No to po kolei:
- zrobiłem konwerter, ale z .mid zamiast z .mod. Wstępnie działa. Problem jest taki, że wszystkie pliki .mid jakie mam są mocno polifoniczne i jako takie nie bardzo się nadają do grania na 4-głosowym, z 1 głosem na kanał, Atari Softsynth. Zaleta jest natomiast taka, że można zagrać jakąc melodyjkę jednym palcem na keyboardzie i skonwertować ją do softsynthowego tracka
- import .mod też mam w planie, bo 4-kanałowego mod nie ma wspomnianych wyżej problemów z polifonią. Muszę gdzieś dopaść specyfikację.. kiedyś nawet miałem, ale szybciej znajdę ją od nowa w necie niż w swoim bałaganie...
- save .wav jeszcze nie działa. Muszę dopisac procedurę do owego "wichajstra". Jako, że mnie samego wkurza brak owej funkcji, a procedura nie jest skomplikowana, myślę że niedługo zadziała. Jak zadziała, to po zaznaczeniu "save WAV" i wciśnięciu play, otworzy sie save dialog z pytaniem, gdzie owego wav zapisać. Żeby nie robić rewolucji, będzie grać i zapisywać jednocześnie, przynajmniej na razie. Po prostu wygenerowany strumień bajtów oprócz tego, że pójdzie do bufora karty dźwiękowej, trafi także do pliku.
- eksperymenty z konwersją midi pokazały, że bez porządnego track editora nie będzie nic, w związku z czym zacząłem go właśnie dziś robić. Póki co najprostsza możliwie wersja: edytor presetów (bardzo mi ich brak, więc za chwilę będą), możliwośc edycji jednego tracka naraz i odsłuchania go z wybranym presetem, rozdzielanie listingów softsynthowych na tracki wg numeru tracka i według numeru kanału, możliwośc zagrania kawałka melodyjki na klawiaturze PC i zapis tego do tracka, zapis projektu do pliku wraz z presetami i trackami, żeby nie dekodować masicowego listingu za każdym razem od nowa.