works on any Atari or compatible with a 320x200x4 bits video mode or higher, and needs a 68030 or higher. You can build a 68000 version from the sources, to use it on an emulator."
można skompilować na 68000, działa w trybie 320x200x4
czyli będzie pójdziei na ST ;)
Hmm pisze jak byk "to use in an emulator". Ja tam bym nie byl takim hurraoptymista ze pojdzie nawet w 320x200x4. Pamietam jak na Amidze 500 u kumpla ogladalem slideshowy (bo gra tego sie nie dalo nazwac) pewnych gier Doom-o-podobnych, a Amiga ma raczej lepsze mozliwosci niz ST :) Ale moze sie nie znam :)
Autor sugeruje że gra może działać na 68000 w 320x200x4 na emulatorze ST (notka jest od dawna, zanim jeszcze powstał Aranym). Jeśli działa na emulatorze ST to może działać na prawdziwym ST, chociaż pewnie działałaby jak slideshow :)
Czy Amiga jest lepsza od Atari to raczej OT.
O ile dobrze wiem A500 nie ma żadnej jednostki renderująco/teksturującej wiec całą robotę tak jak w ST musi odwalać CPU, a A500 ma zegar 7.14 MHz czyli 10% wolnieszy niż ST (8MHz)
Oczywiście mogę się mylić :D
Amigowe 7,14 to coś jak atarowskie 8 MHz. Ami była projektowana jako konsola do gier, dlatego cały chipset tego kompa pracuje sprawniej przy jakichkolwiek operacjach polegających na przesyle dużych ilości danych. Jest po prostu do tego stworzony. Trudno tu ocenić, czy akurat gry doomopodobne działają wolniej czy szybciej, ale takt zegara nie ma tu znaczenia.
...ze konwersje na Flaka ktore robi Patrice Mandin opeiraja sie praktycznie w 100% na kodzie w C. W Dooma na golzm flaku pograc sie raczej nie da (probowalem - odpusiclem sobie - a twardy jestem), dlatego nie ma sensu myslec o ST.
Co do Wolfensteina, to faktycznie robis zajebiste wrazenie :) tzle ze finalna wersja bedzie na 100% o wiele wolniejsza na ST-ku (bo dojdzie wiele rzeczy ktorych teraz jeszcze nie ma)
ST ma 8mhz............:) jasne.Niech bedzie,wszak mowimy tu od 2 trupach.
ST zyje!! k**** mac! :twisted:
Jako amigowiec wrzucę swoje 3 grosze.
Amigowe gry 3D opierają się w 99% na mocy procesora. Co prawda jest parę tytułów (polskich), które ruszają na A500, ale tak naprawdę w miarę wygodna gra zaczyna się od procesora 68020, czyli od "gołej" A1200.
W "Dooma" można płynnie grać na 68030/42Mhz, do "Quake'a" lepiej mieć 68060 albo PPC.
Dyskusja o tym czy "Wolf 3D" będzie chodził szybciej na A500 czy na ST jest lekko bez sensu, bo w obu przypadkach będzie to koszmarnie wolne...
Ray z TSCC robi konwersje wolfensteina na ST, ktora wyciaga 15 ramek na sekunde
cześć
Już dawno to widziałem ;) odpalałem na ste
ale czy wyjdzie pełna wersja ?
pozdrowienia
RaDeK
Co do gadki czy Doom będzie chodził szybciej (czytaj będzie miał mniejsze odstępy między obrazkami w slideshow ;>) - jeżeli chodzi o moc obliczeniową to 7,14MHz Amigi i 8 MHz ST(e) to porównywalny rząd wielkości. Znaczący wpływ na różnicę w prędkości ma coś innego. Wiadomo, że grafika renderowana jest do chunky pixel (względnie nibble pixe), natomiast i na ST i na Amidze rządzą obrazy o organizacji bitplanowej, stąd obraz musi być konwertowany, a z racji specyfiki organizacji bitplanów na Atari ST procedura konwertująca C2P będzie szybsza niż na Amidze... ale to i tak za wolno, bo to że np. Atari ST(e) będzie renderować klatkę na 1,5 sekundy, a Amiga 500 klatkę na 2 sekundy to i tak w obu wypadkach uzyskamy grywalność bliską zeru ;)
Swoją drogą Amigowcy zapomnieli o modelach klasy 500 i bardzo dobrze zrobili - potrafili dokonać ewolucji, przesiąść się na modele klasy 1200 z kartami turbo z procesorami klasy 060/PPC i pod tym kątem tworzą soft. Natomiast dużo-atarowcy podniecają się tym, że na ST-eka coś wychodzi, zamiast olać ST-eka z góry i wspierać np. Flacona z kartą CT60 - zawsze dużo-atarowcy zazdrościli potęgi scenie amigowskiej, a to jest właśnie klucz do ich sukcesu, potrafili oddać 500-setki na złom kupić 1200, dorzucić karty turbo, nie patrząc się do tyłu. Więc jak słyszę owacje na temat jakie to cuda robi się na ST(e) to mnie mdli... robienie czegoś pod kątek ST jest podcinanie (i tak bardzo spróchniałej i ledwie utrzymującej sie) gałęzi Falcona.
