26

alex napisał/a:

Pet: Chodzi mi o to, że mini linuxy w routerach są niedopracowane i zostawiają różne furtki. Na stronach ludzi, którzy modyfikują soft do routerów są tego przykłady oraz oczywiście nowe bardziej rozbudowane wersje, np. o server WWW, dodatkowe funkcje etc.

Ale istnienie błędów nie jest spowodowane tym, że tam jest linux. W routerach  bez linuksa też są przecież błędy i dziury. Nawet w najdrożych sprzętach konieczność upgrade firmware co jakiś czas z powodu dziur to normalność. Lepiej mieć linuksa w routerze bo wiadomo, że szybko dziury zostaną odnalezione i załatane. W soficie zamkniętym sa małe szanse, że ktoś znajdzie dziurę co nie znaczy, że ich tam nie ma. Linksysy prosto ze sklepu mają od groma błędów. 10% opcji działa źle w każdym routerze. Nawet z zamkniętym firmware. Jak opcje menu źle działają to co dopiero mamy myśleć o reszcie ich funkcjonalności i bezpieczeństwie...

CO do VPN-a to standardowo mało kto z tego korzysta, jakkolwiek własny server VPN jest bardzo dobrym pomysłem by zabezpieczyć dostęp do sieci on-the-go :)

Nie wiem jak to badałeś ale ja widuję bardzo często sieci kompletnie niezabezpieczone mechanizmami AccessPointa. Za to bezpieczeństwo gwarantuje VPN. Ludzie wolą VPN odpalić zamiast zmieniać sprzęt by mieć lepsze szyfrowanie. Do tego teraz sprzęty z samym WEP bez WPA kosztują grosze.

Pet

27

Pecus napisał/a:

Widze ze dyskusje akademickie sie zaczynaja...
Ja zapytam sie tak, dlaczego wszyscy mysla ze ich sasiedzi tylko czatuja by zlamac zabezpieczenia w routerach i popsuc komus siec, albo podlaczyc sie do netu?

Raczej mało kto tak myśli. Jakieś 0.00001 ludzi ;) A zabepieczenie poufności warto zrobić bo jednak szansa, że ktoś przechwyci jakieś nasze prywatne dane jest spora.
Jeśli sieć jest otwarta to uważam, że po to aby z niej korzystać. Ludzie zostawiają specjalnie sieci otwarte aby inni swobodnie  korzystali i wkurza mnie jak przychodzą tacy społecznicy łaskawie informować, że sieć jest otwarta i ktoś się może włamać.

Jedyna aktywnosc mojego routera, ktora mogla sugerowac wlamanie, to byly usilne proby dobijania sie jakiegos PDA w okolicy (co zauwazylem w logu), tyle tylko ze powtarzaly sie codziennie - pewnie ktos poprostu mial na stale wlaczone WiFi i PDA staralo sie z kazda siecia polaczyc (widze jak moj to robi - i tak to wygladalo).
Wystarczylo wylaczyc widocznosc sieci i skonczylo sie i to.

Ja na chwilę wyłączyłem swoją sieć wifi to okazało się, że 90% ludzi co z niej korzystało ma internet dalej. Ich Windowsy same połączyły się do niezabezpieczonych sieci w okolicy a userzy się nie zorientowali.

28

Pecuś: Z całym szacunkiem, ale czemu papugujesz ? ;)

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

29

Ke?
O co Ci chodzi???

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

30

Pecus: Przeczytaj posty to będziesz wiedział :)

STYMulator JIL ST YM2149 mjuz:k @ gnu/linux
SIUP (SIo2Usb2Pc) - SIO2PC USB Edition
PIN ready logo
3M / InD: ... na kasetach były zabezpieczenia w postaci tzw. "mikropierdnięcie" ...

31

Zajrzyj na trzepak.pl Duży szum, ale i sporo przydatnych informacji w odpowiednim podforum.