Ostatnio, o ile pamietam, toczyla sie dyskusja czy nie wyprowadzic jakiegos zlacza VGA i dolozyc SIO do tego czy cus...
Ja mam antykoncepcje dla tych strzelistych konstrukcji.
Jak przez alkoholowa mgle pamietam, ze Pasiu mi na quascie tlumczyl, ze oprocz sygnalow dostepnych na porcie carta potrzeba wyprowadzic na zewnatrz jeszcze 10 sygnalow. No i ze dopalka _z trudem_ zmiesci sie w srodku, bo jest pomyslana zewnetrznie. Czyli jak ktos ma 1M, HDD, stereo itp, to sie pewnie nie zmiesci :/ Pasiu szykuje sie chyba powoli do robienia plytki.
Koncepcja (anty) jest taka: wykorzystac port carta + port expansion, ktorego praktycznie nic nie uzywa. W exp jest chyba 14 sygnalow. Nalezy odciac nozki laczace plyte z tym portem i podlaczyc 10 drucikow do odpowiednich miejsc w Atarce. I to koniec przerobek wewnetrznych.
Jak ktos nie ma zlacza exp. to zawsze moze kupic zlacze pasujace do krawedziowki w przystawce (ja kupilem takie dzisiaj za 2zl do krawedziowki jaga) i zrobic sobie dowolne zlacze w obudowie swojej maszyny.
Plytka dopalki musialaby miec oczywiscie na sobie wyprowadzone zlacze na carta zeby bylo gdzie go ewentualnie wsadzac.
Plusy mojej propozycji:
- elegancja podlaczenia, obudowe mozna zrobic w tonacji XE (cos jak od modemu XM 301),
- po zakupie dopalki kazdy kto zna _podstawy_ lutowania ja sobie wmontuje,
- bez niszczenia obudowy i zajmowania miejsca dodatkowym zlaczem,
- nie zajmujemy miejsca wewnatrz,
- latwosc dystrybucji w tej postaci,
Minusy:
- tracimy zlacze exp,
- polaczenie jest mniej stabilne niz w przypadku solidnych skrecanych zlacz. To moze byc najwiekszy minus, ale przy dwoch zlaczach (cart+exp) powinno trzymac solidnie.
- koniecznosc umieszczenia w dopalce zlacza dla carta - komplikacja plytki i obudowy przystawki.
Co Wy na to? Co na to Pasiu?