Swoją drogą Amigowcy zapomnieli o modelach klasy 500 i bardzo dobrze zrobili - potrafili dokonać ewolucji, przesiąść się na modele klasy 1200 z kartami turbo z procesorami klasy 060/PPC i pod tym kątem tworzą soft. Natomiast dużo-atarowcy podniecają się tym, że na ST-eka coś wychodzi, zamiast olać ST-eka z góry i wspierać np. Flacona z kartą CT60 - zawsze dużo-atarowcy zazdrościli potęgi scenie amigowskiej, a to jest właśnie klucz do ich sukcesu, potrafili oddać 500-setki na złom kupić 1200, dorzucić karty turbo, nie patrząc się do tyłu. Więc jak słyszę owacje na temat jakie to cuda robi się na ST(e) to mnie mdli... robienie czegoś pod kątek ST jest podcinanie (i tak bardzo spróchniałej i ledwie utrzymującej sie) gałęzi Falcona.
Nie wszyscy to raz. Po drugie nie porownoj dostepnosci A1200 do falkona 100 PLN vs 900 PLN to prawie 10x wiecej :-(. Poza tym liczy sie nacynie rynku tym sprzetem a sadze ze tu dyproporcja bylaby tragiczna 100 x wiecej A1200 niz Falkonow zostalo sprzedanych ? Przynajmnniej w polsce takie odnosze wrazenie.
macgyver na poczatek, konwersja C2P na ST zajmuje 2/3 ramki, a nie 1,5 sekundy :P
poza tym nie musisz sie obawiac o wsparcie dla Falcona jest ono niezlaezne od ST Moim skromnym zdaniem jest aktualnie ono w naprawde niezlej kondycji dziekiw lasnie CT60. Przykladowe go dooma i quake znajdziesz tutaj.
co do sceny amigowej, to jaka jest jej kondycja? oczywiscie nie biorac pod uwage Pegasosa ktoremu jemu blizej do blaszaka niz do Amigi.
Amigowe 7,14 to coś jak atarowskie 8 MHz. Ami była projektowana jako konsola do gier, dlatego cały chipset tego kompa pracuje sprawniej przy jakichkolwiek operacjach polegających na przesyle dużych ilości danych.
Chipset chipsetem, ale i tak najwęższym gardłem pozostaje magistrala, dokładnie tego samego typu, co w ST (trudno, żeby było inaczej, w końcu to Motorola).
Chipset chipsetem, ale i tak najwęższym gardłem pozostaje magistrala, dokładnie tego samego typu, co w ST (trudno, żeby było inaczej, w końcu to Motorola).
dokladnie,
Kiedys w STMagazine czytalem wywiad z tworca wektorowki Frontier (chyba tak sie nazywala), ktory stwierdzil ze wersja Amigowa gry jest kilkanascie procent wolniejsza do STkowej ze wzgledu wlasnie na moc obliczeniowa procesora.
Po drugie nie porownoj dostepnosci A1200 do falkona 100 PLN vs 900 PLN to prawie 10x wiecej :-(.
