Mnie zastanawia jak to jest.
Party sie skonczylo 2 dni temu, bylo pelno ludzi, Vasco powinien byc zadowolony - w miare porzadek, dobre kompoty itp.
Ale w wielu miejscach slychac zazalenia do organizacji, zwlaszcza to ze nie bylo ZADNYCH atrakcji poza compotami...
Czemu Vasco milczy - chcialbym uslyszec jego wytlumaczenie... nigdzie nie widzialem zeby sie odzywal po party...
No i jeszcze jedna kwestia, troche nieprzyjemna.
Vasco mowil ze potrzeba 50osob na bigskrina. bylo 60.
nie kupil kielbasy :))) a i tak dostal jeszcze od nas pareset zlotych na BS. nie zebym zalowal paru groszy, tylko chcialbym wiedziec na co to w koncu poszlo.
Mam nadzieje ze Vasco mnie nie zrozumie zle, ja go uwielbiam :) ale pare rzeczy jest tu do wytlumaczenia. I moze troche do pokajania sie :)
ale bylo luzik anyway :)
/eru