1

Jak w temacie - w Warszawie, na szczęśliwicach, w drugą lub w trzecią sobotę września jest planowany "piknik integracyjny" - to jest wiadomość pewna!!! Otrzymałem od kolegi propozycję, aby zorganizować tam stoisko Atari. Sprawa by wyglądała (mniej-więcej) tak: około 5-6 kompów z grami, w które mogłyby pograć dzieciaki (nasz sprzęt, prąd zapewniony), do tego może sią uda zorganizować jakiś Big-Screen (nie wiem, jak będzie z projektorem) i można puszczać cały dzień jakieś dema, zrobić konkursy itp... Potrzebuję chętnych do pomocy (na 100%) w takim przedwsięwzięciu, chętnie widziałbym Pibna z jego super-hiper dopaloną atarką. Jednym z punktów programu byłyby jakieś konkursy (może w Tekblasta), Quizy i wywiady ze scenowcami (mam nadzieję, że ktoś się zgłosi), jakaś historia Atari i Sceny w Polsce - tutaj prosiłbym z kolei kolegę X-sa o poprowadzenie tej części, jeśli mogę, oczywiście?
Cały plan imprezy jest do dogrania - konkretne rozmowy będę prowadził za około 1-2 tygodnie, tylko muszę wiedzieć, czy mogę liczyć na Waszą (fizyczną i moralną) pomoc...?
Mam też pomysł, aby rozreklamować nieco nasze strrony o Atari - druk jakiejś ulotki z adresami i krótkim opisem największych polskich stron (atari area, atari8 info, atariki). To byłyby jednak nasze wspólne koszty (trzeba by skalkulować, nie powinno wyjść jakoś drogo myślę). Chciałbym usłyszeć Wasze opinie i ewentualne deklaracje pomocy. Aha, możliwa jest też na miejscu giełda rzeczy atarowskich, gadżetów itp... Może jakaś licytacja na żywo...? Szczegóły są do ustalenia.
Co wy na to?

Sikor umarł...

2

A kto z kim bedzie sie integrowal? Ja niestety nie pomoge ze wzgledu na pare kilometrow, ktore mnie dziela od Szczesliwic...

3

Jak dojdzie co do czego, to proponuję zrezygnowac z pokazywania dzieciakom dem: NUMEN (zawiera goliznę ;) )  oraz INCREDIBLE STORY (niebezpieczne pomysly), nie wspominając o kultowym LAJF z Mad  Team... ;))))

4

Ehh, powaznie pytam, czy pomozecie, a Wy mi z takim... Jest taka możliwość, ale jak nikomu się nie chce - co poradzę... Sam wszystkiego tam nie dam rady pociągnąć...

Sikor umarł...

5

Jeśli to dla dzieciaków, to sugerowałbym raczej gry, niż dema.
Sikor: a co to są te Szczęśliwice? Miejscowość? Dzielnica? Ulica? Impreza?

6

Jurgi: taki park z górką w tle. Po prostu piknik w parku. Gry chciałbym zapuścić na kilku kompach, a na jakimś BigScreenie w miarę możliwości popuszczać dema czy też jakieś konkursiki...

Sikor umarł...

7

Sikor: ale Lewis ma bardzo sensowne pytanie o cel tego :)

KMK
? HEX$(6670358)

8

Draco: prawdopodobnie chodzi o dzieci kalekie, biedne i o resztę społeczeństwa. A cel: zainteresiowanie czymś innym, na przykład Atari ;)

Sikor umarł...

9

Sikor: --> jak cos ja zawsze moge uzyczyc  Big-Screen i ewentualnie jesli czas mi pozwoli pomoc w obsludze imprezy:) (tu mowie serio:)

pozdrawiam

My tu gadu gadu, a dziewczyny w Ornecie nic cieplego w ustach od rana nie mialy:) <>

10

Mały: oki, liczę na Ciebie!! Czekam na innych chętnych :)

Sikor umarł...

11

tez bym się dołączył - tylko;- poprosze o wsparcie noclegowe - dzień wcześniej - i dzień po :) - taka ot sobie dłuższa integracja. Jeśli wraz z noclegiem zapewniasz integracyjne kobiety - to daje nawet 200% :)

Kontakt: pin@usdk.pl

12

Ja też mogę pomóc, tylko jak? :P

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

13

Oki - jak ustalę szczegóły imprezy, dam znać. Pin: nocleg się znajdzie, ale kobietę musisz sobie znaleźć sam ;) Ja mogę ewentualnie załatwić jakieś promile, ale raczej "po imprezie", chyba że wersja light przed ;)

Sikor umarł...