Goła 1200 ma dzisiaj status zbliżony do 500 np. na scenie. Dolicz cenę karty turbo, bo w tym kontekście pisałem o Amidze, bo jeżeli goła 1200 ma dzisiaj support w sofcie to niewiele większy niż A500. O przejściu z Amig 500 na 1200 pisałem w kontekście okolic 1993-94 kiedy to Amiga 1200 wchodziła na rynek, a wtedy ceny były zdeczko inne. Zresztą wziąłeś chyba najbardziej skrajne możliwe ceny (najniższą Amigi z najwyższą Falcona) - ja np. kupiłem za 700 zł Falcona z rozbudowanym ramem do 14 MB, FPU, w obudowie Tower. I nie była to jakaś wyjątkowa cena, typowa za ten sprzęt.
konwersja C2P na ST zajmuje 2/3 ramki, a nie 1,5 sekundy
nigdy nie twierdziłem, że sama konwersja zajmuje 1,5 sekundy :-P
co do sceny amigowej, to jaka jest jej kondycja?
jaka by nie była - napewno jest lepsza od atarowskiej :-P
Troche mnie dziwi to co mowi np Adam, ze na golym flaku doom sie tnie. Przeciez taki Quake chodzi bez problemu na 486DX4, a z tego co pamietam te procki byly tragiczne w porownaniu chocby z 030 motoroli. Nie znam sie co prawda na tym, ale tak na chlopski rozum, przyklad mp3 : na starym maczku czy ami z 030 33MHz da sie (z bolem co prawda, ale jednak) odtworzyc MP3. Na 486DX4 75MHz nie jest to mozliwe, chocby okroic kawalek do minimum...
miisy: bez urazy, ale bzdury piszesz.
1) 030 jest mniej-więcej odpowiednikiem 386, 486 to raczej odpowiednik 040 (porównaj liczbę taktów wykonywanyc rozkazów, wielkość cache, ogólnie architekturę)
2) Kolega na Amidze 030 50MHz odgrywał mp3 z częstotliwością 11 kHz, żeby się nie cięły, podczas gdy ja na 486 DX4 (taki posiadałem) odgrywałem z częstotliwością 44 kHz (wprawdzie mono, żeby się nie cięło, ale zawsze), więc nie pisz, że 030 33 MHz odgrywa lepiej mp3 niż 486 75 MHz.
Jako ciekawostka dodam, że goły Falcon (030 16MHz) gra mp3 z częstotliwością 44 kHz bez problemu, jednak to nie zasługa procka 030, tylko DSP 56001, które każdy Falcon ma na pokładzie i które jest wielokrotnie szybsze od CPU.
Zbesztajcie mnie jak pisze glupoty, ale minelo juz z 8 lat od tego czasu, ale wydaje mi sie, ze odpalalem mp3 na 386DX/40MHz... Moze czas mi cos zatarl, ale tak mi sie kojarzy...
taaaa
wlasnie mam przed soba grata 486DX4 75MHz i za cholere nie da sie na tym odtworzyc MP3, a zszedlem juz do 11KHz i mono!!! Jedyny sposob, zeby na tym komputerku odtworzyc muze, to przerobic ja z powrotem na .wav
Mac: musiales tego 486 posiadac bardzo dawno temu, bo zaprawde glupoty piszesz. Ja tego nie mowie z pamieci, tylko mam przed soba maszyne dowodowa :)
Vasco: jestes pewien, ze byles wtedy trzezwy ;) ?
Dopiero na pentium mozna posluchac mp3
Zapytajcie jakiegokolwiek amigowca
Dopiero pentium zostawil amige w tyle. 386 i 486 to klekot do pisania w wordzie! w tamtym czasie Intel nie dorastal motoroli do piet
">030 jest mniej-więcej odpowiednikiem 386, 486 to raczej odpowiednik 040 (porównaj liczbę taktów wykonywanyc rozkazów, wielkość cache, ogólnie architekturę"
Ja tam sie na technicznych szczegolach budowy procesorow nie znam, wiec wymadrzac sie nie bede, ale z tego co czytalem, to motorola i intel od zawsze mialy diametralnie rozna architekture
Poza tym co to kuna jest, forum grzybiarskie? Motorola lepsza jest i koniec ;)
szczerze mowiac to myslalem ze ten watek sluzy do udowadniania ze amiga jest lepsza...
a co do supportu flakona... jak wspierac komputer ktorego nie ma?
zostawic ste? prosze bardzo - wiekszosc zostawila ste wieki temu - efektem jest ogolna martwica
vasco: czas napewno zatarl jedno zero...
ps. jakby ktos chcial dyskutowac na temat istnienia flakona to bardzo chetnie - 120pln i chce flakona - lamige za to kupie
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
atari.area forum » Software, Gry - 16/32bit » Q1 i Q2 na flaka/st
Wygenerowano w 0.027 sekund, wykonano 70 zapytań