"wszystko sie kiedyś kończy... ale nie moda na sukces"
osobiście rozbroiło mnie to:
<Sad> lato, lato
<Sad> lato czeka
<Sad> razem z latem
<Sad> czeka rzeka
<Sad> razem z rzeka czeka las
<Sad> all your base are belong to us
a to takie typowo moje:
<*@tlen.pl> jestem zboczony
<*@tlen.pl> patrzę na opis Mateusza
<*@tlen.pl> i czytam: "to tylko iluzja... jestem w mysqlach"
<*@tlen.pl> a tam "w myslach" pisze
<*@tlen.pl> nie wspominając już o tym, że jak próbuję napisać "komplikacja", w 90% przypadków wyjdzie mi "kompilacja"
<*@tlen.pl> albo co ludzie pisali w opisach np. "Sql", bardzo różni ludzie. I przez pół roku się zastanawiałem, co ich tak nagle na SQLa napadło
<*@tlen.pl> a dopiero jakieś 3 miechy temu się skapowałem, że to chodzi o "School"
<*@tlen.pl> aż boję się iść na stację kolejową... jeszcze pociągi PHP zobaczę...
oraz nieśmiertelne windowsy:
<Przemek> wymyśl jakiś 2 wyrazowy dowcip
<ic3> windows działa