14

przed - może light - bo jak trzeba będzie coś do ludzi zagadać - to szkoda byłoby, coby mówić tak - jak przedarzyło mi się to na kompotach w Ornecie :) - generalnie dało rade - ale w tym przypadku nie wszyscy mogą to zrozumieć. hehe

Kontakt: pin@usdk.pl

15

Chętnie bym pomógł, ale z różnych względów nie mogę nic obiecać/planować.
Co najwyżej będę mógł się zaoferować w "ostatniej chwili", czyli na razie nie bierzcie mnie pod uwagę.

16

Pomysl szczytny, tyle ze .... Sory Sikor, ale malolaty jak zoabcza gierce na Atari to po piersze je wysmieja, a po drugie nie beda chcialy grac w nie. W dobie Xbox'a 360, dwurdzeniowych prockow pracujacych z dwoma polaczonymi ze soba kartami graficznymi (coldfire itp.), Queake 2 na komorkach, to to, co zobacza na ekranie raczej ich przerazi a nie zainteresuje. Sorki za ja podchodze do tego obiektywnie.
Mlodzi ludzie wychowani w dobie szalejacej elektroniki raczej nie maja respektu dla takich maszyn jak male Atari, Commodore 64 czy Sinclar. Dla nich to po prostu jest szmelc i tyle.

17

Mylisz się Monsoft, bardzo.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

18

Uzasadnij, dlaczego sie myle. Mieszkam w 3 krajach i wiem co widze.

19

Monsoft - zalezy w jakim wieku te dzieci. Znam przypadki, ze dzieciaki 3-5 letnie, ktore nie mialy jeszcze kontaktu z dwurdzeniowymi procesorami, zagrywaja sie na NES'ie albo Atari, tak jak kiedys my.
I nic wiecej prawde mowiac im nie trzeba. Grafika nie jest wazna.
Pamietasz jak bedac dzieckiem, bawiles sie w statki kosmiczne pudelkami od zapalek albo kamieniami czy czymkolwiek?
Nie jestem psychologiem, ale mysle, ze dziala tu ten sam mechanizm...

A co do starszych dzieci czyli hmmm mlodziezy: zajmowanie sie 8-bitowymi komputerami moze byc cool i trendy. Jak volkswagen Garbus albo organy hamonda... Przynajmniej dla niektorych. A innych nam nie potrzeba ;)

20

Sikor, jeśli nic mi nie wypadnie (wrzesień trochę daleko), to chętnie pomogę :)

Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

21

Monsoft: tak się składa, że mój brat (15-lat) bardziej się wciąga w gierki w starym, ośmiobitowym stylu, niż wypasione produkcje na peceta. Wychował się na Pegasusie i tak mu już pewnie zostanie?
Częściowo zapewne masz rację, ale tylko częściowo.

22

Monsoft: Miker może potwierdzić, jak puszczałem dzieciakom w kawiarence internetowej progi z emulatora, to ich bardzo wciągało. Także Twoja opinia jest nieco chybiona. Oczywiście, rozkład sił to jakieś 50/50%, ale ja uważam to za godne pokazania i sprawdzenia.

Sikor umarł...

23

Nawet, jeśli rozkład sił jest gorszy niż 50/50, to warto coś zrobić.
Zresztą zapewne będą tam nie tylko dzieciaki. Może paru gości, którzy mieli kiedyś 8-bit ku swemu zdziwieniu zobaczy, że ten sprzęcik jeszcze żyje? Rozejrzyjcie się, ile osób wraca do malucha z sentymentu, jak tylko zorientuje się, że ktoś jeszcze tego używa. To dla wielu osób były piękne lata, a większość ludzi ma w sobie choć odrobinę sentymentalizmu.

24

A ja dalej nie wiem o co biega. No dobra - mogę zasupportować jedną atarkę + ew. monita, ale i tak nie wiem jakie będzie zainteresowanie...

I Ty zostaniesz big endianem...

25

Tego nikt nie wie, pomysł popieram. Na nagrody mogę coś przeznaczyć.