26

a... no to się coś wyjaśniło... ale dlaczego jej nie nazywać zasilaczem ? No i w jaki sposób magnetowid z uszkodzonym zasilaczem był wstanie wyświetlać napisy ?

Co do kwoty to w 2006 roku zapłaciłem 250 zł teraz już ponad dwa razy mniej - co jest już rozsądniejszą kwotą. Wcześniej śmierdziało mi to na odległość - dlatego chciałem się dowiedzieć czy ściemniają goście w serwisie...

Model Panasonic NV-HV.

Mam pytanie: ja zawsze uważałem że w VHS najsłabszym ogniwem jest mechanika, tu jednak dzieje się coś innego. Jaki może być powód i co może mi się co 2 lata psuć w tym zasilaczu impulsowym ? Co mogę robić w celu wydłużenia czasu bezawaryjnego - szczególnie że urządzenie raczej zwykle stoi nieużywane... (właśnie psuł się do tej pory gdy nikt z niego nie korzystał)

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P

27

TDC ,zasilacz - przetwornica to  takie roznice w terminologi branzowej i zasadzie dzialania , wyswietlacz mogl dzialac bo przetwornica daje kilka roznych napiec, co do Panasonicow mechaniki, hmm, skomplikowana strasznie ale dosyc dlugo niezawodna. Co sie moze zepsuc w zasilaczu impulsowym? Oprocz transformatora w zasadzie wszystko, kiedys mialem panasonika ktory po naprawie przetwornicy dzialal ok dopoki go sie z sieci nie wylaczylo, po ponownym wlaczeniu padal. Mozliwe jest tez ze w serwisie dali zwykle kondensatory elektrolityczne zamiast tych bardziej odpornych na temperature, powinny bys wstawione na 105 stopni C. I w trakcie pracy przetwornicy wysychaja. Wtedy scalak sterujacy przetwornica nie dostaje wlasciwych impulsow i przetwornica nie wystartuje. Badz na wyjsciu powstaja tetnienia i reszta elektroniki magnetowidu wariuje.
Szczegolowa diagnostyka jednak dopiero jak bym mial go na stole i zrobil pare pomiarow.

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

28

No to przynajmniej z tą mechaniką mnie pocieszyłeś:)

Ale mnie zaintrygowałeś, normalnie aż chcę pracować w sewisie;) bo co model to historia:/

Nie mam pojęcia co dali w serwisie, oraz co zrobili. Mam tylko napisane "naprawa".
Dlatego trudno powiedzieć, czy źródłem problemów jest u mnie wysychające kondensatory.

No wiesz bardzo bym chciał aby ten sprzęt trafił na Twój stół, bo na razie to jakoś dziwnie nie dowierzam tym gościom oraz coś czuję że za następne ~1,5 roku będzie coś podobnego:/
No nic wielkie dzięki, w końcu coś już wiem.

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P

29

Elektrolity wysychają także w czasie pracy w trybie standby, z tym, że nie biorą udziału w starcie zasilacza z tego trybu (gorący start). Po odłączeniu ponownym podłączeniu kabla z gniazdka przy zimnym starcie - klops. Winien jest właściwie jeden elektrolit o niewielkiej pojemności (1-10uF/50-63V).

30 Ostatnio edytowany przez Tdc (2008-10-16 04:45:51)

jer: no to skoro wysychają również w trybie standby to jeśli i u mnie ciągle wysychają to właśnie w ten sposób. A jeśli wysychają i ja za wymianę jednego kondensatora zapłaciłem 250 zł no to fajnie ! :/
... i to w autoryzowanym serwisie...

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P

31

Tdc, to tak jak w starym kawale z samochodem i mlotkiem. Puknalem mlotkiem, 10 zl, wiedzialem gdzie 240 zl. Pracowalem sporo w serwisie autoryzowanym Philipsa, wiem jak to wyglada od drugiej strony. Poza tym u ciebie skoro wyswietlacz dzialal to raczej nie padla strona pierwotna przetwornicy a tam przewaznie siedza te elektrolity o ktorych Jer i ja wspominalem. Poza tym w serwisie, kazdy model czy to TV czy video ma swoj standartowy zestaw bolaczek i czasami sie po prostu rutynowo czesci wymienia. Zreszta po 8 latach serwisowania sprztu w PL mialem dosyc.

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

32

taaak:)

... w sumie informatyk to dobry zawód, nie puka się młotkiem, ale jedynie się wie gdzie ;):)

Ja rozmawiałem często z ludźmi prowadzącymi serwisy komputerowe - i jakoś podobnie to wyglądało, czyli tak że jak komputer się zepsuje to lepiej go im nie dawać... o co w tym chodzi ?? :(

Ale głownie miałeś dość tego "serwisowania" czy tego "w PL" ?;)

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P

33

Glownie ekonomia, jaki byl  sens naprawiac TV wart 300 zl , jesli np trafopowielacz do niego kosztowal  199 zl, plus jednak chociaz 50 zl za robote i ryzyko ze w kilkuletnim tv za pare miesiecy poleci co innego a efekt bedzie ten sam (tv nie dziala).A na dziagnostyke jednak trzeba bylo poswiecic min 2 godziny, a potem klient mowil ze rezygnuje z naprawy i nie widzi powodu za co ma placic.   Uzeranie sie z klientami,wysluchiwanie "ze panie w serwisie to kradna dobre czesci z telewizorow) , zbojeckie koszty prowadzenia wlasnego serwisu. Koszty ciaglego bycia na biezaco w sprzecie a napraw coraz mniej jednak.
Przetrwaly zreszta glownie serwisy autoryzowane majace potezne wsparcie firm maciezystych. Np w Philipsie pewnej serii TV nie naprawialismy, demontowalismy uszkodzone plyty i wstawialismy nowe przyslane z centrali, byla cala seria wadliwie zaprojektowanych plyt. Echh stare czasy.

Dwa korce ziemniaków, gęsich jajek kopa, żeby móc to połknąć, tęgiego trza chłopa. GG3456993

34

Tak, ja wiele takich historii słuchałem, biznes serwisowy jest obecnie trudny.
Co do użerania się z klientami to pamiętam że w Mirage też przestali zajmować się serwisem Atari bo mieli dość niezadowolonych klientów często furiatów itp. ;):)

800XL  XC12  LDW 2000  Portfolio  1040 ST, STE  Falcon 030 (Deskpro)  Jaguar
... oraz inne grzyby i Amigi :-P